Miesiąc wydania (okładka): Sierpień 2010 (USA) W sprzedaży od: 02.06.2010 (USA) Tytuł historii:A Time Beyond Hope Scenariusz: Paul Levitz Rysunki: Renato Guesed Tusz: Jose Wilson Okładka: Art Germ Kolor: Renato Guedes Liternictwo: Steve Wands Ilość stron: 56
Od czasu, kiedy Terry McGinnis założył kostium Batmana w Gotham City zrobiło się bezpieczniej, ostatnio jednak aktywność różnego rodzaju punków wzrosła. Jeszcze nie nauczyli się oni, że noc należy do Nietoperza. Jeden ze złapanych zbirów, który przybył do Gotham City z Metropolis, wyznaje, że uciekł stamtąd, bo nie chciał, by dopadł go "Duch". Wzmianka o "Duchu" od razu intryguje Bruce'a i dlatego każe on swojemu podopiecznemu wrócić do jaskini.
Jednym z nowych gości Gotham jest także Metallo, który po tym jak nie daje się zastraszyć Jokersom zostaje wrzucony przez Batmana do kanału, skąd tak łatwo nie jest mu się wygrzebać. Po sprawdzeniu w jaskini pakunku, który miał przy sobie złoczyńca, Wayne odkrywa, że tabletki zawierają kryptonit.
Batman udaje się do Metropolis. Podczas jego ostatniego pobytu Superman był pod kontrolą Starro, po tym incydencie Clark dał sobie spokój z bohaterskimi czynami i gdzieś zniknął, a w mieście najwyższą władzę zdobył Lex Luthor. Terry szybko dostrzega, że tabletki z zawartością kryptonitu są rozdawane mieszkańcom. Następnie po cywilnemu udaje się do klubu, by sprawdzić czy te tabletki mają jakiś wpływ na ludzkie zachowanie. Okazuje się jednak, że bójki w klubach są praktycznie takie same jak w Gotham. Do podobnych wniosków, po przeprowadzeniu analizy chemicznej tabletek, dochodzi Bruce. Według jego opinii stosowanie pigułek mogłoby tylko powodować, że Superman nie czułby się zbyt dobrze przebywając w Metropolis, ale nie byłaby to dla niego dawka śmiertelna.
Podczas sprawdzania finansów Kenta, Terry odkrywa cotygodniowe wpłaty na konto kwiaciarni za bukiet świeżych kwiatów, które składane są na grobie Lois Lane. Będąc na cmenatarzu McGinnis nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest obserwowany przez Supermana, który co prawda pozbył się pasożyta, ale przez czas, kiedy był pod jego kontrolą stracił swoje miasto. Luthor przejął pełną kontrolę, zatruł umysły ludzi i sprawił, że Clark nie może nie odczuwając bólu chodzić po ulicach Metropolis. Jednak Superman nie ma zamiaru się poddawać.
Przykładowe Strony:
Kiedy grupa złodziei włamuje się do fabryki chemicznej, by ukraść potrzebne składniki na produkcje tabletek, Superman ponownie daje o sobie znać, ale teraz w odróżnieniu od lat swojej chwały musi działać niczym "Duch". Później w fabryce zjawia się Terry, która zabiera pozostawione przez złodziei chemikalia, gdyż chce zdobyć zaufanie ich szefów.
Chociaż Bruce ostrzega Terry'ego, że jego misja pod przykrywką może doprowadzić go do pułapki, to chłopak udaje się wraz z innymi zasłużonymi dla sprawy Luthora ludźmi do Fortecy Samotności. Skąd udaje im się zabrać koncentrator energii słonecznej, mimo że na miejscu zjawia się "Duch". Później Terry zostaje zabrany do fortecy Luthora. Jak się okazuje dzięki próbkom DNA z Fortecy Samotności Lex wiedział, że miał do czynienia z Batmanem, którego postanowił wykorzystać do swoich celów.
Udział Terry'ego sprawił także, że w fortecy Luthora zjawił się Superman. Wszystko przebiega więc zgodnie z planem Lexa, któremu nie jest wstanie zagrozić Superman ze względu na otaczający zewsząd kryptonit, ale on może zagrozić bohaterowi przy użyciu specjalnego robota, który zasilany jest sprzętem z Fortecy Samotności. Ze względu na blokady sygnału Terry nie może skorzystać z rad Wayne'a, ale pamiętając, czego ten go uczył, dochodzi do wniosku, że najważniejsze to zlokalizowanie kryptonitu. Jak słusznie się domyśla ten ukryty został w fotelu Luthora. Po tym jak kryptonit przestaje stanowić problem, Superman z łatwością rozprawia się ze swoim przeciwnikiem. Chociaż Lex cały czas grozi, że dzięki urządzeniu Darkseida jest wstanie zniszczyć Metropolis, jeśli coś mu się stanie, to Człowiek ze Stali znajduje na to rozwiązanie i wysyła swojego odwiecznego wroga do Widmowej Strefy.
Przed pożegnaniem się z Terry'm i odlotem na odległe nieznane światy, Superman przekazuje mu portal do Widmowej Strefy tak by ten mógł wypuścić zamkniętych tam złoczyńców, gdy uzna, że po spędzonych tam wiekach, ich kara dobiegła końca. Dodatkowo wręcza Batmanowi specjalnym zegarek, przy pomocy, którego można go wezwać. Na koniec zaś prosi by Bruce zadbał o to by płatności za kwiaty na grobie Lois były uregulowane.
W Superman/Batman Annual #4 nie znajdziemy żadnych fajerwerków, historia zaczyna się dość spokojnie. Nawet epizod z Metallo nie jest zbyt emocjonujący. Akcja, więc nie jest tutaj głównym bohaterem. Całość zdecydowanie należy do tajemniczej historii, w którą w sumie przypadkowo zostaje wplątany Batman. Sam pomysł wyjścia nie jest zbyt skomplikowany, ale wyraźnie czuć w nim klimat serialu animowanego Batman Beyond. Dodatkowo nie brakuje też nawiązań Do serialu w postaci wzmianki o Dereku Powersie, czy wątku z kontrolowaniem Supermana przez Starro, czy też charakterystycznych potyczek z gangiem Jokersów.
Podobnie jak w Superman/Batman #72 Paul Lewitz doskonale buduje fabułę, w której nie brakuje nawiązań do przeszłości bohaterów, a także ich emocjonalnej strony, co najlepiej ukazuje Superman nad grobem Lois. Jedyne drobny szkopuł, do którego fan Batmana może się przyczepić, to fakt, że w historii tak nie wiele mamy Bruce'a Wayne'a. Jednakże i tak otrzymaliśmy naprawdę bardzo przyzwoitą historię, która do oficjalnego komiksowego kanonu DCU wprowadziła postać Terry'ego McGinnisa.
W całość fabuły rewelacyjnie wpisują się rysunki autorstwa Renato Guedesa i Jose Wilsona. Chociaż po pierwszych stronach nie byłych do nich przekonany, to wraz z rozwojem historii nie miałem już wątpliwość, że rysownicy doskonale się sprawdzili.