Kraksa ze skałami nie okazuje się dla bohaterów śmiertelna, a także ich samochód nie zostaje poważnie uszkodzony. Znając tę drogę bohaterowie decydują się ponownie udać na klif, gdzie wcześniej zgubili bandytów.
Przez zamaskowane wejście do jaskini Wizard i jego pomocnik dostają się do łodzi podwodnej, która zabiera ich wprost do kryjówki złoczyńcy. W międzyczasie Batman i Robin nie natrafiają na żaden trop, dlatego postanawiają zawiadomić Gordona, by ten ze swoimi ludźmi przeszukał cały klif.
Będąc w pobliżu rezydencji Hamilla, Nietoperz postanawia złożyć mu wizytę. Jednak bohaterowie zostają spostrzeżeni przez lokaja Cartera, który zaczyna do nich strzelać. Po tym jak bohaterowie obezwładnią go, ten tłumaczy się, że myślał, że byli to złodzieje, którzy się włamali do rezydencji. Po chwili bohaterowie dostrzegają innego mężczyznę, którym okazuje się być prywatny detektyw Dunne.
W rezydencji podczas przeszukiwania Dunne'a Batman odkrywa ukryte mikrofilmy w jego cygarze. Prywatny detektyw wyjaśnia, że są to plany urządzenia do zneutralizowania działania maszyny do zdalnej kontroli pojazdów, które profesor wykradł z Research Council, chociaż plany są jego autorstwa.
Następnego dnia Bruce Wayne zwraca mikrofilmy władzom i przedstawia im także plan Batmana, który z pomocą Gordona podkłada Brownowi fałszywe informacje dotyczące transportu neutralizatora na teren testów.
Po tym jak w swojej audycji Brown przedstawia informacje podglądnięte na fałszywej notatce na biurku Gordona, Wizard rozkazuje swoim ludziom przejąć przewożony sprzęt. Bandyci zatrzymują opancerzoną ciężarków i przy pomocy wrzuconego do środka grantu z gazem usypiającym pozbywają się kierowcy. Nie wiedzą jednak, że w środku jest także Robin, który dzięki specjalnemu sprzętowi może oddychać. Żeby zmylić policję Wizard steruje podstawioną ciężarówką, a bandyci odjeżdżają prawdziwą. Robin jednak zawiadamia o tym podstępie Batmana, a następnie nokautuje jednego ze zbirów i ucieka w opancerzonym wozie. Nie mogąc pozwolić, by neutralizator został przetestowany bandyci kontaktują się ze swoim człowiekiem w samolocie, który zrzuca bomby wprost na pędzącego na krętych drogach Robina.
Chociaż tym razem nie mamy nic nadzwyczajnego, to jednak odcinek prezentuje się nieźle. Dziwne jest zachowanie Robina, który postanawia walczyć z bandytami, zamiast czekać aż dojadą do kryjówki Wizarda chyba, że to plan Batmana był niedoskonały, ale i tak jest to znaczna poprawa w porównaniu z ostatnimi wyczynami bohatera.
Ocena: 3,5 nietoperka