<<< Kontynuacja z Catwoman #36
Batman ogląda w skupieniu program Czarnej Maski. Gangster daje mu do zrozumienia, że jeżeli nie pojawi się w Wieży zegarowej, to zabije jego "sekretarkę". Nietoperz działa szybko - Nakazuje wszystkim ludziom z jego zespołu, aby kończyli swoją pracę i przyszli na miejsce kryjówki Oracle. Mroczny Rycerz zabiera wraz z sobą Tarantulę. Katalina każe swym Las Aranas, by wrócili do domów i czekali na jej sygnał. Kobieta wsiada do batmobilu i wraz z Batmanem jadą do Clock Tower.
Wieża zegarowa. W pobliżu budynku pełno jest radiowozów i policji. Snajperzy są już rozstawieni. Jeden z oficerów nawiązuje rozmowę telefoniczną z Akinsem, który zmienia dotychczasowy rozkaz zastrzelenia każdego zamaskowanego człowieka. Teraz ma on zostać tylko aresztowany, a użycie siły jest wymagane jedynie w sytuacji silnego oporu.
Nieopodal Clock Tower. Reszta składu jest już na miejscu, gdy Nietoperz nadchodzi. Wszyscy, prócz Nightwinga, który został postrzelony w nogę. Tim pyta Bruce'a o dalszy plan.
"Wy nie idziecie ze mną. Muszę iść sam. Za dużo policjantów koło Wieży. Zostańcie tutaj. Każdego przestępcę w pobliżu zostawcie policji. Jeśli spotkanie jakiegoś Meta-człowieka... Musicie znaleźć sposób, by go powstrzymać, bez stawania się celem dla policji. Uważajcie" mówi Batman, po czym leci w kierunku oblężonego budynku.
Przerażony Arturo Rodriguez wychodzi z Clock Tower, przechodząc po trupach bandytów. W końcu udaje mu się dojść do policjantów i bezpiecznego miejsca, ale przypomina sobie, że w środku wciąż jest operator kamery. Policjant uspokaja go, że jego ludzie "pracują" nad tym. A jeżeli już o kamerzyście mowa... to dostaje on kulkę w głowę od Black Mask, gdy się dowiaduje, że kamerę można obsługiwać automatycznie. Szaleniec każe swym ludziom obstawić miejsca i być przygotowanym na spotkanie z Nietoperzem. Nagle następuje ogromny wybuch. Główne wejście do pokoju zostaje zniszczone. Ludzie Black Mask leżą na podłodze. Z mroku wyłania się Batman, który beznamiętnie rzuca się na Czarną Maskę.
W tym samym czasie Scarecrow, w wyniku poniesionych obrażeń i gniewu, przeistacza się w jeszcze gorszego potwora - ScareBeasta. Najpierw chce zabić Czarną Maskę, lecz potem przestaje panować nad swym umysłem-
"Pozabijać wszystkich!"- krzyczy monstrum. Policjanci są przerażeni, gdy bestia ich atakuje, zabijając dwóch funkcjonariuszy. Cassandra chce działać, lecz odradza jej to Selina, przypominając o policji.
"Mam pomysł" mówi Robin.
"Wasza czwórka niech idzie walczyć z potworem, kiedy ja będę robił dywersję. Przyłącze się do was, gdy sprowadzę policję na naszą stronę".
Nightwing jest bliżej, niż ktokolwiek się spodziewa. Wraz z Alfredem przebywa w min-kwaterze głównej, która jest pod przykrywką samochodu dostarczającego prąd. Pomimo postrzału, Dick chce pomóc swym przyjaciołom. Tą myśl całkowicie rozmywa Alfred, który już przygotowuje się do założenia Graysonowi specjalnego urządzenia na chorą nogę.
Oracle próbuje przemówić do Batmana, by przestał się bić z Black Mask. Mężczyźni walczą na śmierć i życie. Nietoperzowi bardzo zależy na tym, by zakończyć to tu i teraz. Barbara protestuje - mówi, że miasto go wciąż potrzebuje.
"Chcesz to wszystko skończyć? Czy Nightwing jest przygotowany na zajęcie twojego miejsca? A Robin?". "Wytrenowałem ich i dałem im jasne instrukcje. Poradzą sobie" mówi Batman, okładając pięściami Czarną Maskę.
Catwoman wraz z Batgirl, Onyx i Tarantulą rzucają się na ScareBeasta. Policjanci są już gotowi, żeby ich zdjąć. Nagle podlatuje do nich Robin, któremu w ostatniej chwili udaje się przekonać policję, by nie strzelała. Obiecuje im spokojne pójście do więzienia, w zamian za wykonanie do końca roboty. Oficer nakazuje swym ludziom nie strzelać do zamaskowanych herosów. Nie podoba im się zachowanie przełożonego, ale ten będzie się tłumaczyć przed Akinsem po pokonaniu monstrum.
Tymczasem Oracle bierze sprawy w swoje ręce. Inicjuje w komputerze mechanizm autodestrukcji wieży bez odliczania. Chwilę później następują liczne wybuchy, a budynek staje w płomieniach. Barbara nakazuje Batmanowi uciec i nie ratować jej. Kobieta mówi to ze łzami w oczach. Wreszcie następuje końcowy wybuch, który równa Clock Tower z ziemią.
Parę minut później. Po Clock Tower zostały jedynie zgliszcza. Policja ma zamiar założyć kajdanki na Robina. "Przepraszam, ale kłamałem. A teraz zejdźcie mi z drogi, bym mógł szukać poszkodowanych". Barbarę Gordon znajduje Arturo Rodriguez. Kobieta jest oburzona zachowaniem szaleńca, który myślał, że jej firma komputerowa jest kryjówką Batmana. Z zgliszczy budynku wychodzi sam Mroczny Rycerz. Policjanci już czekają, by zabrać go do więzienia. "Wojna skończona, panowie. Jest tutaj wiele poszkodowanych. Naprawdę chcecie marnować czas ze mną? Musicie sprawdzić, czy Czarna Maska jakoś nie uciekł" -mówi Batman. Nagle do Nietoperza odzywa się przez mikrofon Leslie. Jej wiadomość jest mało wyraźna dla Batmana, ale jest on w stanie usłyszeć imię Spoiler. Przez chwilę Bruce spogląda w stronę Tima.
Kilka minut zajmuje Batmanowi dotarcie do kliniki Thompkins. Lekarka mówi, iż nie da się już nic zrobić i tylko kilka minut dzieli dziewczynę od śmierci. Nietoperz prosi przyjaciółkę, aby zostawiła go samą z Stephanie. Dziewczyna nagle się budzi, ale jest potwornie zmęczona. Mówi Batmanowi, że dobrze zrobił odbierając jej strój Robina. Mówi mu o dziecku. Nietoperz stara się ją pocieszać. Nagle Spoiler pyta się go: "Czy kiedykolwiek byłam Robinem tak naprawdę?", na co Batman odpowiada twierdząco. "Dobrze. To oznacza, że naprawdę byłam częścią... legendy. Nawet, jeśli była to jedynie krótka chwila. Nie zważając na to, co się stanie- nikt mi tego nie odbierze. Teraz nadszedł czas na odpoczynek." -mówi Stephanie. Nagle słychać pisk, a na urządzeniu sprawdzającym puls pojawia się czerwona kreska. Spoiler umiera na oczach Batmana.
Rodriguez prowadzi kolejną transmisję na żywo. Mówi o końcu kryzysu, a o wszystkie przewinienia obwinia Batmana i jego zespół. Transmisji przygląda się Nietoperz wraz z rannymi w klinice Thompkins. "On nie rozumie. Nikt nie zdaje sobie sprawy, ile poświęciliśmy, by ratować miasto. To jednak nieważne... Będziemy kontynuować walkę. Ta wojna, dzięki Bogu, dobiegła końca" Mówi Mroczny Rycerz dr Leslie, wsiadając do batmobilu.
Dwa dni później. Alexandra Kosov składa hołd... Czarnej Mace, który jakimś cudem przeżył wybuch Clock Tower. Kobieta oddaje mu we władanie Odesse. Gangster jest zadowolony z zachowania Aleksandry i prosi następnych o złożenie hołdu nowemu królowi zbrodni w Gotham City.
>>> Kontynuacja w Batman #634
Poprzednia Strona
