.: KOMIKS :: USA :: RED ROBIN :: ROK 2010 :: RED ROBIN #16 :.
RED ROBIN #16
Tytuł historii:The Hit List, Part Four: The Best-Laid Plans Miesiąc wydania (okładka): Listopad 2010 (USA) W sprzedaży od: 09.09.2010 (USA) Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Marcus To Okładka: Marcus To, Ray McCarthy, Brian Buccellato Tusz: Ray McCarthy Kolory: Guy Major Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Od miesięcy Ulysses Armstrong zabijał ludzi, których podejrzewał o bycie Red Robinem, ale prawdziwy bohater dopiero teraz dostrzegł całą sprawę. Dzięki pierwszemu Anarky'emu, który, mimo że obecnie jest w śpiączce, jest wstanie komunikować się drogę elektroniczną wie za które zabójstwa odpowiedzialny jest jego arcywróg. O ile wszystkie inne sprawy układają się po myśli Tima, to zaniedbanie sprawy Anarky'ego doprowadziło już do śmierci trzech niewinnych dzieciaków.
Podczas konferencji, na temat programu pomocy dla trudnej młodzieży, dziennikarzy interesuje tylko osobiste życie Tima. Po jej zakończeniu Drake spotyka się z Tam Fox, ale wspólny lunch zostaje szybko zakończony, kiedy bohater otrzymuje informację od Lonniego na temat kolejnego celu Ulyssesa.
Przykładowe Strony:
Znając cel Anarky'ego Red Robin w samą porę wkracza do akcji i nie dopuszcza do śmierci kolejnego chłopaka. Niestety podczas walki Ulysses uaktywnia ładunki wybuchowe w swojej kryjówce, a to oznacza, że Tim ma tylko 60 sekund na uratowanie Lonniego. Chociaż udaje mu się dotrzeć na czas, to przez chwilę waha się czy Anarky nie wprowadził go w pułapkę, bo nigdzie nie dostrzega ładunków wybuchowych. Jednak ostatecznie Red Robin decyduje się odłączyć Machina od maszyny utrzymującej go przy życiu i zabrać z budynku. Jak się okazuje była to słuszna decyzja, ale po wybuchu Tim ma tylko 90 sekund by zapewnić Lonniemu odpowiednią pomoc lekarską. Decyduje się zabrać go do dr Leslie Thompkins, która po zapoznaniu się ze stanem pacjenta stwierdza, że został on wprowadzony w farmakologiczną śpiączkę i że są duże szanse na wybudzenie go.
W nocy Red Robin zagląda do starego mieszkania, w którym zamordowany został jego ojciec. I chociaż jego wspomnienia związane z tym miejscem są złe, to widok młodych rodziców, uświadamia mu, że życie toczy się dalej. Dlatego Tim postanawia odhaczyć jeszcze jeden punkt ze swojej listy. Postanawia odwiedzić zabójcę swojego ojca.
Podczas wizyty w Iron Height Tim ostrzega Captain Boomeranga, że jeśli kiedykolwiek uda mu się wyjść na wolność, to on będzie na niego czekał, a nosząc nazwisko Wayne może bardzo utrudnić mu życie.
Wprowadzenie postaci Anarky'ego i kontynuacja wątków z serii Robin sprawiło, że otrzymaliśmy całkiem dobry numeru. Nie brakuje w nim akcji, ale także poruszone zostają ważniejsze kwestie. Wyraźnie widać, że w sposobie rozumowania Tim poniekąd przypomina Bruce. Niestety też dość dużo miejsca poświęcono na przybliżenie wcześniejszych wydarzeń, dlatego jeśli ktoś śledził historie Niciezy w Robinie to musi przygotować się na powtórzenia.
Tym razem Anarky'emu udało sie wymknąć Red Robinowi, ale relacje pomiędzy tymi bohaterami jeszcze się nie zakończyły, do tego wszystkiego Loonie Machin jest teraz pod opieką dr Thompkins i być może wkrótce odegra większą rolę. W tle zaś cały czas przewija się Captain Boomerang, czyli wszystko wskazuje, że w najbliższym czasie Tim nie powinien narzekać na brak bohaterskich obowiązków.
