.: Strona Główna
 .: Forum
 .: O Stronie
 .: Dołącz do BatCave
 .: Wyszukiwarka


 .: Batman: The Movie
 .: Catwoman

 .: Batman
 .: Batman Returns
 .: Batman Forever
 .: Batman & Robin

 .: Batman Begins
 .: The Dark Knight
 .: The Dark Knight Rises

 .: Batman: Mask of the
 Phantasm
 .: Batman & Mr. Freeze:
 Subzero
 .: Batman & Superman:
 The World Finest
 .: Batman Beyond:
 Return Of The Joker
 .: Batman: Mystery of
 the Batwoman
 .: Batman: Gotham
 Knight

 .: Zawieszone
 .: Fanfilms


 .: Seriale Animowane
 .: Seriale TV


     .: KOMIKS :: USA :: DETECTIVE COMICS :: ROK 1991 :: DETECTIVE COMICS #627 :.

DETECTIVE COMICS #627

Tytuły historii:
  • "The Case of the Chemical Syndicate"
  • "The Cry of Night is - Kill"
  • "The Case of the Chemical Syndicate"
  • "The Case of the Chemical Syndicate"
    Miesiąc wydania: Marzec 1991 (USA)
    Scenariusz: Bill Finger, Mike Friedrich, Marv Wolfman, Alan Grant
    Rysunki: Bob Kane, Bob Brown, Jim Aparo, Norm Breyfogle
    Okładka: Norm Breyfogle
    Tusz: Joe Giella, Mike DeCarlo, Steve Mitchell
    Kolor: Adrienne Roy
    Liternictwo: John Costanza
    Ilość stron: 80

  • The Case of the Chemical Syndicate

    Scenariusz: Marv Wolfman
    Rysunki: Jim Aparo
    Tusz: Mike DeCarlo
    Kolor: Adrienne Roy
    Liternictwo: John Costanza
    Ilość stron: 22

    Opowieść ta stanowi kolejną wersję pierwszej histori z udziałem Batmana, która ukazała się w Stanach kilkadziesiąt lat temu. Tym razem w Gotham grasuje szaleniec, który oblewa swoje ofiary chemikaliami, działającymi jak kwas. Śledztwo policji i Batmana ujawnia, że wszystkie ofiary są powiązane z pewnym syndykatem chemicznim. Dzięki szybkiemu działaniu Batmanowi udaje się dotrzeć do fabryki, gdzie już dostał się morderca i uratować z jego rąk jednego z udziałowców syndykatu. Okazuje się, że mordercą jest córka jednego z pracowników syndykatu, który został zamordowany przez wspólników, ponieważ protestował, gdy planowali oni zmianę składu chemicznego jednej z produkowanych substancji, dzięki czemu zmniejszali koszty i zwiększali zyski. Batman obezwładnia dziewczynę i oddaje ją oraz porwanego przez nią udziałowca syndykatu w ręce policji. Oboje muszą odpowiedzieć za swoje przestępstwa.



    Ach, jak to miło powspominać stare czasy... Przypomnieć czytelnikowi to, co wydarzyło się ponad pół wieku temu, tylko od nowa narysowane i napisane, mimo że główny wątek i postaci pozostają te same. Mam nadzieję, że ta historia powstała po to, aby przybliżyć czytelnikowi fabuły pierwszych komiksów o Nietoperzu a nie, dlatego, że autorom zaczęło brakować pomysłów... Lecz jakby nie spojrzeć, nowocześniejsza wersja tej historii jest... zadziwiająco dobra. Wolę nie badać, ile w tym zasługi oryginału, a ile rysunków Aparo, ale jedno jest pewne - historia dzieje się prosto, szybko, jest i zagadka kryminalna, i odrobina uczucia (poświęcenie córki z miłości do ojca) i konkretny przeciwnik, (chociaż pseudonim Pestycyd zalicza się do najgłupszych, jakie słyszałem). Komiks kończy się równie dramatycznie, jak się zaczynał, czyli - gwałtowną śmiercią. Nie wiem, czemu, ale takie właśnie historyjki mają swój urok. Proste, pełne dramatyzmu i szybkie. Cztery i pół nietoperka.

    Ocena: 4,5 nietoperka

    Autor: Grim Knight



    The Case of the Chemical Syndicate

    Scenariusz: Alan Grant
    Rysunki: Norm Breyfogle
    Tusz: Steve Mitchell
    Kolor: Adrienne Roy
    Liternictwo: Todd Klein
    Ilość stron: 22

    Policja w Gotham odkrywa ciało zamordowanego prof. Lamberta - znanego chemika. Głównym podejrzanym jest... jego syn, który w podejrzany sposób zakradł się do domu. Okazuje się jednak, że jego dziwne zachowanie było spowodowane przechowywaniem w domu narkotyków, o których ojciec nie wiedział. Zabójcy trzeba więc nadal szukać... Tymczasem do domu innego naukowca dostają się mordercy. Chociaż Batman tym razem był w pobliżu, to nie udało mu się uratować życia profesora. Jednak udaje mu się schwytać morderców, którzy przyznają, że zostali wynajęci przez człowieka, który chciał, żeby wyglądało to jak morderstwo na tle rabunkowym. Okazuje się, że ci sami ludzie zabili Lamberta. Batmanowi udaje się zdobyć nazwisko człowieka, który ich wynajął - Paul Rogers. Kiedy jednak on i policja udają się do domu podejrzanego, znajdują go tam powieszonego, zaś na stole leży list, w którym przyznaje się on do wynajęcia zbirów. Gdy policja uznaje sprawę za zakończoną, Batman nagle zaczyna się dziwnie zachowywać. Zaczyna krzyczeć do jakiegoś Alfreda Strykera, żeby wyszedł. Okazuje się, że Rogers był niewinny, zaś został zmuszony do napisania listu i zabity przez Strykera, który ginie podczas próby ucieczki. Batman wyjaśnia wszystkim motyw postępowania Strykera - był on właściecielem syndykatu chemicznego, który nielegalnie pozbywał się odpadów toksycznych. Teraz, zagrożony ujawnieniem tego faktu, Stryker postanowił pozbyć się wszystkich, którzy wiedzieli o tym procederze.



    I znów spotykamy się, po lekko ponad pięćdziesięciu latach z syndykatem chemicznym! I to w całkiem niezłej i okraszonej dramatyzmem historii. Mamy tu śledztwo, wymykające się z rąk tropy i poszlaki, Batmana jako typowego detektywa... szkoda tylko, że znów tak szybko się kończy. I, jak to już utarte w tego typu historiach, wszystko kończy się gładko, a śledztwo zostaje błyskawicznie doprowadzone do końca, a sprawca przyznaje się do winy i zostaje zamknięty... ("I udałoby mi się, gdyby nie te wścibskie dzieciaki" - jakoś samo mi się ciśnie na usta)... Mimo to historyjka niczego sobie i zasługuje na przeczytanie - może nie polecam, ale nie bronię. Trzy i pół nietoperka.

    Ocena: 3,5 nietoperki

    Autor: Grim Knight

    Poprzednia Strona




    WAK - Serwis Komiksowy
    Spider-Man Online

    Punisher - Serwis o Punisherze
    The Truth about The X-Files





    © Copyright 2003 and 2012 by BatCave. Wszelkie prawa zastrzeżone
    Batman is registered trademark of DC Comics, Warner Bros.

    Projekt i wykonanie: myspace.com/WebMastaMajk