.: KOMIKS :: USA :: TEEN TITANS :: ROK 2007 :: TEEN TITANS #43 :.
TEEN TITANS #43
Tytuł historii:Titans East Part 1 Miesiąc wydania: Marzec 2007 (USA) Scenariusz: Geoff Johns Rysunki: Tony Daniel Okładka: Tony Daniel i The Hories Tusz: Jonathan Glapton Kolor: Richard i Tanya Horie Liternictwo: Travis Lanham Ilość stron: 32
Cytat numeru: Deathstroke: You know how it feels to lose family, Drake. You lost your mother, your father, Spoiler and Conner. I lost my children. I lost them to the Titans. Now I want them back.
W jaskini Robina. Tim i Cassandra wtajemniczają Raven w ich plan przywrócenia do życia Connera. Pytają córkę Trigona, czy byłaby w stanie to zrobić. Raven odpowiada, że nie może postąpić z Superboyem tak jak z Jericho, ponieważ dusza Connera "uciekła" i Raven nie jest w stanie jej namierzyć. Niespodziewanie ktoś atakuje Robina i Raven, powalając ich na ziemię. Wonder Girl spostrzega, że napastnikiem jest Inertia, przeciwnik Barta Allena, obecnego Flasha. Po krótkim starciu ze Speedsterem, Cassie została pokonana. Jednak to nie Inertia ją ogłuszył, lecz Match, klon Superboy, który również zaatakował Titans Tower...
Tymczasem Cyborg i Miss Martian wybrali się do więzienia Belle Rave, by dowiedzieć się czegoś od przebywającej tam Bombshell na temat jej pracodawcy. Gdy Miss Martian wydobywała z niej informacje, niespodziewanie ktoś zniszczył ścianę więzienia. Osobą tą był Risk. Wraz z nim pojawiła się Batgirl, która w bestialski sposób podcięła gardło Bobmshell. Pojawiły się także Jokers Daughter i Riddlers Daugther, które uwolniły wszystkich więźniów Belle Rave. Cyborg natychmiast rozpoczął walkę z uwolnionymi przestępcami, zaś Megan próbowała użyć swych telepatycznych mocy, lecz została zaatakowana przez kolejną tajemnicza postać, Sungirl...
Kid Devil przebywał w kościele, gdzie ponad wiernymi, leżąc sobie na belce słuchał kazania księdza i czytał Biblię. Niespodziewanie został zaatakowany przez Kid Crusadera. Eddie nie zdołał nawet zareagować. Z wielkim impetem spadł na podłogę, tracąc przytomność...
Przykładowe Strony:
Silnym ciosem Batgirl wybudziła Robina ze snu. Boy Wonder zobaczył, że obok Cassandry stoi Slade Wilson, czyli Deathstroke The Terminator. Zdezorientowany Tim domagał się od Cassandry wyjaśnień, lecz ona powiedziała tylko, że Slade chce z Timem pomówić. Wilson wyjaśnił, że wszystko to, co robi jest zemstą na Tytanach za to, że odebrali mu dzieci. Robin nie zamierza jednak słuchać Deathstroke'a, odkrzykując, że to, co stało się z jego dziećmi jest jedynie jego winą. Wilson stwierdził, że albo Tytani oddadzą mu jego dzieci, albo stanie się z nimi to, co z Batgirl. Okazało się, że Cassandra jest posłuszna Deathstrokowi tylko dlatego, że naszprycował ją specjalnym narkotykiem... Koleją osobą, którą to miało spotkać była Raven...
Spacerując po nowojorskim porcie, Joe i Rose Wilson rozmawiali o Tytanach za czasów gdy Jericho był w drużynie. Przerwali jednak rozmowę, gdy zobaczyli ogromną, wykonaną z drewna drugą Titans Tower, która stała przed ich oczyma...
Slade Wilson. Deathstroke. Po raz pierwszy pojawił się w świecie DC stosunkowo niedawno. Swój "pierwszy raz" zaliczył na kartach komiksu The New Teen Titans v1 w grudniu 1980 roku. Wtedy jego syn, Grant Wilson (pierwszy Ravager) przyjął od przestępczej organizacji H.I.V.E kontrakt na zabicie Teen Titans. Przyjął on także serum, dające mu supermoce. Serum okazało się jednak zdradliwe, gdyż spowodowało jego śmierć. Deathstroke za to wszystko obarczył winą Tytanów. Od tego czasu stał się ich największym wrogiem. Z czasem jednak, Slade zmienił się. Można powiedzieć, że złagodniał. Jego syn, Joe Wilson (Jericho) wstąpił do New Titans, zaś Slade kilkakrotnie współpracował z bohaterami. Niestety, był zmuszony własnoręcznie zabić swego syna, gdy opętały go duchy Azarathu. Nie zrzucał jednak winy na Titans, bo, czy wysłałby swą córkę, Rose Wilson właśnie do Tytanów, by mogli się nią zaopiekować?
Marv Wolfman starał się w serii Deathstroke: The Terminator pokazać Wilsona w pewien specyficzny sposób. Owszem, Slade był bezwzględnym zabójcą, ale mającym swój honor, który kazał mu brać zlecenia, w których nie wyrządzi krzywdy żadnym dobrym i niewinnym ludziom. Powiem tak: nie można go było nie polubić po tej serii. Niestety, inni scenarzyści DC, którzy wzięli się ostatnimi laty za postać Deathstroke'a postanowili powrócić do oblicza bezwzględnego psychopaty. Świadczyć o tym może fakt, że Slade szprycował Rose specjalnym serum, by zwiększyć jej siłę... Fakt, że Nightwingowi udało mu się odebrać mu Rose i poprosić Robina, by włączył ją do nowej drużyny Tytanów, Wilson potraktował jako kolejną krzywdę wyrządzoną przez młodych bohaterów...
No i niestety... Po lekturze 43 numeru Teen Titans wiem, że Geoff Johns również postanowił ukazać Slade'a jako szaleńca, ogarniętego manią zemsty. Tworzy on specjalną drużynę, złożoną z młodych bohaterów, którzy mają wiele powodów, by nie znosić drużyny Robina. Miałem jednak nadzieję, że powód ataku Titans East, bo tak nazywa się drużyna skompletowana przez Deathstroke'a, zaatakowała Teen Titans z innego, może bardziej oryginalnego, powodu. Niestety, motywem jest ponownie zemsta Slade'a. Panie Johns... Ile można?!
Nie zmienia to faktu, że numer jest całkiem dobry. Może nie tak, jak wszyscy byśmy oczekiwali, ale porównując do historii Titans Around The World, to mamy do czynienia z arcydziełem.
Na pierwszy plan oczywiście wysuwa się drużyna Titans East. A co można o niej na razie powiedzieć? No, niewiele niestety. Każdy z członków dostał dla siebie ok. 2-3 strony. Raczej możemy zobaczyć ich moce, niż poznać charakter. Niestety, nie zapowiada się też, by ta drużyna w jakiś sposób była sobie bliska... Ja wiem, to rzadka cecha wśród grup superzłoczyńców, ale jeżeli Johns poszedłby w tym kierunku, to byłoby naprawdę coś.
Inertia no, robi wrażenie. Bez problemu pokonał Robina, Raven i Wonder Girl, a więc Tytanów mających już pewne doświadczenie. No i posiada klasyczną cechę speedsterów: ciągle gada.
Match - zrobił na mnie najlepsze wrażenie, mimo, że pojawił się tylko na jednej stronie. Wygląda świetnie. Kiedy go zobaczyłem, pomyślałem, że dzień przed atakiem na Titans Tower Deathstroke musiał go chyba wykopać z ziemi, bo nie wygląda lepiej niż żywe trupy z filmów Romero. Co nie oznacza, że nie wygląda świetnie!
Risk - no cóż... Jest zmiana... Jurgens przedstawiał go zawsze jako wiecznie uśmiechniętego, nieco głupkowatego, ale wdzięcznego Cody'iego Driscolla. W numerze 43 widzimy go z zarostem, o wiele starszego. Wygląda bardzo ponuro. Powiem szczerze: mam nadzieje, że Tytanom uda się przeciągnąć go z powrotem na jasną stronę mocy.
Batgirl - świetny występ. Z pełną bezwzględnością podcięła gardło Bombshell. No i wiemy czemu Cassandra jest po stronie Deathstroke'a. Wielu fanów chciało kiedyś, by wstąpiła do Tytanów, ale chyba nikt nie miał na myśli, by Batgirl była w tej "złej" drużynie.
Joker's Daughter i Riddler's Daughter - cóż, wydaje się, że będzie to raczej komediowy duet, ale może to być dzika karta w zbiorze Deathstroke'a. Na pewno są nieobliczalne i to może decydować o ich przydatności w Titans East.
Sungirl - całkowity debiut w Uniwersum DC. Ciężko coś o niej powiedzieć jak na razie. Wygląda całkiem nieźle, wydaje się być potężna, bo czy można powiedzieć coś innego o nastolatce mającej moc słońca?
Kid Crusader - a więc wielki wróg Kid Devila w końcu pojawia się. Nieźle, ale Kid Devil zdecydowanie dał plamę. Dał się pokonać w bardzo łatwy sposób. To cud, że Eddie nie zginął podczas wcześniejszych pojedynków...
W numerze jest sporo akcji, aczkolwiek Johns przedstawił dosyć schematyczny przebieg zdarzeń. Tytani są porozdzielani i każdego z nich atakuje wróg. Zły wygrywa, dobry przegrywa. Zapewne w numerze czwartym historii Titans East zobaczymy to w odwrotnej kolejności.
Mało uwagi zostało poświęcone Jericho i Ravager, a przecież to tak naprawdę z ich powodu Deathstroke zaatakował Teen Titans. Można się więc spodziewać, że w następnych numerach dzieci Slade'a wystąpią już w roli głównej.
No i na koniec rysunki. Tony Daniel wrócił! I nic się lepszego dla Tytanów nie mogło stać. Znowu przyjemnie się patrzy na naszych bohaterów, w szczególności na Wonder Girl.
Numer 43 Teen Titans v3, czyli pierwsza odsłona długo oczekiwanej Titans East wypadł całkiem dobrze. Może jeszcze nie jest perfekcyjnie, ale coś mi się wydaje, że Johns może się do takiego poziomu zbliżyć podczas tej historii. Poczekamy, zobaczymy.