Gotham City zostało odcięte od Stanów Zjednoczonych. Gwardia Narodowa uważa, że tak było taniej, za parę lat wszystko zostanie zrównane z ziemię i powstanie jeden ogromny parking. Teraz z miasta nikt nie wyjdzie, ale także nikt nie wjedzie z pomocą humanitarną. Na szczęście dla tych mieszkańców, którzy postanowili zostać w Gotham są także ludzie, którzy wykorzystując helikoptery omijają kontrole wojskową i zrzucają zapasy żywności.
Te niewielki ilości żywności stają się powodem walki, na szczęście Bullock i inni gliniarze nie zostawili swojego miasta. Teraz obowiązuje jedna zasada, kto coś znalazł, to to jest jego.
Jednak nie wszędzie jest policja, dlatego małe dziecko traci na rzecz silniejszego znaleziony prowiant. Inni natomiast rozpoczynają wymianę barterową i tak np. za jabłko można otrzymać latarką. Jednak im wyższe sfery tym cena za jabłko rośnie i tak Pingwin może za zdobyty owoc uzyskać 20 karatowy diament.
Barbara Gordon nie zdecydowała się opuścić Gotham, bo wie, że jest mu potrzebna. Wie gdzie są schrony z żywnością, dzięki temu może przetrwać i pomóc przetrwać innym. Wymienia się także informacjami, a dzięki włamaniu się do firmy telekomunikacyjnej ma możliwość korzystania z telefonów, by kontaktować się ze swoimi pomocnikami. Dodatkowo Barbara prowadzi zapiski, po to by pokazać jak wygląda obecnie życie w Gotham.
Po ucieczce z Arkham złoczyńcy podzielili Gotham pomiędzy siebie i gangi. Cześć dzielnic jest jednak kontrolowanych przez policję i bohaterów jak Huntress. Pingwin zaś wykorzystał swoje wpływy by stworzyć istną Casablankę, gdzie rozkwita czarny rynek.
Mieszkańcy zaś radzą sobie na własny sposób. Broń automatyczna przez stała być użyteczna, gdy tak ciężko zdobyć naboje, a do ochrony swoich posesji mieszkańcy zmuszeni wykorzystywać są prymitywne mechanizmy, bo urządzenia wysokiej technologii są bezużyteczne.
Natomiast największy obrońca miasta Bruce Wayne znikł po swojej klęsce w kongresie. Od trzech miesięcy z nikim się nie kontaktował, ostatni raz kazał Timowi i Richardowi trzymać się z dala od Gotham.
Miasto jednak potrzebuje swojego bohatera. Na razie policjanci są wstanie dobrze wykonywać swoje obowiązki i pomagać tym, co zostali. Jednak czy działając bez reguł prawa sami nie stają się tacy sami jak kryminaliści?
Gordon stracił już cierpliwość i niszczy złożony z różnych części batsygnał. Jeżeli do tej pory Batman się nie pojawił, to już się nie pojawi. Teraz policjanci zajmą się Gotham, a James uwodni w ten sposób, gliniarzom z innych miast, którzy nie mają pojęcia jak jest w Gotham, że bez Batmana potrafi zadbać o bezpieczeństwo swojego miasta.