.: KOMIKS :: USA :: THE BATMAN STRIKES! :: ROK 2005 :: THE BATMAN STRIKES! #13 :.
THE BATMAN STRIKES! #13
Tytuł histori:Prowler Miesiąc wydania: Listopad 2005 (USA) Scenariusz: Bill Matheny Rysunki: Christopher Jones Okładka: Christopher Jones Tusz: Terry Beatty Kolor: Heroic Age Liternictwo: Travis Lanham Ilość stron: 32
Catwoman wraca po swoich nocnych eskapadach do domu. Nie zapomina także o smakołyku dla swoich kotów. Jednak dziwny dźwięk wydobywający się z jednego z apartamentów przykuwa jej uwagę. Na miejscu bohaterka zostaje zaatakowana przez dzikiego kota, a spadającą złodziejkę w ostatniej chwili ratuje Batman. Nietoperz od razu nakłada Catwoman kajdanki, ale złodziejka nie zamierza się poddać. Pojedynek bohaterów zostaje przerwany przez pojawienie się policyjnego helikoptera. Teraz Batman postanawia dokładnie zbadać sprawę dwóch kradzieży, których nie popełniła Catwoman.
Ranek, Bruce uprawia codzienny jogging, towarzyszący mu Alfred nie jest zbytnio zadowolony z perspektywy przebiegnięcia kolejnych okrążeń dookoła parku.
Tymczasem Catwoman złożyła wizytę Thorne'owi. Złodziejka chce się dowiedzieć czegoś na temat wytrenowanych do kradzieży tygrysów lub lwów, nie dostaje jednak żadnych odpowiedzi.
Przykładowe Strony:
Podczas dnia adopcji bezdomnych zwierząt, wspieranego przez Fundację Wayne'a, Bruce spotyka Seline Kyle, która adoptowała każdego samotnego kociaka.
Wieczorem Catwoman odwiedza panterę w zoo. W międzyczasie Batman dostaje sygnał o kolejnym włamaniu w centrum miasta. Wezwanie otrzymuje także detektyw Yin.
Na miejscu Nietoperz spotyka Catwoman, której towarzyszy pantera. Bohaterowie dochodzą jednak do wspólnego porozumienia, gdy na miejscu pojawia się wielki futrzasty potwór z biżuterią w łapie. Nie jest to jednak ta sama kocia kreatura, która wcześniej zaatakowała złodziejkę, to w ogóle nie jest żaden kot, tylko Clayface, który właśnie zaatakował bohaterów.
Pierwszy raz w The Batman Stikes twórcy przygotowali dwuczęściowy numer i to od razu wychodzi na plus. Bo nie ma nadmiaru akcji, a i znajduje się miejsce dla takich scen jak podczas joggingu, czy dzień adopcji kociaków. Dzięki temu możemy bliżej przyjrzeć się pracy Alfreda i Bruce'a.
Dalej akcja już rozgrywa się typowo dla tej serii. Pojawienie się Clayface'a jest dosyć zaskakujące, ale też sugeruje, że w drugiej części dostaniemy więcej akcji, ale może i tam nie zabraknie miejsca, dla wątków, które są bardziej interesujące niż sama akcja.