Producenci chcieli, żeby w rolę Batmana ponownie wcielił się Val Kilmer, jednak aktor wybrał role w lepszych filmach. W lutym 1996 roku Kilmer odmówił występu w sequelu Batman Forever. Powód - jego bohater był w cieniu swoich wrogów. Aktor wybrał rolę w Świętym, za którą otrzymał 6 milionów dolarów (trzy razy więcej niż za udział w Batmanie Forever). Kilmer powiedział później, że postać Simona Templara spodobała mu się bardziej od Bruce'a Wayne'a.
Dla Batmana i Robina George Clooney wycofał się z prac nad długo przygotowywanym filmem Green Hornet.
Zawodnik wrestlingu Jeep Swenson, odtwórca roli Bane'a, zmarł z powodu niewydolności serca dwa miesiące po premierze filmu.
Joel Schumacher zgodził się wstępnie wyreżyserować piąty film serii jeszcze w czasie produkcji Batmana i Robina. Kiedy jego obraz poniósł klęskę, reżyser, czująć, że nie pasuje już do tego biznesu, zasmucony falą krytyki sam się wycofał, chociaż złożono mu oficjalną propozycję nakręcenia kolejnej części ze Strachem na Wróble.
Równolegle z realizacją Batmana i Robina George Clooney pracował na planie nowych odcinków serialu Ostry dyżur. Skutek - aktor musiał pracować przez siedem dni w tygodniu. Od poniedziałku do czwartku grał doktora Rossa, od piątku do niedzieli Człowieka-Nietoperza. Kiedy zwichnął nogę w kostce grając w koszykówkę (podczas przerwy na lunch na planie Ostrego dyżuru) szefowie Warner Bros. wstrzymali na kilka dni realizację Batmana i Robina. Praca na obu planach tak go wycieńczyła, że po zakończeniu zdjęć oświadczył, że już nigdy więcej nie będzie pracował na takich obrotach.
W jednym z filmów Kevina Smitha jeden z bohaterów wypowiada zdanie, odnoszące się do obrazu Schumachera: "Wzieli bohaterów i zrobili o nich trwający 90 minut dowcip o gejach".
W materiałach dodatkowych specjalnego wydania filmu na DVD z 2005 roku Joel Schumacher przeprosił wszystkich fanów, których uraził swoim filmem: "Jeśli ktoś poczuł się rozczarowany oglądając tę część Batmana, to przepraszam go, bo nie chciałem szargać mitu, a chodziło mi tylko o dobrą zabawę".
Pat Hingle (komisarz Gordon) i Michael Gough (Alfred) to jedyni aktorzy pojawiający się we wszystkich czterech częściach Batmana od 1989 roku. W Batman Begins już się nie wystąpili.
Gdy Batman i Robin licytują się o Poison Ivy, ten pierszyn mówi nagle: "Siedem milionów" - po czym pokazuje swoją kartę kredytową, na której widnieje napis: "Forever", czyli tytuł poprzedniej części.
O rolę Poison Ivy walczyły takie aktorki jak Julia Roberts, Demi Moore i Sharon Stone. Jednak Schumacher od początku w roli Ivy widział tylko Ume Thurman, zachwycony jej kreacją Wenus w filmie Przygody barona Munchhausena.
Rolę Mr. Freeze'a miał początkowo zagrać Patrick Stewart, ale odmówił ze względu na swoje zobowiązania wobec serii Star Trek. Rozważano także kandydaturę aktora Anthony'ego Hopkinsa, aż ostatecznie Schumacher zadecydował, że złoczyńca musi być "silny i duży, jakby został wyciosany z lodowca". Trzecim wyborem reżysera był Hulk Hogan. Po jego odmowie zwrócono się do Schwarzeneggera. Joel Schumacher miał w planach także Sylvestra Stallone, jeśli Arnold Schwarzenegger również odrzuciłby propozycję.
Szpital Arkham został wymyślony przez gotyckiego pisarza grozy H.P. Lovercrafta i oryginalnie nie mieścił się oczywiście w Gotham, a w Arkham.
W pomieszczeniu z dowodami, gdzie znajduje się zbroja Mr. Freeze'a, zauważyć można stroje przeciwników Batmana z poprzedniej części - Riddlera i Dwóch-Twarzy.
Batman i Robin jest drugim przypadkiem w serii (pierwszym jest Batman), kiedy nazwisko odtwórcy roli Batmana zostało w czołówce wymieniony na drugim miejscu.
Arnold Schwarzenegger nosił gumowo-metalowy kostium ważący prawie 34 kg.
Kostium Robina ważył 6,35 kg, Batmana 6,58 kg, a Batgirl 5,44 kg.
W komiksie Barbara, pierwsza Batgirl, jest córką komisarza Gordona. Tu zaś jest siostrzenicą Alfreda.
Podczas zdjęć George Clooney zrobił swoim znajomym z serialu Ostry dyżur dowcip i pojawił się na planie serialu w kostiumie Batmana.
W malutkim epizodzie możemy ujrzeć samego Coolio - jako jednego z organizatorów nielegalnych wyścigów motocyklowych.
Nazwa choroby Syndrom MacGregor'a, to ukłon w stronę producenta film Petera MacGregor'a-Scotta.
Komputer w pokoju Alfreda to 20th Anniversary Macintosh zbudowany przez Apple Computers.
Od kiedy w jednym z plotkarskich programów telewizyjnych pokazano materiał nakręcony ukrytą kamerą na planie Batmana i Robina, Clooney nie tylko odmawia udziału w podobnych audycjach, ale wręcz wypowiedział otwartą wojnę paparazzzi.
Nieprawdą jest, że za rolę Batmana George Clooney zainkasował aż 10 milionów dolarów. Według innych informacji aktor rzekomo podpisał kontrakt na udział w trzech filmach cyklu, który opiewał na łączną sumę 28 milionów dolarów.
W filmie w małym epizodzie, jako jeden z gości podczas kwesty w Ogrodzie Botanicznym, pojawia się amerykański polityk, Senator Patrick Leahy, prywatnie wielki miłośnik komiksów o Batmanie.
John Glover, który w filmie wcielił się w niewielką rolę doktora Jasona Woodrue, w serialu animowanym Batman: The Animated Series i późniejszym The New Batman Adventures użyczał głosu Edwardowi Nygmie alias Riddlerowi.
Odbierając w marcu 2006 roku statuetkę Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego za film Syriana z rąk Nicole Kidman, George Clooney w swojej mowie nie zapomniał wspomnieć o roli Batmana. Także w rozmowie z dziennikarzami George żartował na temat gejowskiego sequela Batmana. "Zabawna sprawa z tymi Oscarem. Od kiedy go zdobywasz, przylega już do twojego nazwiska. Zwycięzca Oscara George Clooney, najseksowniejszy mężczyzna 1997 roku, Batman, zginął dzisiaj w dziwacznym wypadku - żartował Clooney.
Batman i Robin to jeden z trzech filmów, w których występują dwaj przyszli Gubernatorzy USA: Jesse Ventura, Gubernator stanu Minnesota (strażnik w Arkham) oraz Arnold Schwarzenegger (Mr. Freeze), Gubernator stanu California. (Dwa pozostałe obrazy to Predator oraz Uciekinier). We wszystkich tych trzech filmach zagrał zarówno Ventura jak i Schwarzenegger.
Kilka lat po premierze filmu George Clooney wyznał, że pomino wszystko Batman i Robin była dla niego przełomem w karierze i to nie tylko finansowym. "Wiem, że to był zły film i wiem, że ja sam byłem w nim słaby. Może wręcz pogrzebałem Batmana na zawsze?! Ale mimo to Batman i Robin był kolejnym przełomem w moim życiu. Dzięki temu obrazowi wszedłem na najwyższe hollywoodzkie piętro. Od razu, od chwili gdy podpisałem kontrakt. Grałem wtedy w Szczęśliwym dniu i nawet na planie wszyscy zaczęli traktować mnie inaczej. 'Naprawdę masz tę rolę?' - pytali."
W okresie zdjęć do filmu George Clooney zadziwił Arnolda Schwarzeneggera, kiedy oszukał go w rywalizacji na picie alkoholu. Podczas jednego o obiadów urządzonych w restauracji Planet Hollywood, Clooney podjął wyzwanie Schwarzeneggera, w obronie swoich irlandzkich korzeni. Arnold chwalił się, że może opić każdego Irlandczyka. George zdał sobie jednak szybko sprawę, że nie ma szans z Terminatorem, dlatego w chytry sposób oszukał kolegę z planu w ich pojedynku alkoholowym. "Arnold miał tę swoją restaurację i urządził tam wielki obiad. Był tam James Caan oraz inne znane osobistości, a on sam pił brzoskwiniowy ług warzelny. Napiłem się kilka kolejek, po czym jasno stwierdziłem w myślach: 'Nie wytrzymam z tym gościem. On mnie wykończy'. Dlatego dałem kelnerce 500 dolarów, aby dolewała mi wody, a jemu właściwy trunk. Co pięć minut, kiedy on tam sobie siedział i gadał do swojej żony Marii, ja się wyrywałem: 'Hej, pijmy dalej! No dalej, superpodrywaczu, dawaj!' Załatwiłem go dosłownie po piętnastu kolejkach, a on tylko sobie tam dalej siedział (osuwał się nad stołem). Faktycznie to nigdy mu się do tego nie przyznałem" - wspomina z uśmiechem Clooney.
W wywiadzie dla New York Daily News z 2000 roku reżyser Joel Schumacher przyznał, że w tamtym okresie bardzo chciał nakręcić przygotowywany wówczas, nisko-budżetowy film Kraina tygrysów (Tigerland). W dużej mierze powodem tej decyzji była ostra krytyka skierowana pod jego aresem po premierze Batmana i Robina w 1997 roku. "Po Batmanie i Robinie czułem się... jakbym się zagubił; dochody ze sprzedaży biletów kinowych stały się ważniejsze niż same filmy, dlatego chciałem przyhamować i wycofać się".
W filmie pojawiają się dwa małe nawiązania do pierwszego Batmana w reżyserii Tima Burtona. Po zamrożeniu otworu w murowanej ścianie budynku, Mr. Freeze macha zza lodowej szyby na pożegnanie Batmanowi w stylu, jakim to czynił Joker odjeżdżając swoją limuzyną sprzed ratusza Gotham City.
Poison Ivy wpowiada kwestię: "Tylu ludzi do zabicia, a tak mało czasu!". To oczywiście aluzja do kwestii Jokera: "Tak wiele do zrobienia, a tak mało czasu".
Uma Thurman nawiązała do dwóch słynnych kreacji Marleny Dietrich : Blond Wenus w scenie striptizu goryla podczas licytacji diamentów oraz Dishonored, kiedy podczas walki sprawdza stan swego makijażu w klindze sztyletu.
Grupa motocyklistów na nielegalnych wyścigach przypomina bohaterów filmu Stanleya Kubricka Mechaniczna pomarańcza.
Skrzyżowana z ssakiem roślina Poison Ivy jest podobna do tej z filmu Little Shop of Horrors.
Michael Paul Chan i Kimberly Scott wystąpili w filmie w rolach naukowców z Obserwatorium Gotham. Ci sami aktorzy pojawili się wcześniej też w Batman Forever, gdzie można ich było oglądać jako asystentów Bruce'a Wayne'a w Wayne Enterprises.