"Murder? Positive I.D."
Scenariusz: Devin Grayson
Rysunki: Roger Robinson
Tusz: John Floyd
Kolor: Gloria Vasquez
Liternictwo: Bill Oakley
Batman powstrzymuje grupę uzbrojonych bandytów. Jednak kiedy zaczyna ich okładać pięściami na miejscu zjawia się Superman, który mówi mu, że zbiry już dostały nauczkę. Chociaż Clark nie ma zamiaru pytać Bruce'a czy zamordował on Vesper Fairchild, bowiem wie, że ten tego nie zrobił, yo jednak chce znać odpowiedź na pytanie, dlaczego Batman nie robi nic by oczyścić imię Wayne'a.
W jaskini Alfred odkrywa akta na temat sprawy Wayne'a z adnotacją: "Nieistotne. Zniszczyć".
Działając razem Batman i Superman rozprawiają się z kolejnymi zbirami. W odpowiedzi na wcześniejsze pytanie Kryptończyka, Bruce stwierdza, że nie ma żadnego imienia, które wymagałoby oczyszczenia. Brutalny styl walki Batmana powoduje, że Superman ma wątpliwości, czy na jego przyjaciela sprawa Bruce'a Wayne'a nie ma żadnego wpływu. Batman jednak ponownie stwierdza, że jego prawdziwym "ja" jest właśnie "Batman". Odlatując do Metropolis Superman, zaznacza, że zawsze będzie przy Bruce'ie, gdyby ten potrzebował jego pomocy.
Mimo początkowego odłożenia znalezionych akt, Alfred decyduje się jednak je przeczytać.
>>> Kontynuacja w Batman #601
"Never Say Die"
Scenariusz: Dwayne McDuffie
Rysunki: Denys Cowan
Tusz: Denys Cowan
Liternictwo: Jack Morelli
Drobny oszust, pracujący dla Pingwina, jest zdeterminowany by stać się kimś ważniejszym. Dlatego chce przechytrzyć Batmana, albo zginąć próbując zrobić to. Batman jednak nie pozwala by którakolwiek z tych opcji się spełniła.
Główna historia z
Batman: Gotham Knights #27 skupia się na dwóch bohaterach. Batmanie, który wreszcie ma okazję działać bez ograniczeń, które sprawiała mu tożsamość Bruce'a Wayne'a, oraz Alfredzie, który, mimo że cały czas ufa Bruce'owi, postanawia zapoznać się ze szczegółami jego sprawy. Do tego wszystkiego mamy także Supermana. Trzeba przyznać, że warstwa graficzna ukazującą bohaterów w akcji wypada bardzo dobrze. Podczas tych momentów nie są istotne słowa, ale działania i to udało się twórcom uchwycić.
O dziwo relacje pomiędzy dwoma superbohaterami wypadają bardzo dobrze. Clark nie naciska, ale w subtelny sposób stara się uzmysłowić Bruce'owi, że nie jest on tylko i wyłącznie Batmanem. Jak na razie wydaje się, że Bruce zbytnio pogrąża się w swojej, obecnie, jedynej działalności. Jednak nawet w takich chwilach może on liczyć na pomoc swoich przyjaciół.
Ocena: 4 nietoperka
Poprzednia Strona
