.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: SERIALE ANIMOWANE :: YOUNG JUSTICE :: INDEPENDENCE DAY :.

Tytuł odcinka: "INDEPENDENCE DAY"
Pierwsza data emisji: 26 listopada 2010
Reżyseria: Jay Olivia
Scenariusz: Greg Weisman
Muzyka:
Animacja:

Obsada:
Jesse McCartney
Nolan North
Khary Payton
Jason Spisak
Bruce Greenwood
Kevin Michael Richardson
Mark Rolston
Keith Szarabajka
Alan Tudyk
Yuri Lowenthal
Stephanie Nicole Lemelin
Rene Auberjonois
George Eads
Miguel Antonio
Crispin Freeman
Phil LaMarr
Dick Grayson/Robin
Connor Kent/Superboy, Clark Kent/Superman, Zatara
Aqualad
Wally West/Kid Flash
Bruce Wayne/Batman
Martian Manhunter
L-3
Mr. Freeze
Green Arrow
Icicle Jr.
Komputer
Dr Mark Desmond
Flash
Ferrer L-1
Speedy, Guardian
Aquaman, Dubbilex


Robin, Speedy, Aqualad i Kid Flash w końcu zostają zaproszeni do siedziby Justice League. Jednak, kiedy młodzi bohaterowie postanawiają udać się na samodzielną misję do projektu Cadmus, na miejscu dokonują zaskakującego odkrycia...

Muszę przyznać, że do zapowiedzi serialu Young Justice podszedłem bez większych emocji. Nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego, a pojawiające się concept arty tego stanu rzeczy nie zmieniły. Zmartwiła mnie natomiast pierwsza wideo zapowiedź, która nie zapowiadała niczego atrakcyjnego - coś na poziomie The Batman, ale w lepszej oprawie wizualnej. W tej chwili jesteśmy już po premierze pierwszych dwóch odcinków. I cóż mogę powiedzieć teraz?

Nie jest źle, ale nie jest też za dobrze. Póki co, moim zdaniem, największym plusem jest animacja oraz ogólnie strona wizualna serialu. Jeśli zaś chodzi o muzykę, to nie dostaliśmy żadnych powalających utworów towarzyszących poszczególnym scenom, a główny temat muzyczny wciąż jest nam nieznany (zapewne usłyszymy go podczas emisji następnego odcinka). Jeśli zaś chodzi o rzecz najważniejszą, czyli fabułę - jest lekko, czasem śmiesznie, czasem zbyt dziecinnie. Wygląda na to, że animacja będzie głównie skupiała się na walce oraz relacjach między młodymi bohaterami, co brzmi bardzo interesująco. Charakter każdej z postaci został już w większości określony przez pierwsze dwa odcinki, podczas których również obserwujemy bunt Speedy'ego. Z tego wątku jak i innego, w którym Superboy będzie uczył się życia poza "probówką" oraz pracy zespołowej mogą wyniknąć bardzo ciekawe odcinki. Oby tylko zredukowano denne dialogi do minimum, które niestety pojawiały się tutaj w dość dużej ilości.

Kilka słów o Robinie i Batmanie. Jak wiemy, członkowie Justice League mają pojawiać się od czas do czasu w serialu. I mam nadzieję, że doczekamy się również ponownych gościnnych występów Mrocznego Rycerza, któremu głoś podkłada ponownie Bruce Greenwood (wcześniej uczynił to w filmie animowanym Batman: Under the Red Hood). Aktor ponownie świetnie wywiązał się ze swojego zadania (mimo, że nie miał zbyt dużo kwestii). Jeśli zaś chodzi o Robina, to jest to zdecydowanie inny Cudowny Chłopiec, którego mogliśmy oglądać. No, może trochę przypominać tego z The Batman. W tym wydaniu sporo się rusza, walczy i zajmuje się rzeczami związanymi z komputerami i gadżetami. Jest inaczej, zobaczymy co też przygotowali twórcy serialu dla młodego Dicka Graysona.

Z pewnością zerknę na następny odcinek. Już koniec drugiego zawierał pewnego rodzaju zachętę do dalszego oglądania - tajemnicza grupa ludzi, którzy kontrolowali sytuację w Project Cadmus. Co z tego wyniknie? Zobaczymy. Póki co, daje serialowi szansę.

Ocena: 3,5 nietoperka

Autor: kelen    



Pierwszy odcinek Young Justice prezentuje się dobrze. Fabuła jest raczej sztampowa i przewidywalna. Zaskakujący może być jedynie fakt pojawienia się Superboya. Animacja stoi na wysokim poziomie. Walki są szybkie i dynamiczne. Dubbing również idealny. Każda postać ma świetny głos, idealnie dobrany. Fanów DC na pewno zadowoli krótki występ takich postaci jak Queen Bee, Captain Cold, Killer Frost, Icicle i Mr. Freeze, a także obecność Guardiana. Na uznanie zasługuje sposób, w jaki wprowadzono postać Superboya do serialu. Wykorzystanie motywu z klonem Supermana z 500. numeru The Adventures of Superman bardzo pasuje do fabuły odcinka.

Jako pilot wprowadzający widzów do świata serialu odcinek Independence Day, Part 1 spisuje się dobrze. Widzowie poznają poszczególnych bohaterów, złoczyńcę itd. Po pierwszym odcinku można stwierdzić, że serial skierowany jest raczej do fanów DC. Osobom lubiącym kreskówki o superbohaterach na pewno też się spodoba, choć zwykły widz nie mający zbytniego do czynienia z komiksami wydawanymi przez DC Comics może mieć wrażenie jakby oglądał Justice League w wersji dla ubogich.

Ocena: 4 nietoperki


Druga część Indepencence Day jest lepsza od pierwszej. Oczywiście fabuła nadal jest przewidywalna i raczej nie ma mowy o żadnych zaskoczeniach. Odcinek ratuje się wątkiem Superboya. Jego wątpliwości, co do tego po czyjej powinien być stronie (Young Justice, czy Blockbustera) są najmocniejszym punktem tego epizodu. Wątek lekko psychologiczny w serialu nastawionym raczej na akcję wychodzi mu jak najbardziej na plus. Reszta, czyli animacja, walki i dubbing są na takim samym tzn. wysokim poziomie, co w pierwszej części Independence Day.

Ocena: 5 nietoperków

Autor: Mikoto    



CIEKAWOSTKI I UWAGI:
  • Podczas premiery dwa odcinki zostały wyemitowane po sobie, jako jedna całość.
  • Podczas oddzielnej emisji obu odcinków pierwszy ma tytuł Independence Day a drugi Fireworks.
  • Bruce Greenwood wcześniej użyczył głosu Batmanowi w filmie animowanym Batman: Under the Red Hood.
  • Złoczyńcy, którzy pojawiają się w odcinku, ale nie mają żadnych kwestii dialogowych to: Killer Frost, Captain Cold.
  • Kiedy pokazany zostaje most w Star City to widać, że samochody jadą w obu kierunkach, jednak kiedy dochodzi do ataku Icicle'a, wtedy wszystkie pojazdy jadą w jednym kierunku.
  • Chociaż Aqualad, Robin i Kid Flash znajdowali się na najwyższym piętrze, to przy windzie jest przycisk do jazdy do "góry".
  • Na początku odcinka pojawia się czterech lodowych złoczyńców: Mr. Freeze, Captain Cold, Killer Frost i Icicle, jest to podobna scena do tej z Superman/Batman: Public Enemies, gdzie lodowi złoczyńcy próbowali dopaść Batmana i Supermana.
  • Kiedy Robin schodzi szybem windy na niższy poziom, to numery na ścianach nie zgadzają się z numerami na drzwiach od wind.
  • W bibliotece Hall of Justice w zależności od scen zmienia się liczba foteli.
  • Genomorphy charakteryzują się super siłą, telepatią i szponami jak brzytwy.
  • Wypowiedź Guardiana: "Doc, these aren't your typical meddling kids", to nawiązanie do różnych seriali ze Scooby-Doo, gdzie złoczyńcy na końcu odcinków często wypowiadali takie zdanie: "And I would have gotten away with it, too, if it wasn't for those meddling kids!".


CYTATY:

Mr. Freeze: The Boy Wonder. The Bat sent you to drag me off to prison. Frankly, I'm underwhelmed.
Robin: Great, but I'm kinda in a hurry here.
Mr. Freeze: Kids. Always in such a rush. I prefer to preserve these moments... forever.
Robin: I'm not talking to you.

Turyta: Is that Batman?
Turytka: I see Flash and Flash Jr.
Turyta: Isn't his name Speedy?
Nastoletni turysta: No, Speedy's Green Arrow's sidekick.
Turyta: Well, that makes no sense.

Robin: I disabled the door, we're safe.
Aqualad: We're trapped.

           
           
           
           
           
           
         


Powrót do spisu odcinków - Następny odcinek >>>




WAK - Serwis Komiksowy
Spider-Man Online

Punisher - Serwis o Punisherze
The Truth about The X-Files





© Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk