.: KOMIKS :: USA :: SUPERMAN/BATMAN :: ROK 2008 :: SUPERMAN/BATMAN #53 :.
SUPERMAN/BATMAN #53
Miesiąc wydania: Grudzień 2008 (USA) Tytuł historii:Super/Bat, Part One Scenariusz: Michael Green, Mike Johnson Rysunki: Rags Morales Okładka: Rags Morales, Nei Ruffino Tusz: John Dell Kolor: Nei Ruffino Liternictwo: Rob Leigh Ilość stron: 32
Zawsze, kiedy Bruce musi udać się w interesach do Metropolis, Superman nalega, by to on zajął się Gotham City w tym czasie. Oba miasta różnią się bardzo, ale bohaterom udaje się wypełniać swoje obowiązki.
Podczas wizyty w muzeum Bruce spostrzega kobietę z dziwnym tatuażem, z którym już kiedyś się spotkał. Ona jednak nie zwraca na niego uwagi i sięga po pewien przedmiot, który nazywa Cawdor. Po jego dotknięciu z tatuażu wyłania się Silver Banshee. Superman natychmiast wkracza do akcji, jednak tym razem krzyk Banshee jest silniejszy niż zwykle. Z pomocą Clarkowi przychodzi Batman, ale obaj bohaterowie są bezradni w walce przeciwko sile ich przeciwniczki.
Przykładowe Strony:
Kiedy w jaskini Alfred opatruje rany Bruce'a i prosi Supermana, by ten swoim wzrokiem sprawdził, czy Wayne nie ma żadnych obrażeń wewnętrznych, okazuje się, że Clark stracił swoją moc i zaczyna odczuwać ból głowy. Natomiast Wayne odzyskuje przytomność i na jego ciele nie ma już śladów po ranach.
Superman wraca do Metropolis, by porozmawiać z Lois, jednak w trakcie lotu kolejna jego moc odmawia posłuszeństwa i bohater doświadcza twardego lądowania.
Tymczasem Batman zaczyna słyszeć rozmowy zbirów, tak jakby ci stali obok niego. Następnie jest w stanie prześwietlić złodziei, a Robin przez cały czas nie ma pojęcia, co się dzieje. Kiedy bohaterowie wkraczają do akcji, jeden ze złoczyńców odpala rakietę w kierunku Nietoperza. Dochodzi do wybuchu, Robin jest przekonany, że Bruce nie żyje. Tak jednak się nie stało, bo Batman posiada moce Supermana.
Pomysł na zamianę umiejętności bohaterów nie jest zbyt oryginalny, ale jest to dobry sposób na pokazanie różnic pomiędzy tymi bohaterami. W pierwszej części historii Super/Bat dostajemy tylko wprowadzenie do historii, tak więc nie wiadomo, jak zachowają się bohaterowie. Na razie wygląda na to, że Batman dobrze sobie radzi z supermocami, a Superman ma za to spore problemy.
Zgrzyty w fabule pojawiają się, kiedy bohaterowie spostrzegają pierwsze oznaki tego, że coś się w nich zmieniło. Naprawdę, kiedy Bruce nagle wyzdrowiał, a Clark stracił swój rentgenowski wzrok, to powinni od razu dokładnie zająć się tą sprawą, tak jednak się nie stało.
Tak, więc początek nie jest obiecujący, ale liczę, że w kolejnym numerze twórcy bardziej się wykażą, bo bezpośrednie zestawienie takich postaci jak Mroczny Rycerz i harcerzykowaty Superman może doprowadzić do interesujących wniosków.