W drodze powrotnej samochodem z pracy do domu księgowy Charlie Collins nieświadomie wdaje się w uliczną "przepychankę" słowną z Jokerem. Obrzucony obelgami klown postanawia dać mu nauczkę. Kiedy nieszczęśnik orientuje się wreszcie, kto siedzi za kierownicą drugiego pojazdu, jest już niestety za późno. Lądując w podobnej sytuacji każdy normalny człowiek obiecuje Jokerowi zrobić wszystko jeśli ten tylko puści go wolno. Rozbawiony błaganiami Charliego klown oszczędza niedoszłą ofiarę. Ale pod jednym warunkiem - Charlie musi obiecać, że w przyszłości wyświadczy mu drobną przysługę.
Mijają dwa lata. W tym czasie Collins wraz ze swoją rodziną zmienia miejsce zamieszkania oraz dane osobowe. Tymczasem w Gotham trwają przygotowania do wydania uroczystej kolacja na cześć komisarza policji Jamesa Gordona, jako wyraz uznania za jego zasługi dla miasta. Gdy dowiaduje się o tym Joker, wpada w szał, ponieważ w jego chorym mniemaniu osobą która zrobiła najwięcej dla Gotham jest właśnie on sam. W związku z tym złoczyńca zamierza wprosić się na uroczystość i osobiście pogratulować Gordonowi, wręczając mu swój wybuchowy prezent. Bez większego problemu Joker odnajduje starego znajomego Charliego i zmusza do wywiązania się z umowy z przeszłości. Jeśli bowiem Collins odmówi, jego rodzina może znaleźć się w poważnych tarapatach. Przysługa jest następująca: Charlie ma pomóc Harley Quinn dostać się z urodzinowym tortem (z ukrytym w środku Jokerem) do sali, gdzie ma odbyć się przyjęcie (wśród obecnych tam gości jest również Bruce Wayne). Sytuacja zmienia się gdy Charlie dochodzi do wniosku, że ma już dość bycia chłopcem do bicia i chce na własną rękę rozprawić się z Jokerem jak mężczyzna z mężczyzną...