.: KOMIKS :: USA :: ROBIN :: ROK 2008 :: ROBIN #176 :.
ROBIN #176
Tytuł historii:Gathered Pieces Miesiąc wydania: Wrzesień 2008 (USA) Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Joe Bennet Okładka: Freddie E. Williams II Tusz: Jack Jadson Kolor: Guy Major Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Podczas gdy Bruce przebywał w jaskini 36 dni, Richard i Tim w Hongkongu likwidowali kolejny gang współpracujący z Intergangiem.
Obecnie w Gotham także działają Golden Dragons z Hongkongu, a kiedy Robin otrzymał od Pingwina informacje, że mają oni w posiadaniu zdjęcie na którym Batman szaleje, to bohater musiał dokładnie zbadać sprawę. Pomaga mu w tym Spoiler, ale gdy znajduje na jednej z telefonów komórkowych zdjęcie Batmana, szybko je kasuje i o niczym nie wspomina Timowi.
Później bohaterowie składają wizytę detektywowi Jasonowi Bardowi, którego Batman czasami wynajmował, by ten zajął się sprawami na które w trakcie dnia nie mógł sobie pozwolić Nietoperz. Jak się okazuje Batman nie kontaktował się z nim od siedmiu tygodni i nie zlecał mu sprawdzania nikogo powiązanego z Black Glove.
Kiedy Bruce przybywał w izolacji 40 dni, Dick i Tim byli w Paryżu, gdzie Robin zaprojektował sobie nowy kostium w czerwono żółtych barwach.
Przykładowe Strony:
Cavallo i Wise pytają się sierżant Harper dlaczego włamała się do prywatnych plików Gordona. Policjantka nie zamierza się tłumaczyć glinom, które i tak zostaną wkrótce aresztowani za swoje przestępstwa, ale nie udało jej się także powiązać zeskanowanych notatek z dokumentami Gordona.
49 dnia Dick i Tim wrócili do Nanda Parbat by spotkać się z odrodzonym Bruce'em.
Tymczasem w Gotham Spoiler i Robin zostają zaatakowani przez członka Klubu Złoczyńców. Tim go pokonuje, ale nie dowiaduje się gdzie jest Batman. Dlatego bohater udaje się prosto do Pingwina. Jednak złoczyńca zapewnia go, że przekazał mu prawdziwe informacje. Okazuje się, że na komórkę Robin została przesłane zdjęcie Batmana, które zostało wysłane z komórki gangstera, którym zajęła się Spoiler.
Spoiler wyjaśnia Timowi, że zrobiła to, bo Batman spodziewał się że coś może się wydarzyć i nie chciał by Tim się tym zajmował. Bo wiedział, że bohaterowie będą musieli działać razem by go powstrzymać.
Gotham City nie może istnieć bez Batmana, ale miasto zawsze będzie miało Tima.
Ze wszystkich historii powiązanych z R.I.P., ta w Robinie jest najbardziej zbliżona do runu Morrisona. Twórcy cały czas pokazują kolejne starania Tima, który próbuje odnaleźć zaginionego Bruce'a. Tym razem dowiadujemy się trochę więcej niż ostatnio, dzięki czemu historia jest bardziej wciągająca. Wątki z detektywem Bardem i Spoiler potwierdzają tezę, że Batman już od dłuższego czasu zachowywał się dziwnie i podejrzewał, ze coś złego może się wydarzyć.
Na uwagę zasługują też relacje pomiędzy Richardem i Timem, które zostały przedstawione przy pomocy retrospekcji. Dzięki tym elementom twórcom udaje się pokazać przemianę tytułowego bohatera, który dorasta do nowej roli.
w odróżnieniu od tego co prezentowane jest obecnie w Batmanie, twórcy skupiają się na Robinie i nie starają się wprowadzać "specyficznych" elementów, które serwuje nam Morrison. Dzięki temu otrzymaliśmy historię na dobrym poziomie, w której w tle zmagań Tima widzimy co dzieje się w Gotham po zniknięciu Batmana.
