.: KOMIKS :: USA :: TEEN TITANS :: ROK 2003 :: TEEN TITANS #4 :.
TEEN TITANS #4
Tytuł historii:Breaking The Rules Miesiąc wydania: Grudzień 2003 (USA) Scenariusz: Geoff Johns Rysunki: Mike McKone Okładka: Mike McKone, Marlo Alquiza, Jeromy Cox, Michael Turner Tusz: Marlo Alquiza Kolor: Jeromy Cox Liternictwo: Comicraft Ilość stron: 25
Cytaty:
Jericho: Too many children died calling themselves Titans. And if it takes one more death to get you to shut the tower down for good, well... Needless to say... I'm all for it.
Robin: Death... Deathstroke. Let's... go.
Robin: Impulse?
Kid Flash: Nope. Kid Flash!
Trwa walka między duetem Cyborg/Beast Boy z Deathstrokiem, który jak wiadomo, okazał się być tak naprawdę Jericho... Ale jak to możliwe?? Przecież Joe Wilson został przebity mieczem jego własnego ojca, Sladea Wilsona, prawie 3 lata temu! Joe sam wyjawił Tytanom ową tajemnice. Okazało się, że sekundy przed swoją śmiercią, Jericho zdążył po raz ostatni zmienić ciało. Wybrane ciało należało właśnie do Deathstroke'a. Po wyjaśnieniach, Deathstroke/Jericho pokonał swych przeciwników (wbity miecz w obwody Cyborga i postrzelony Beast Boy).
W Titans Tower, Starfire odkrywa, że jej podopieczni oszukali ją i wymknęli się z wieży. Rozwścieczona tym faktem Kory wyrusza w ślad za nimi.
Przykładowe Strony:
Tymczasem Robin, Superboy i Wonder Girl docierają pod szpital, w którym operowany był Bart. Lekarz przekazał młodym bohaterom, że operacja przeszła pomyślnie, zaś Impulse szybko wrócił do pełni sił (powodowane jest to przyspieszonym metabolizmem Barta i jego przyśpieszonym samoleczeniem się), po czym opuścił szpital i udał się do publicznej biblioteki. Gdy trójka Tytanów przybywa pod wskazane przez lekarza miejsce, zastaje ludzi histerycznie uciekających z budynku biblioteki i krzyczących coś o jakimś duchu. Robin dochodzi do wniosku, że to nie żaden duch, tylko Impulse bardzo szybko poruszający się i czytający książki. Co ciekawe, Bart nie reaguje, a wręcz ignoruje swych przyjaciół. Wonder Girl przywoływana dźwiękiem swego imienia, wychodzi z gmachu biblioteki. W szybie opuszczonego budynku dostrzega Aresa. Grecki bóg wojny obiecuje się opiekować Cassandrą, po czym wręcza jej lasso, które ma moc Zeusa. Po chwili do Cass dołączają Tim i Conner. Nagle Superboy dostrzega, że jakiś ładunek wybuchowy został rzucony w ich stronę. Eksplozja spowodowała, że Tytani rozdzielili się. Po krótkim okresie dojścia do siebie, Robin spostrzega, że przyjdzie mu walczyć z Deathstroke'iem, który błyskawicznie atakuje "Cudownego Chłopca". Po dosyć wyrównanej z początku walce, Wilson zdobywa przewagę, po czym dwoma silnymi ciosami w twarz powala Robina na ziemię i celuje mu ze swej broni między oczy. Tylko cud mógł uratować Tima... I ten cud nastąpił. Ktoś w mikrosekundzie (a jest coś takiego w ogóle?? :P) wyrwał broń z rąk Deathstroke'a. Zdezorientowany Robin z niedowierzaniem pyta się, czy to Impulse. Owszem, to był Bart Allen, ale nazywa siebie teraz Kid Flash!