.: KOMIKS :: USA :: SUPERMAN/BATMAN :: ROK 2004 :: SUPERMAN/BATMAN #7 :.
SUPERMAN/BATMAN #7
Miesiąc wydania: Kwiecień 2004 (USA) Tytuł historii:Protege Scenariusz: Jeph Loeb Rysunki: Pat Lee Ilość stron: 32
Cytat: Superboy: "You ever hear, 'Don't trust anybody over the age of thirty?' There's a reason people say that."
Robin: "This from a clone, who may never turn thirty."
Superboy: "Hey. Live fast. Die young. You'll make a great-looking corpse."
San Francisco, północ. Batman wraz z Supermanem przylatują do Wieży Tytanów, gdzie czekają na nich Robin i Superboy. Ich mentorzy mają dla nich zadanie - Robin wraz z Superboyem mają wyruszyć na górę Fuji w Tokio, gdzie zwerbują trzynastoletniego geniusza Hiro Okomure (Toymana). Hiro ma robić dla Batmana nowe gadżety i wynalazki, które pomogą mu w walce z zbrodnią. Bruce i Clark wysyłają właśnie ich, gdyż są młodzi i uda się im przekonać chłopaka. Robin i Superboy zgadzają się, po czym odchodzą. Przed odlotem Superman zwierza się Batmanowi. Podejrzewa, że Conner (prawdziwe imię Superboya - inf. Chudy) coś przed nim ukrywa i nie chce powiedzieć mu prawdy. Gdy bohaterowie odlatują, Robin mówi Superboyowi, że powinien im powiedzieć, na co ten prosi go, aby się zamknął.
Góra Fuji, Japonia. Siedemnaście godzin później. Podczas przechadzki do pałacu Toymana Robin zastanawia się, czemu Conner nie powie Clarkowi, że połowa jego D.N.A. została stworzona przez Lexa Luthora i jego naukowców. Superboy nie chce tego powiedzieć, gdyż boi się konsekwencji. Po ostatnich wydarzeniach (śmierć Lexa Luthora [przypuszczalna, oczywiście]) Clark zapewne myśli, że uwolnił się od swego największego antagonisty. Po co więc psuć mu humor? Gdy dochodzą do siedziby, Robin puka w bramę. Jakież jest ich zaskoczenie, gdy zamiast Hiro pojawia się jego wielki mechaniczny pies, który rzuca się na nich w wiadomym celu. Gdy Superboy uderza w jego paszczę z całej siły, robot wybucha. Teraz jest naprawdę zdenerwowany...
Przykładowe Strony:
Pałac Toymana. Bohaterowie, rozglądając się, zauważają Toymana, który schodzi po schodach. Retorycznie się pyta, kto zapłaci za drzwi i "psa", na co Conner reaguje z wściekłością i rzuca się na młodego geniusza. Nagle chłopak znika... i pojawia się koło Tima. Hiro dalej się ukrywa, używając swego hologramu jako "zabezpieczenia". Robin to akceptuje i przechodzi do konkretów- oferuje mu pracę dla Batmana. Rozmowę przerywa wybuch, który okazuje się być uderzeniem robota. To Metallo, który użył jednej z zabawek Toymana. Conner, bez chwili zastanowienia, rusza na potwora. Bezskutecznie - dzięki kryptonitowi Corben szybko pokonuje Superboya. Z swoją maszyną rusza tam, gdzie najbliżej może zrobić największy szum - Tokio. Superboy pyta Hiro, czy nie ma dla nich robotów, dzięki którym mogliby pokonać Corbena. Hiro uśmiecha się...
Tokio. 23 minuty później. Superboy i Robin, uzbrojeni w nowoczesne roboty spotykają Metallo, gdy robi demolkę w mieście. Rozpoczyna się walka. Superboy rzuca się na Corbena, ale nie idzie mu najlepiej - Potwór odebrał mu rękę. Na odsiecz przychodzi mu Tim, który laserowym mieczem obcina mu rękę. Ale Corben nie załamuje się- wyrywa jeden z budynków i zrzuca prosto na Robina. Gdy Metallo ma Tima na talerzu, Superboy daje o sobie znać, wystrzeliwując w Corbena pociskami. Nie zauważają swego antagonisty. Robin mówi swemu przyjacielowi, aby spojrzał na wschód. Widzą swoich mentorów i nieprzytomnego Metallo. Batman dziwi się, że przy takich zniszczeniach nikt nie zginął...
Pałac Toymana. Podczas rozmowy z Batmanem Toyman zgadza się pracować dla niego, pod warunkiem, że ten nie będzie ingerował w jego wynalazki. Batman zgadza się. W tej samej chwili Conner próbuje powiedzieć Supermanowi prawdę... ale nie mówi mu jej, dziękując przy tym za to, że mu ufa i wierzy w niego. Gdy bohaterowie odlatują, Robin nabija się z Superboya. Conner mówi, aby się zamknął...
