<<< Kontynuacja z Red Robin #20
Dzięki wykorzystaniu siły Superboya i szybkości Kid Flasha wszystkim bohaterom udaje się unieszkodliwić roboty Calculatora.
Podążając za sygnałem złoczyńcy, bohaterowie udają się do nocnego klubu, gdzie z pomocą Superboya wypraszają wszystkich obecnych i dostają się do kryjówki Calculatora. Jak się okazuje ma on na miejscu jeszcze więcej swoich zabójczych robotów.
Calculator prowokuje Wonder Girl przypominając jej jak wykorzystał a następnie zamordował Kida Eternity'ego. Pełna gniewu Cassie prawie zabija złoczyńcę. Na szczęście w porę udaje się ją powstrzymać, gdyż Robinowi udaje się zniszczyć wszystkie roboty.
Ku zaskoczeniu wszystkich, oprócz Tima, Damian zabija Calculatora, który jak się okazuje był kolejnym robotem. Kiedy sytuacja jest już opanowana Robin oświadcza, że odchodzi z drużyny i wraca do Gotham.
Gotham City. W rozmowie z Timem, Damian zwraca uwagę, że jest oczywiste, że Teen Titans wolą swojego starego Robina. Później podczas walki ze zbirami Dick zauważa, że Damian jest bardziej opanowany i że stosuje nowe ciosy. Robin wie czemu Grayson, chciał, żeby dołączył on do Teen Titans, ale dla niego wystarczy tylko jeden przyjaciel, którego ma w Gotham City.
Kontynuacja wydarzeń z
Red Robin #20 w
Teen Titans #92 to po prostu błaha historia, która tak naprawdę nie wprowadza nic ciekawego. Oczywiście, jeśli pominiemy odejście Damiana z drużyny. Jeśli kogoś interesowało tylko zakończenie historii rozpoczętej w
Red Robinie to nie ma, po co sięgać po ten numer. Większość treści skupia się na walce, a i sprawa Calculatora nie zostaje zamknięta.
Najciekawiej w numerze prezentuje się Damian, który chociaż cały czas zachowuje się jak przemądrzały gnojek, to cieżko go nie lubić. Przynajmniej pobyt w Teen Titans trochę utemperował jego charakter, ale kto wypełni powstałą lukę w zespole?
Ocena: 2,5 nietoperka
Poprzednia Strona