.: KOMIKS :: USA :: RED ROBIN :: ROK 2011 :: RED ROBIN #18 :.
RED ROBIN #18
Tytuł historii:The Rabbit Hole, Part One: Broken Promise Miesiąc wydania (okładka): Luty 2011 (USA) W sprzedaży od: 08.12.2010 (USA) Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Marcus To Okładka: Marcus To, Ray McCarthy, Brian Buccellato Tusz: Ray McCarthy Kolory: Guy Major Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
W Moskwie Red Robin, po tym jak Lonnie Machin wykrył, że ostatnią osobą korzystającą z Unternetu, sieci komunikacyjnej superzłoczyńców, był Viktor Mikalek, zamierza się bliżej przyjrzeć rosyjskiemu biznesmenowi. Jednak przed podjęciem jakichkolwiek działań, najpierw bohater informuje o wszystkim miejscowego bohatera Red Stara, który kiedyś działał w Teen Titans.
Następnego ranka w hotelowym apartamencie Tim omawia z Tam Fox cała sprawę spotkania z Mikalkiem, podczas którego omawiane mają zostać plany otwarcia oddziału NeoKnights w Moskwie. Czas prezentacji zostaje wykorzystany przez Lonniego na włamanie się do systemu rosyjskiego miliardera, by sprawdzić, czy rzeczywiście jest on powiązany z działalnością przestępczą. Niespodziewania tuż po zakończeniu prezentacji do pomieszczenia wdziera się kobieta uzbrojona w dwa UZI, która zamierza zabić Mikalka. Jak się okazuje nazywa się ona Promise i obiecuje, że Viktor zapłaci za swoje zbrodnie.
Podczas powstałego zamieszania Tam odłącza urządzenia, które mogłoby zdradzić, że zostało dokonane włamanie do systemu Mikalka, a Tim odkrywa, że tajemnicza Promise używa gumowych pocisków.
Przykładowe Strony:
Spodziewając, że Promise może mu się okazać bardzo przydatna Tim widząc że na miejscu za raz pojawi się Red Star, daje się wziąć na zakładnika i tym samym umożliwia tajemniczej kobiecie ucieczke.
Dzięki podrzuconemu nadajnikowi Red Robin bez problemów namierza Promise, ale jak przystało na dżentelmena Tim nie zamierza podglądać kobiety biorącej prysznic, nie zapomina też wyłączyć kamer ze swojego kostiumu. Jednak ku jego zaskoczeniu Promise pierwsza przechodzi do ataku i rzuca w niego kostkę mydła. Pomiędzy bohaterami nie dochodzi do starcia, gdyż Timowi udaje się przekonać kobietę do spokojnej rozmowy. Kiedy ta wyjaśnia mu czemu tak bardzo nienawidzi Viktora, który podobno jest nieśmiertelny, w budynku dochodzi do eksplozji.
Okazuje się, że to Red Star. Chociaż Tim próbuje go przekonać, by ich nie atakował, bo Mikalek ma powiązania z Calculatorem, to jednak Red Star już o tym widział i stwierdza tylko, że kiedyś Bruce Wayne skorzystał z pomocy Lexa Luthora. Wiedząc, że Red Star nie zrezygnuje, Red Robin i Promise rozdzielają się. Timowi udaje się dotrzeć do statku powietrznego w środku, którego znajduje setki pocisków rakietowych, po chwili jednak coś złego dzieje się komunikatorami bohaterów. Tim, Tam i Promise równocześnie tracą przytomność.
Jedno, co można stwierdzić po ostatnich poczynaniach Tima to, to że na pewno nie brakuje mu kobiecego towarzystwa. Więc nie dziwi, że Red Robin określa siebie mianem najszczęśliwszego faceta na ziemi. Twórcy jednak trochę przesadzają z tymi kobiecymi bohaterkami, może gdyby pozbyli się Tam Fox... Od samego początku zaangażowanie Tam Fox w działalność Red Robina nie zyskała mojej przychylności i niestety nie wydaje się, żeby w najbliższym czasie coś się zmieniło.
Początek historii The Rabbit Hole jest intrygujący, ale niestety końcowe rozwiązanie i powiązanie z tym wszystkim Calculatora, oraz być może jeszcze czegoś mniej przyziemnego sprawia, że wcale tak bardzo nie ciekawi, co też przytrafiło się bohaterom i jak też uda im się wyjść z tarapatów.
