|
Riddle me this, riddle me that, who's afraid of the big, black bat? |
| |
W Gotham City znowu czas na porządki. W Batman Forever, trzeciej już części cyklu, Człowiek-Nietoperz (Val Kilmer) musi stanąć do walki z podstępnym Harveyem Dentem (Tommy Lee Jones), uciekinierem z zakładu psychiatrycznego Arkham Asylum, którego każda decyzja uzależniona jest od rzutu monetą. Dent, niegdyś obiecujący prokurator okręgowy, po wypadku, z którego wyszedł oszpecony, stał się zagorzałym wielbicielem zła, znanym powszechnie jako Dwie-Twarze (Two-Face) i poprzysiągł zgładzić Batmana. Walka z nim nie będzie łatwa, tym bardziej, że u jego boku stoją dwie zabójcze piękności: Sugar (Drew Barrymore) i Spice (Debi Mazar), a jego pomocnikiem jest zwariowany naukowiec Edward Nygma (Jim Carrey) - kiedyś pracownik Wayne Enterprises i wielbiciel Bruce'a Wayne'a - który teraz jako obdarzony specyficznym humorem Zagadka (Riddler) szuka zemsty na swoim byłym pracodawcy, za to że ten odrzucił jego wynalazek pozwalający manipulować falami mózgowymi.
Jakby tego było mało, sprawy Gotham nie są jedynym zmartwieniem Batmana, gdyż jego świat to w rzeczywistości dwa światy: dzienny i nocny. W jednym nasz bohater jest bogatym przedsiębiorcą i playboyem, w drugim nieugiętym stróżem sprawiedliwości. Żeby jednak tą dwoistość wytrzymać trzeba mieć mocną psychikę, a od czasu poznania pięknej Chase Meridian (Nicole Kidman) Wayne'owi coraz trudniej jest znieść obowiązki i wyrzeczenia podwójnego życia. Podczas gdy Mroczny Rycerz świetnie radzi sobie z powierzonym mu przez los zadaniem obrońcy uciśnionych, jego druga osobowość zaczyna załamywać się pod ciężarem dramatycznych wspomnień z dzieciństwa. Nękany dziwacznymi zagadkami od tajemniczego nieznajomego, milioner udaje się do doktor Meridian w celu uzyskania profesjonalnej pomocy.
Atrakcyjna pani psycholog zafascynowana jest tajemniczym Człowiekiem-Nietoperzem, a jej fascynacja przeradza się z wolna w miłość. Z kolei Bruce darzy Chase głębokim uczuciem. A ponieważ nie jest w stanie wygrać z herosem w czarnej masce, zaczyna być zazdrosny o jego władzę.
Mimo tymczasowej słabości, Mroczny Rycerz będzie musiał pokonać swoich wrogów i przezwyciężyć własne obawy i lęki. Tym razem jednak nie będzie walczył sam - zyska nowego sprzymierzeńca. Nieoczekiwanie u jego boku stanie młody akrobata Dick Grayson (Chris O'Donnell). Chłopak, podobnie jak przed laty Bruce Wayne, pragnie za wszelką cenę pomścić śmierć swoich rodziców i brata, którzy zginęli z ręki Dwóch-Twarzy.
Powrót Człowieka-Nietoperza miał być widowiskiem w wielkim stylu. Twórcom przyszło zmierzyć się nie tylko z mitem komiksowej popkultury, ale także z dwoma pierwszymi filmami o Batmanie. Efekt osiągnięto. Reżyser Joel Schumacher zupełnie zmienił konwencję filmu, pozbył się mrocznych oraz ponurych scenerii, pokazał skąd naprawdę wywodzi się Batman - czyli z komiksów. Trzecia część oszałamia tempem rozwoju wydarzeń i realizacyjnym rozmachem. Robi też wrażenie wzbogacona kolorystycznie wizja Gotham City wzniesionego w monumentalnym stylu III Rzeszy i Art Deco. Wszystko w Batman Forever jest jakby przeniesione z opowieści komiksowych - ubiory, postacie, pojazdy, scenografia i cała, naszpikowana humorem i ruchem akcja. Tommy Lee Jones i Jim Carrey (połączenie Rudolfa Nuriejewa z naćpanym kapelmistrzem), jako przeciwnicy Batmana, prześcigają się w wygłupach. Nicole Kidman, stylizowana na gwiazdy lat 40., roztacza urok kobiety fatalnej. Val Kilmer, który zastąpił Keatona, jako nowe (i odmłodzone) wcielenie Batmana, wniósł do roli werwę i nieco męskiego erotyzmu.
A jednak film pozostawia niedosyt. Zabrakło w nim bowiem wymiaru alegorii, który przesądził o artystycznym sukcesie dwóch pierwszych części. Tamte filmy, wyreżyserowane przez Tima Burtona, były alegorycznymi przypowieściami, stwarzającymi możliwość różnorakiej interpretacji, a Gotham City przypominało piekło pełne zagubionych dusz. Tymczasem Batman Forever, pomimo wielkiego budżetu i całej masy różnorakich postaci nie dorównuje swoim poprzednikom. Za dużo tu kolorów i świateł, neonów, błysków i ogólnego chaosu. Za dużo akcji, której chwilami nie sposób ogarnąć wzrokiem i nadążać za nią. Dzieło Schumachera jest tylko błyskotliwą ekranizacją komiksu Bob'a Kane'a, filmowym komiksem - perfekcyjnie zrealizowanym, ale niestety banalnie płaskim i bardzo jednowymiarowym.
Producentem Batman Forever jest Tim Burton, twórca dwóch pierwszych obrazów cyklu, który tym razem zrezygnował z reżyserii. Za kamerą stanął Stephen Goldblatt, autor zdjęć m.in. do Zabójczej broni, Cotton Club i Raportu Pelikana. Za efekty specjalne odpowiada John Dykstra, laureat Oskara za efekty do Gwiezdnych wojen.
Produkcja: Tim Burton, Peter MacGregor-Scott
Producenci wykonawczy: Benjamin Melniker, Michael E. Uslan
Współproducenci: Mitchell E. Dauterive, Kevin J. Messick
Zdjęcia: Stephen Goldblatt
Muzyka: Elliot Goldenthal
Montaż: Dennis Virkler, Mark Stevens
Kostiumy: Rob Ringwood, Ingrid Ferrin
Casting: Mali Finn
Scenografia: Barbara Ling
Dekoracja wnętrz: Cricket Rowland
Dyrektorzy artystyczni: Christopher Burian-Mohr, Joseph P. Lucky
Charakteryzacja: Rick Baker, Ve Neill, Yolanda Toussieng
Efekty specjalne: John Dykstra, Thomas L. Fisher, Andrew Adamson, Eric Durst
Dźwięk: Donald O. Mitchell, Frank A. Montano, Michael Herbick, Petur Hliddal
Montaź dźwięku: John Leveque, Bruce Stambler
Obsada: Val Kilmer, Tommy Lee Jones, Jim Carrey, Nicole Kidman, Chris O'Donnell, Michael Gough, Pat Hingle, Drew Barrymore, Debi Mazar, Rene Auberjonois, Joe Grifasi, Dennis Paladino, Kimberly Scott