Po wybuchu chatki, Robin uruchamia syrenę w samochodzie i chociaż złoczyńcy znają tę sztuczkę, to informacje o kolejnym zbliżającym się samochodzie powodują, że decydują się na natychmiastową ucieczkę. Jak się okazuje bohaterom udało się przetrwać eksplozję w małej komórce znajdującej się pod chatką.
Tymczasem bandyci udają się do tajnej kryjówki Wizarda, gdzie informują złoczyńcę, że Harrison i Batman nie mieli szansy na przetrwanie wybuchu.
W Gotham City Gordon przedstawia bohaterom żądania Wizarda, który domaga się okupu w wysokości 5 mln dolarów. Chociaż Harrison nie ma zamiaru płacić, to Batman przedstawia jednak pewną strategie. Barry Brown w swojej audycji podaje, że kolej zgodziła się spełnić warunki Wizarda. Jednak nie wie on, że pieniądze na okup będą pochodziły z departamentu skarbu, który i tak miał zamiar zniszczyć stare banknoty. Żeby je namierzyć zostały on pokryte radioaktywną substancją, dzięki czemu Batman i Robin przy pomocy licznika Geigera będą mogli je wytropić, po tym jak zostaną one odebrane przez ludzi złoczyńcy. Jednak jeśli jakimś sposobem Wizardowi udałoby się zabrać pieniądze, to nie będzie on miał z nich żadnego pożytku, bo jak tylko paczka zostanie otwarta, a do środka dostanie się powietrze, to pieniądze natychmiast spłoną.
Przy strefie w której wyrzucono pieniądze Batman i Robin z samolotu obserwują teren i zauważają ciężarówkę ze złoczyńcami, których z innego samolotu, lecącego niżej niż samolot Batmana, Jimmy Vale zapewnił, że mają wolną drogę. Batman każe Robinowi wylądować i rozpocząć pościg samochodowy, podczas gdy on sam wyskakuje z samolotu ze spadochronem.
Po wylądowaniu Batman ukrywa się w bagażniku samochodu bandytów, podczas gdy ci odbierają okup. W trakcie drogi skrzynia z gotówką zostaje przeniesiona do drugiego samochodu, podczas gdy pierwszy pojazd zostaje zrzucony z urwiska, Batman jednak w ostatniej chwili wyskakuje z bagażnika.
Następnie za radioaktywnym tropem Batman i Robin dojeżdżają do magazynu, gdzie bandyci mają przekazać pieniądze Wizardowi. Podczas gdy Nietoperz udaje się do środka, Cudowny Chłopiec zostaje ogłuszony przez Wizarda. W magazynie Batman wdaje się w walkę z bandytami, niestety podczas zamieszania zostaje otwarta paczka z pieniędzmi, które zaczynają się palić i po chwili ogień ogarnia cały magazyn, a co gorsza jednemu ze zbirów udaje się ogłuszyć Batmana poprzez celny rzut młotkiem.
To już połowa odcinków za nami i po całkiem niezłym początku jest już coraz gorzej. Mamy bardzo słabe cliffhangery, wiele scen się powtarza i na dodatek wieje z nich nudą. Działania Batmana też nie powalają. Zamiast czekać na Wizarda wdaje się w bójkę ze zbirami niwecząc cały swój misterny plan. I po co wykorzystywać prawdziwe pieniądze jak z chwilą rozdarcia opakowania natychmiast się spalają. Ale był to tak samo skomplikowany plan, jak ta bomba która wysadziła całą chatkę.
Ocena: 2,5 nietoperka