.: KOMIKS :: USA :: ROBIN :: ROK 2009 :: ROBIN #182 :.
ROBIN #182
Tytuł historii:Search for a Hero, Part 6: Lost & Found Miesiąc wydania: Marzec 2009 (USA) Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Freddie E. Williams II Okładka: Brian Stelfreeze Kolor: Guy Major Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Na początku swojej działalności Robin zgadzał się ze stwierdzeniem Batmana, że Gotham City ich potrzebuje, teraz jednak wszystko się zmieniło. W trakcie walki z Anarky'm Robin każe Spoiler oczyścić teren z członków gangu, którzy zgadzają się wycofać, gdy odkrywają, że tak naprawdę są tylko narzędziem w ręku Armstronga. Steph i Linx osiągają porozumienie w wyniku, czego przerwana zostaje walka gangów. Na miejscu pojawia się także policja pod dowództwem komisarza Gordona, oraz Harper wraz z rodzicami Ulyssesa. To jednak nie powstrzymuje Armstronga, który ma jeszcze jedną ukrytą bombę. Robin puszcza swojego przeciwnika, który po upadku na samochód detonuje ostatni ładunek. Samochód Harpner zostaje wysadzony w powietrze, Robinowi udaje się uratować swoją przyjaciółkę, ale rodzeństwo Ulyssesa nie miało już tyle szczęścia.
Przykładowe Strony:
Sytuacja się ustabilizowała, ale Robin poniósł porażkę, prosząc Harpner o sprowadzenie rodziców Armstronga naraził ich na niebezpieczeństwo w wyniku czego dwoje dzieci zginęło. Batman nigdy by tak nie postąpił, ale takiego wyboru dokonał Tim.
Następnie Tim spotyka się Steph i gratuluje jej, że dokonała najgorszych z możliwych wyrobów, by stworzyć lepszego Robina. Ostrzega ją także by więcej nie zakładała kostiumu Spoiler.
Jakiś czas później Tim odwiedza zamkniętego w wiezieniu Jasona Todda i przekazuje mu tajny kod do teleportacji.
Gdzieindziej Bard przy pomocy nowo zdobytych dowodów przekonuje Cavallo i Wise do pracy dla swojego szefa.
Na komisariacie policji Gordona informuje Jamie Harper, że dostała awans, a następnie pokazuje jest nowe urządzenie zamontowane na dachu, które wyświetla na niebie znak Robina.
Po numerze, który skupił się na emocjach bohaterów, teraz przez większą część dostajemy walkę bohaterów, oraz kolejne skutki chaosu panującego w Gotham. Miejscami jest to efektywne, ale nie wprowadza nic nowego. Dobrzy po raz kolejny zwyciężają i chociaż wydaje się, że Robin się zmienił, to już na końcu numeru widać, że z jego twarzą jest wszystko w porządku i że będzie korzystał z swojego starego stroju. Tak, więc czy bohater naprawdę się zmienił? Na pewno tak, ale chyba nie tak bardzo jak można było się spodziewać po poprzednim numerze. Pewne jest za to, że Gotham City znalazło nowego strażnika, któremu udało się powstrzymać chaos, tylko czy cena za to nie była zbyt wysoka?
Jednak nie można zapomnieć, że numer stwarza szereg nowych możliwości. Harpner dostaje awans i miasto poprzez sygnał oficjalnie uznaje Robina za swojego obrońcę, to może być interesujący wątek, ale nie mniej obiecująca zapowiada się sprawa z detektywami Cavallo i Wise, którzy mają pracować dla Tima.
