.: KOMIKS :: USA :: NIGHTWING :: ROK 2008 :: NIGHTWING #141 :.
NIGHTWING #141
Tytuł historii:Freefall, Chapter 2 Miesiąc wydania: Kwiecień 2008 (USA) Scenariusz: Peter J. Tomasi Rysunki: Rags Morales Okładka: Rags Morales, Michael Bair Tusz: Michael Bair Kolor: Nathan Eyring Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Superman wyjaśnia Nightwingowi, że z Metropolis zniknęło ciało Black Condora. Chociaż na pierwszy rzut oka sprawy zaginionych ciał nie wydają się połączone, to przeczucie Clarka mówi, że coś je łączy i bohaterowie muszą się dowiedzieć, co to jest.
Rozmowa bohaterów zostaje przerwa przez policjanta, który prosi Supermana o wspólną fotografię.
Następnego dnia Grayson rozmawia z pracownikami muzeum Cloister i informuje ich, że przez najbliższe trzy miesiące muzeum będzie zamknięta, ale za ten okres będą dostawali wypłatę. Jedna z pracownic nie jest przekonana, czy Richard jest odpowiednią osobą na stanowisko kuratora, ale gdy Grayson dokładnie opisuje jej historyczne miejsce, w którym się znajdują, nikt nie ma już żadnych zastrzeżeń.
Cmentarz Valhalla w Metropolis, Nightwing zakłada specjalne sensory, by widzieć, czy ktoś znowu nie będzie odkopywał grobów.
Stacja sił powietrznych na polach Niagary, grupa wojowników ze skrzydłami atakuje żołnierzy i kradnie broń. Doktor Kendall chce by dostarczono mu ciała najpóźniej za trzy dni.
Wieża w Cloister, Nightwing wraz z m.in. Green Lanternem i Hawkmanem pracuje nad przygotowaniem miejsca dla swojej nowej siedziby.
Przykładowe Strony:
Wieczorem Richard zaprasza Deborahę z biblioteki na wspólną kolację, a raczej na hotdoga podczas meczu Jankesów.
Następnego dnia Grayson spotyka się z bratem Deborahy, który oprowadza go po apartamencie. Riachard postanawia wynająć mieszkanie w Hudson view Garden.
Nowy Joker to duże miasto i aby szybko się przemieszczać, Nightwing potrzebuje pomocy Wayne'a. Do majątku Bruce'a dojdzie kilka nowych budynków, które znacznie ułatwią nocne życie Richardowi.
Podczas pracy przy urządzaniu wieży z wizytą do Graysona wpada Wally West. Bohaterowie postanawiają powspominać stare czasy, a Richard opowiada o swojej nowej miłości, którą jest skydiving.
W Gotham City, Nightwing lecąc na lotni zatrzymuje limuzynę Bruce'a i dziękuje mu za pomoc w Nowym Jorku. Rozmowa nie trawa długą, bo załodzieje ciał nie śpią.
Czasami przyjemnie jest przeczytać numer o superbohaterze w którym twórcy skoncentrują się na normalnych życiu bohatera i jego problemach. Tak jest w historii Freefall, Chapter 2. O ile jest to przyjemne oderwanie od walk i zwalczania przestępczości, to niestety przez takie sceny jak np. z Supermanem robiącym sobie wspólne zdjęcie z strażnikiem, czy też zbyt duże poświęcenie uwagi innym superbohaterom, którzy pomagają Richardowi przygotowaniu miejsce do nocnej działalności w Nowym Jorku, czyżby przestępczość na świecie została zlikwidowana, sprawiają że numer jest infantylny. Takiemu odbiorze nie pomaga też ostatnia scena, gdy nadlatujący na lotni Nightwing dziękuje Bruce'owi za pomoc. Dobrze, że twórcy nie zapomnieli też o wątku kradzieży zwłok, bo dzięki temu cały czas czytelnik jest zainteresowany kolejnym numerem. Chociaż w następnej części wskazane byłoby już większe poświęcenie uwagi zwalczaniu kryminalistów.