.: KOMIKS :: USA :: RED ROBIN :: ROK 2010 :: RED ROBIN #8 :.
RED ROBIN #8
Tytuł historii:Council of Spider, Part Four Miesiąc wydania: Marzec 2010 (USA) Scenariusz: Christopher Yost Rysunki: Marcus To Okładka: Marcus To i Ray McCarthy Tusz: Ray McCarthy Kolory: Guy Major Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Po dokładnym przyjrzeniu się martwemu Ghulowi Tim odkrywa, że był to tylko sobowtór. Prawdziwy Ra's ma się dobrze i najbardziej go interesuje, co też bohater odkrył w Iraku. Red Robin nie ma czasu żadne wyjaśnienia, bo wie że jak tylko Wandered rozpozna sobowtóra, to wtedy nie będzie miał już szansy na atak.
W chwili, kiedy złoczyńcy odkrywają, kogo zabili, Red Robin natychmiast przechodzi do ataku. Jego poczynania na ekranie monitora ogląda Ra's al Ghul, który w odróżnieniu do swojego rozmówcy wie, że Drake poradzi sobie z siedmioma zabójczymi przeciwnikami.
Pamiętając o naukach Shivy, Ducarda, czy Bruce'a Red Robin robi wszystko by pokonać przeciwników i ochronić Tam. Jednak nawet kiedy otwiera córce Luciusa drogę do ucieczki, to niestety Tam jest za wolna by wykorzystać okazję. Na szczęście z pomocą przychodzą White Ghost i Pru.
Przykładowe Strony:
Po tym jak Red Robin unieszkodliwia Widowera, przychodzi mu walczyć z Wandered, która może zabić go jednym dotknięciem. Nowy kostium jednak dobrze się sprawdza, także umiejętności Tima są lepsze niż jego przeciwniczki, dzięki czemu udaje mu się skutecznie odeprzeć jej ataki.
Przed opuszczeni kryjówki Ligi Zabójców Red Robin, przeciąża system komputerowy powodując olbrzymie zniszczenie w różnych miejscach na świcie w lokalizacjach należących do Ligi.
Ra's al Ghul zapewnia bohatera, że jego działania nie zniszczyły jego organizacji, ale w ramach rewanżu złoczyńca planuje zniszczyć biznes Tima, czyli Wayne Enterprises.
Historia Council of Spider zakończyła się wielką bójką z udziałem Red Robina. Przeciwnicy, którzy zabili wielu członków Ligi Zabójców, nie są jednak wstanie pokonać jednego bohatera. Co prawda nie każdy może się poszczycić treningiem u boku samego Batmana, czy takich doświadczonym wojowników jak Shiva, czy Ducard, ale jednak twórcy trochę przesadzili z tym wątkiem.
Zakończenie w którym Tim dość mocno niszczy struktury Ligi Zabójców, a Ra's al Ghul zamierza się zrewanżować niszcząc jego biznes przypomina wątek jaki mieliśmy w filmie Batman Begins, czyli za spalenie swojego domu, Ghul spalił rezydencje Wayne'a. Tak, wiec o ile Council of Spider była przeciętną historią, którą ratowały wątki z Ghulem, to zapowiedź kolejnej wygląda naprawdę dobrze. Powrót Tima do Gotham, gdzie już na niego czeka Ra's, to może być interesujące starcie i być może Drake raczy wreszcie komuś powiedzieć o swoim odkryciu w Iraku?
