.: KOMIKS :: USA :: DETECTIVE COMICS :: ROK 2007 :: DETECTIVE COMICS #837 :.
DETECTIVE COMICS #837
Tytuł historii:Honor Among Thieves Miesiąc wydania: Grudzień 2007 (USA) Scenariusz: Paul Dini Rysunki: Don Kramer Okładka: Simone Bianchi Tusz: Wayne Faucher Kolor: John Kalisz Liternictwo: Steve Wands Ilość stron: 32
Edward Nygma nie do końca jest usatysfakcjonowany swoją obecną sytuacją. Większość spraw jakie prowadził jest dziecinnie łatwa, a i płaca nie jest zbyt okazała. Wszystko to przez jego kryminalną przyszłość. Do biura detektywa wchodzi Bruce Wayne, który chce by Edward odnalazł Lisę Ellen Newman, pracowniczkę Wayne Enterprises, która wykradła cenne eksperymentalne leki.
W biurze Lisy Edward sprawdza jej komputer. Znajduje tam informacje na temat Athenian Women's Help Shelter w Metropolis, gdzie pracuje jego stara przyjaciółka.
Harley Quinn nie jest zbyt gościnna dla detektywa i wykopuje go z Athenian Women's Help Shelter. Widząca całe te zajście, szefowa Harley, prosi ją by udzieliła detektywowi wszystkich potrzebnych informacji.
Bohaterowie spotykają się w jednej z miejskich knajpek, gdzie wspominają czasy gdy prowadzili przestępczą działalność. Edward jednak przerywa wspominki Harley na temat Secret Six i pokazuje jej zdjęcie Lisy. Harley rozpoznaje dziewczynę, tylko, że teraz nazywa się ona Sally Campbell. Niestety detektyw nie masz szans, by dostać się do ośrodka, więc Harley będzie musiała przesłuchać dziewczynę.
Przykładowe Strony:
Quinn prosi o pomoc Holly Robinson. Kiedy bohaterki wchodzą do pokoju Sally, ta właśnie kończy rozmowę z potencjalnym kupcem. Harley wyjaśnia jej całą sytuację. Sally pokazuje walizkę ze skradzioną substancją. Następnie wykorzystuje walizkę do zaatakowania Harley. Jednak była dziewczyna Jokera, która walczyła z Catwoman, czy Poison Ivy nie daje się zastraszyć przez zwykłą złodziejkę. Campbell nie zamierza się poddać, dlatego wykorzystuje eksperymentalny lek na sobie, dzięki czemu znacznie wzmacnia swoją siłę. Niestety podczas robienia zastrzyku znajdowała się w specjalnym spa, którego woda pochodzi z magicznego źródła z Paradise Island. Mieszanka leku i magii powoduje, że Sally zmienia się w potwora. Harley i Holly są w poważnych tarapatach, na szczęście z pomocą przychodzi Edward, który w przebraniu dostał się do ośrodka. Potwór zostaje ogłuszony, a Nygma odzyskał skradzione leki.
Szefowa Athenian Women's Help Shelter swoim dotykiem uspokaja Sally, którą zajęli się lekarze. Później przekazuje ona jedną z strzykawek Desaadowi.
Gotham City. Batman i Robin obserwują Edwarda w jego nowym mieszkaniu. Detektyw dobrze wykonał swoje zadanie i dostał należytą zapłatę, ale to nie oznacza, że można mu bezgranicznie ufać.
Honor Among Thieves nie jest historią złą, ale też nie jest to historia jakiej się spodziewałem. Za mało tu Batmana, a także brak Gotham City. Wszystkie wady są zapewne związane z tym, że numer ten jest tie-inem Countdown. Więc jeśli ktoś śledzi losy z Countdown, to znajdzie tu pewne smaczki. Niestety taki zabieg sprawia, że Honor Among Thieves nie pasuje do poprzednich dokonań Diniego. Aby wydawcy dali sobie spokój ze wciskaniem wątków z wydarzenia globalnego do serii, która świetnie sobie radzi oddzielnie.
Jedyny plus tej historii to ostatnie stwierdzenie Batmana "Im bardziej zadowolony jest szczur, tym mniejsze są szanse, że opuści swoją norę." Minusy lepiej pominąć, bo o ile Dini świetnie sobie poradził z magią w chociażby Detective Comics #834, to tutaj wątki magiczne obniżają poziom. Początek zapowiadał ciekawą historię, gdzie Nigma mógłby wykazać się swoimi zdolnościami, ale niestety niewiele z tego zostało i tylko koniec pozwala mieć nadzieje, że wraz z kolejnymi numerami seria powróci na właściwy tor.