.: KOMIKS :: USA :: BATMAN: SHADOW OF THE BAT :: ROK 1992 :: BATMAN: SOTB #5 :.
BATMAN: SHADOW OF THE BAT #5
Tytuł historii:The Black Spider Miesiąc wydania: Październik 1992 (USA) Scenariusz: Alan Grant Rysunek: Norm Breyfogle Okładka: Brian Stelfreeze Kolor: Adrienne Roy Liternictwo: Todd Klein Ilość stron: 32
Batman trafia do domu, którego mieszkańcy (matka z 12-to latkiem) nie żyją, najprawdopodobniej zginęli z przedawkowania. Znajduje tam także list zaadresowany do... niego. Okazuje się, że list ten napisał człowiek, którym Batman się interesował od jakiegoś czasu. Samozwańczy wróg handlarzy narkotyków o pseudonimie "Czarny Pająk". W swoim liście wyjaśnia on Batmanowi co doprowadziło do tego, że rozpoczął swoją walkę. Okazuje się, że był on od dawna uzależniony od heroiny. Podczas gdy Batman czytał list, Czarny Pająk postanowił zakończyć swą krucjatę. Włamał się do jednej z fabryk narkotyków. Został jednak śmiertelnie postrzelony i teraz leży tam na łasce bandytów. Jednak gdy Batman przybywa mu na pomoc on nakazuje bohaterowi jak najszybciej opuścić budynek. Okazuje się, ze jego plan zakładał taką sytuację. Chwilę później eksploduje ładunek wybuchowy na piersi Czarnego Pająka niszcząc fabrykę i zabijając wszystkich obecnych. Batmanowi wciąż dźwięczy w umyśle fragment listu Czarnego Pająka: "Wszyscy jesteśmy uzależnienia. Upewnij się od czego Ty się uzależniłeś"...
Fabuła może nie jest oryginalna, lecz mimo to jest dosyć ciekawa. Na pewno jest o wiele bardziej wciągająca niż w poprzednich numerach. Właściwie, to dzięki niskiemu poziomowi poprzedniej historii, ta wydaje się krokiem w dobrym kierunku, pomimo całkowicie jednowymiarowych postaci. Dużym plusem jest brak szczęśliwego zakończenia oraz długość The Black Spider. Jeden numer wystarczy. Gdyby sam Czarny Pająk był głębszą postacią, wtedy opowieść o nim mogłaby być dłuższa, również mógłby on przeżyć. Jednak tak nie jest, więc nikt nie będzie za nim tęsknił. Po Shadow of the Bat można sięgnąć z nudów.