Dla uczczenie ostatniego dnia zdjęć, 20 lutego 2004 roku, wielu członków ekipy filmowej przyszło do pracy w pidżamach. Zrobili tak z dwóch powodów - po pierwsze, miało to symbolizować gotowość do zasłużonej, długiej kociej drzemki, po drugie, chciano w ten sposób podkreślić niezwykłość tego dnia. Zapytana, czego z postaci Kobiety-Kota najbardziej będzie jej brakowało, Berry powiedziała - Poczucia siły, pewności siebie. Grając tę postać miałam przez chwilę okazję żyć w świecie, w którym mogłem latać. To poczucie wolności będzie towarzyszyło mi już zawsze w realnym świecie. Mam je teraz w sobie i chyba nigdy nie utracę.
Na podstawie materiałów dystrybutora