.: KOMIKS :: USA :: SUPERMAN/BATMAN :: ROK 2004 :: SUPERMAN/BATMAN #5 :.
SUPERMAN/BATMAN #5
Miesiąc wydania: Luty 2004 (USA) Tytuł historii:The World's Finest, Part Five: State of Siege Scenariusz: Jeph Loeb Rysunki: Ed McGinness, Dexter Vines Ilość stron: 32
Waszyngton. Radio informuje swoich słuchaczy, że Superman został schwytany i oczekuje osądzenia za zbrodnie przeciwko ludzkości. W tym czasie coś nadlatuje na Biały dom i uderza w jedno z okien budynku. Strażnicy prezydenta reagują natychmiast. Wchodząc do jednego z pokoi zauważają Superdog'a. Pies z wściekłością wysyła na nich promienie rentgenowskie, które powodują wielki wybuch w pokoju. Zamieszanie wykorzystuje drużyna "S"- Steel, Superboy i Supergirl. Od razu komunikują się z drużyną "B", dając im znak na wejście do akcji. W czasie, gdy skład Supermana robi wiele hałasu i szkód w Białym Domu, Drużyna Batmana (Robin, Huntress, Batgirl, Nightwing) po cichu ogłusza strażników pokoju prezydenta, po czym wchodzą do pokoju Luthora. Gdy Nightwing przypomina swojej drużynie cele misji (znalezienie Batmana i Supermana), nieoczekiwanie z cienia wychodzi Lex Luthor, który spokojnie siedzi na swoim fotelu. Z powagą i patosem pyta się o coś, co sam powinien wiedzieć- Gdzie jest Człowiek-Nietoperz i Człowiek z Stali.
W wnętrzu Białego Domu. Superboy informuje swoją drużynę, że Drużyna Nietoperza weszła do pokoju prezydenta i rozłączyła się. Po chwili słyszy jakiś dziwny odgłos. Ujawnia się jedna z pułapek Luthora - Supergirl z Superboyem utknęli w komorze, która ścieśnia ich, nie dając im żadnej szansy na ruch. Gdy komora zamyka się na dobre, do jej wnętrza zostaje wrzucony Kryptonit. Na nic zdają się wysiłki Steel, która swym kafarem próbuję zniszczyć pułapkę.
Pokój prezydenta. Gdy rodzina Batmana próbuje się dowiedzieć, gdzie jest ich mentor, Luthor gra z nimi w grę słowną, po czym wyznaję, że gdy wtargnęli do Białego Domu, rozpylił w nim gaz znieczulający zmysły. Robin reaguje na to sarkazmem, porównując Luthora do jednego z łotrów Bonda, ale ten go unieszkodliwia, dając potężny cios głową. Potem szybko zabiera kij Huntress, nokautując obie panie jednocześnie. Gdy kij ma uderzyć o głowę Nightwinga, Dick próbuje jeszcze ratować sytuację. Pomimo działania gazu, zabiera kij Luthorowi i zaczyna się z nim bić. Jednak nie daje to zbyt wielkich rezultatów...
Bliżej nieokreślona przyszłość. Kapitan Atom ląduje na zgliszczach Kansas. Wybuch Majora Force'a i użycie jego mocy spowodowało, że ten przeniósł się w czasie. Od razu zwraca uwagę na zielony tron, który zaczyna do niego mówić. Gdy się do niego przybliża, widzi Supermana (Jest to ten sam, który zaatakował Clarka w Jaskini Batmana- dop. Chudy.). Podczas rozmowy okazuje się, że nie dał rady uratować ludzkości przed asteroidą. Kapitan uspokaja go i przypomina, że przyszłość można zmienić i on do tego nie dopuści.
Przykładowe Strony:
Waszyngton. Radio informuje o pożarze w Białym Domu oraz o ataku. Gdy Steel próbuje otworzyć komorę, w której są uwięzieni jej przyjaciele, strażnicy zaskakują ją od tyłu. Nagle ktoś rzuca w jednego z nich tarczą. Gdy Steel odwraca się, widzi Hawkmana, który od razu pomaga jej w zwalczeniu strażników. Gdy jest już po wszystkim, Steel mówi mu o całej sytuacji i prosi, by pomógł jej w otworzeniu komory. Nieoczekiwanie jednak Hawkman puszcza swój młot i próbuje otworzyć pułapkę laserem, na co Steel reaguje złością i niedowierzaniem w to, co robi. Temu jednak udaje się otworzyć pułapkę i wyznaję Steel, że nie jest Hawkmanem...
Pokój prezydenta. Luthor stoi nad ciałami nieprzytomnych pomocników Batmana, ciesząc się z bycia prezydentem. Nagle jednak ktoś zabiera ciała, a gdy prezydent odwraca się w stronę drzwi, widzi Kapitan Marvel. Luthor od razu pyta o Supermana i Batmana, lecz Marvel nie odpowiada. Szybko zbliża się do Lexa i chwyta go za szyję. Zdając sobie sprawę, że Marvel to NIE Marvel, Luthor zdziera z klatki piersiowej jego znak. Pod kostiumem krył się Superman. Okazało się, że wierność Hawkmana i Kapitana Marvela dla Luthora jest znikoma- gdy schwytali Batmana i Supermana, pozwolili im na przebranie się w ich kostiumy. Atak ich podopiecznych na Biały Dom był dla nich tylko dodatkowym czasem, by ci zdążyli się spotkać z prezydentem.
Superman z wściekłością patrzy na Luthora, o mało nie używając swoich rentgenowskich promieni. Ma ochotę go zabić za upokorzenia, jakie mu zgotował przez te wszystkie lata. Z cienia wyłania się Batman. Nie ma zamiaru go powstrzymywać, gdyż on sam parę miesięcy temu o mało nie zabił Jokera. Mija chwila, zanim Supermanowi przemija ochota zemsty. Nietoperz oznajmia, że wszyscy są w jednym kawałku oraz, że pewien mały chłopiec czeka na niego w Japonii aby mu cos pokazać. Clark rzuca w tej chwili Luthora na regał z książkami, chwyta Batmana i lecą do Japonii.
Wściekły Luthor wchodzi do swojej zbrojowni. Wstrzykuje sobie do mięśni kolejną dawkę serum z kryptonitu i zakłada swoją zbroję. Podczas zbrojenia się twierdzi, że jeżeli chcesz kogoś zabić, musisz to zrobić sam...