.: KOMIKS :: USA :: DETECTIVE COMICS :: ROK 2011 :: DETECTIVE COMICS #877 :.
DETECTIVE COMICS #877
Tytuł historii:Hungry City, Part Two Miesiąc wydania (okładka): Lipiec 2011 (USA) W sprzedaży od: 25.05.2011 (USA) Scenariusz: Scott Snyder Rysunki: Jock Okładka: Jock Kolor: David Baron Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Każdy z bohaterów, czy to Dick, Tim, czy Damian, kiedyś znajdowali się w sytuacjach pozornie bez wyjścia, tylko nigdy o takich sprawach nie rozmawiają. Batmanowi udaje się wydostać z tarapatów i od razu atakuje swojego niedoszłego zabójcę. Chociaż Bixby Rhodes ma tytanowe nogi, które pozwalają mu skakać na duże odległości to i tak nie udaje mu się uciec przed bohaterem.
Rhodes nie odpowiada jednak wprost na pytanie Batman na temat Soni Branch. Zamiast tego wspomina jak rozpoczęła się jego przestępcza kariera oraz swoje spotkanie z Supermanem w Metropolis, które uzmysłowiło mu, że to Gotham City jest miastem ludzi i nawet Batmanem jest tylko człowiekiem. Kiedy Bixby próbuje zaatakować bohatera, ten miażdży jego tytanowe nogi, a następnie zabiera ze sobą na komisariat.
Przykładowe Strony:
Podczas spotkania z komisarzem Gordonem Batman dowiaduje się, że nie znaleziono żadnych solidnych dowodów na związek z Bixby'ego z wielorybem w banku. Dick podejrzewa, że Sonia Branch coś ukrywa i jak się okazuje ma rację. Obecna na dachu komisariatu policji Sonia postanowiła jednak już nic nie ukrywać, dlatego poprosiła o spotkanie z Batmanem. Podczas rozmowy na osobności bohater dowiaduje się, że Sonia wcześniej nie chciała mu zdradzić prawdy, gdyż się go bała. Dlatego, że przez całe życie wszyscy patrzą na nią przez pryzmat jej ojca, z którym nic ją nie łączy. Kiedy otworzyła bank kilka rodzin przestępczych chciało u niej wyprać swoje pieniądze. Takie rodziny jak Falcone, czy Maroni przyjęli jej odmowę, ale przedstawicieli nowej przestępczej organizacji nie przyjmują odmowy. Do takich osób zaliczają się Bixby Rhodes i zimnokrwisty pirat Tiger Shark, mieszkający na łodzi poza jurysdykcją straży przybrzeżnej.
Płynąc łodzią do kryjówki Sharka Batman przekazuje Red Robinowi najnowsze ustalenia. Następnie nurkując znajduje stary rurociąg gazowy, którego ślady obecne były na tkankach martwego wieloryba. Bohater znajduje Sharka szybciej niż się spodziewał, ale to jego przeciwnik jest gotowy go zaatakować swoją specjalną łodzią podwodną.
Fakt, że Dick ponownie uniknął śmiertelnej pułapki nie jest zaskoczeniem, ale staje się to już trochę nużące, że praktycznie coraz Batman jest w wielkim niebezpieczeństwie. Są też inne cliffhangery niż bohater w opresji. Druga część Hungry City specjalnie mnie nie zachwyciła. Bynajmniej nie jest to zła historia. Snyder coraz udowadnia, że ma pomysł na Dicka i zawsze znajduje miejsce by coś nowego odkryć na temat tego bohatera. Tym razem poznajemy zwyczaje Dicka, który po powrocie z nocnych bohaterskich zajęć lubi oglądać programy przyrodnicze, gdyż nie ma w nich żadnych ludzi.
Bliżej poznajemy również historię Bixby'ego, ale nie wiem, czy jest to na tyle interesującą postać, by zawitała na dłużej do różnych Bat-tytułów. Nie można mu jednak odmówić faktu, że dobrze widzieć złoczyńców, którzy za nic mają Batmana i się nie boją faceta z krwi i kości w kostiumie nietoperza. Może gdyby to była historia z Bruce'em wtedy okazaliby mu większy szacunek? O wiele ciekawiej pod względem przedstawienia nowej postaci prezentuje się córka Tony'ego Zucco. Jej rozmowa z Batmanem na dachu komisariatu w oprawie Jocka robi niesamowite wrażenie. Współgranie dialogów z rysunkami jest wprost idealne. Takie momenty po prostu robią wrażenie. Mam nadzieje, że Sonia jeszcze odegra dużą role nie tylko w tej historii i że takich momentów nie zabraknie w kolejnych historiach Snydera.
