.: KOMIKS :: USA :: DETECTIVE COMICS :: ROK 2010 :: DETECTIVE COMICS #870 :.
DETECTIVE COMICS #870
Tytuł historii:Batman: Impostors, Part Four: Last Man Laughing Miesiąc wydania (okładka): Grudzień 2010 (USA) W sprzedaży od: 27.10.2010 (USA) Scenariusz: David Hine Rysunki: Scott McDaniel Okładka: Peter Nguyen Tusz: Andy Owens Kolory: Guy Major Liternictwo: Todd Klein Ilość stron: 40
Pomiędzy naśladowcami Jokera i Batmana dochodzi do ostatecznej walki. Wielki chaos wybucha w Gotham City Bartholomew Fair, a każdy najdrobniejszy przedmiot w rękach owładniętych szałem mieszkańców staje się śmiertelnie niebezpieczny. Część Jokerzów uzbrojonych w granaty wysadza diabelski młyn. Wielu ludzi ginie. Obserwujący swoje dzieło dr Kaligari jest niezwykle zadowolony z rezultatów swojego gazu. Bo ewolucja potrzebowała miliony lat by przekształcić małpy w ludzi, a mu wystarczył tylko odpowiedni związek chemiczny by w kilka minut ze zwykłych ludzi stworzyć istne bestie. Jednak także i on pada ofiarą Jokerzow, a przed śmiercią w ostatniej chwili ratuje go Batman.
Jak się okazuje nie tylko Jokerzi mają mordercze zapędy. Przywódca naśladowców Batmana, też takie ma i bez chwili wahania zabija policjanta który działał jako GCBG.
W gabinecie luster dochodzi do spotkania naśladowcy Batmana z prawdziwym Mrocznym Rycerzem. Jak się okazuje, to Winslow Heath ukrywał pod maską nietoperza, który wypowiedział wojnę Jokerzom. Mężczyzna nie obwinia o swój stan Jokera, ale Batmana, gdyż to przez niego do Gotham City zawitali tacy szaleńcy jak Joker, Strach na Wróble, czy Black Mask.
Przykładowe Strony:
Winslow wspomina też dzień, w którym został zainfekowany przez Jokera. Planował wtedy oświadczyć się swojej ukochanej Elizabeth. Jednak bohater jej nie dostrzegł i tak nieszczęśliwy splot okoliczności doprowadził do sytuacji, w której Beth, która zażyłs te same tabletki co Winslow, również została sparaliżowana. Jednak jej nikt nie pomógł i jej ciało została rozdziobane przez kruki.
Chaos panujący na zewnątrz sprawia, że Winslowowi udaje się uciec Batmanowi. W wyniku starć śmierć poniosło 174 osób. Ponad tysiąc zostało aresztowanych. Wszyscy będą winić Heatha, ale tylko on będzie obwiniał Batmana.
W jaskini Batman w rozmowie z Alfredem zastanawia się nad słowami Winslowa, na temat tego, że przyciąga szaleńców do miasta. Jednak jak zauważa wierny lokaj, to i tak wszystko sprowadza się do odwiecznej walki dobra ze złem
W swojej kryjówce Winslow Heath w rozmowie z trupem swojej ukochanej Beth zastanawia się czy lekcja, którą dał mieszkańcom Gotham jest wystarczająca.
Zakończenie historii Impostors złe nie jest. Jednak w ostatnim numerze zdecydowanie za dużo miejsca poświecono zamieszkom, które w postaci rysunków Scotta McDaniela nie budują odpowiedniego klimatu. Bo kiedy wiele osób traci życie, to za sprawą kolorowej otoczki wydaje się, że śmierć tych ludzi jest tylko kolejną przygodą Batmana. Zbyt poważny temat został przedstawiony w zbyt kolorowej wersji.
Niestety brak konsekwencji w potraktowaniu tematu bardziej serio sprawił, że odbiór całości nie jest taki jak powinien. Być może Winslow Heath jeszcze powróci i być może wtedy twórcy staną na wysokości zadania.