.: KOMIKS :: USA :: DETECTIVE COMICS :: ROK 2008 :: DETECTIVE COMICS #844 :.
DETECTIVE COMICS #844
Tytuł historii:Curtains Miesiąc wydania: Lipiec 2008 (USA) Scenariusz: Paul Dini Rysunki: Dustin Nguyen Okładka: Dustin Nguyen Tusz: Derek Fridolfs Kolor: John Kalisz Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
W samochodzie rozpoczyna się prawdziwe piekło, a Bruce nie jest nawet w kostiumie Batmana. Na szczęście dzięki sprawnemu kopnięciu udaje mu się wybić broń Scarface'owi, a następnie wyrzucił kukiełkę przez okno. Niesyty goryl wynajęty przez złoczyńcę nie zamierza zmieniać planów dopóki nie dostanie rozkazu od swojego szefa, dlatego ogłusza bronią Wayne'a.
W opuszczonym pomieszczeniu związany Bruce dowiaduje się od Payton, że jej zaręczyny z Matthew zostały zerwane ze względu na jej ojca. Sean Rilley miał inne plany, które uwzględniały rodzinę Sabatino. Atkins protestował, ale po pobycie na intensywnej terapii i kolejnym akcie agresji ze strony ojca Payton zrezygnował. Dzięki temu spełniły się plany Seana i jego córka wyszła za mąż za Johnny'ego Sabatino.
Jednak w swoich interesach Johnny oszukał Scarface'a, dlatego pewnego dnia złoczyńca postanowił osobiście porozmawiać z młodym Sabationo i jego żoną. Połączenie rodzin zaczęło owocować pokaźnymi zyskami, jednak Johnny nie zamierzał słuchać poleceń Seana. Dlatego po zabiciu ojca Payton postanowił się także pozbyć swojej żony. Jednak kula nie zbiła dziewczyny, a w budynku, w którym się znajdowała, został zabity Arnold Wesker, jednak Scarface jeszcze żył i w osobie słodkiej Payton znalazł następcę Arnolda.
Przykładowe Strony:
Po miesiącach operacji plastycznych i rekonwalescencji powstała nowa drużyna Scarface'a i Brzuchomówcy. Teraz nadszedł moment by wyrównać rachunki z Sabatino. Złoczyńcy opuszczają Wayne'a, ale zostawiają mu bombę. Na szczęście, kiedy Bruce został porwany dał znać Zatannie w postaci języka migowego, by śledziła go w postaci ptaka. Teraz biały gołąb dostaje się do pomieszczenie przez niedomknięte okno i zamienia się w Zatanne, która dzięki magii uwalnia Bruce'a i unieszkodliwia bombę.
Na jachcie Payton przygotowuje się by wrzucić Johnny'ego w betonowych butach do rzeki. Na szczęście na miejscu pojawiają się Batman i Zatanna. Nietoperzowi udaje się uratować Sabatino, a bohaterka próbuje przekonać Payton, że może żyć bez Scarface'a, niestety zostaje powstrzymana przez Moosie'ego. Batman śpieszy na ratunek przyjaciółce, a w tym samym czasie Sabatino zaczyna dusić Payton sznurami, którymi był związane. Scaraface radzi jej by wyskoczyła z łodzi.
Kolejne życia ludzkie zostały zniszczone przez kukiełkę, która teraz została zamknięta w gablocie w jaskini Batmana.
Zapowiadało się bardzo dobrze, niestety na zapowiedziach się skończyło. Co prawda poznajemy origin Sugar, ale jest w nim za wiele zbiegów okoliczności. Lepiej było gdyby pewne elementy pozostały nieznane, albo by były w drobniejszych fragmentach odsłanianie.
Duet Batman i Zatanna pojawia się w samej końcówce i to ratuje ten numer. Zwłaszcza rozmowa bohaterów w jaskini.
Niestety całość wypada znacząca poniżej oczekiwań. Tym razem Dini zawiódł. Przedstawienie historii Payton nie jest wciągające, a później mamy już akcję. Co prawda na dobrym poziomie, ale tylko akcję. Po tym numerze spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Może to poprzednie wspólne przygody Batmana i Zatanny podniosły tak wysoko poprzeczkę, że tym razem nie do końca się udało. Szkoda także, że ostatnia rozmowa bohaterów sugeruje, że na nic większego pomiędzy tymi bohaterami liczyć nie możemy.
Chociaż Detective Comics #844 nie do końca spełnił moje oczekiwania, to mam jednak nadzieje, że Dini nie zapomni o ducie Batman i Zatanna, a także, że Sugar jeszcze powróci.