.: KOMIKS :: USA :: ONESHOTY :: BRUCE WAYNE - THE ROAD HOME: RA'S AL GHUL :.
BRUCE WAYNE - THE ROAD HOME: RA'S AL GHUL
Tytuł historii:A Life Worth Living Miesiąc wydania (okładka): Grudzień 2010 (USA) W sprzedaży od: 27.10.2010 (USA) Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Scott McDaniel Okładka: Shane Davis i Barbara Ciardo Tusz: Andy Owens Kolor: Guy Major Liternictwo: Dave Sharpe Ilość stron: 32
W swoje kryjówce w Gotham City Ra's al Ghul próbuje sobie przypomnieć imię przeciwnika, którego nazywa "Detektywem", a także od ilu lat z nim walczy. Utrata pamięci to jedna z pierwszych rzeczy, którą traci się wraz z nieśmiertelnością.
Tymczasem Bruce wykorzystuje wbudowany w swój nowy strój teleporter Justice League i w ostatniej chwili ratuje Vicki Vale przed White Ghostem. Jednak na tym kłopoty reporterki się nie kończą, bo kiedy dalej ucieka to wpada wprost na policjantów, którzy również chcą ją zabić. Jak się okazuje Ghul postanowił zaangażować wszystkich by wyeliminować dziennikarkę. Z tej opresji także ratuje ją Insider.
Przykładowe Strony:
Mimo kłopotów po drodze, kiedy taksówkę chciała staranować śmieciarka, Vicki udaje się dotrzeć do swojego mieszkania. Na miejscu jak się okazuje czeka już na nią Ra's al Ghul. W porę do akcji wkracza jednak Burce, który po uporaniu się z White Ghostem domyślił się, gdzie złoczyńca będzie chciał wyeliminować dziennikarkę. Jednak, kiedy pojawia się na miejscu i zdejmuje przed Ghulem swoją maskę, zdradzając tym samym swoją tożsamość Vicki, odmawia walki z przeciwnikiem. Ten przypomina sobie przeciwników z którymi walczył i akcpetuje decyzję Bruce'a, który sam chce zająć się sprawą dziennikarki.
Kiedy Bruce i Vicki zostają sami, kobieta przeprasza go za to, do czego doprowadziła, Wayne zaś przeprasza ją za to, że przez tyle lat ją oszukiwał i że pozostawał w mroku. Żeby chronić tożsamość Batmana dziennikarka doszczętnie niszczy dowody, które zdołała zgromadzić. Jednak po ostatnich wydarzeniach Vicki wie, że będzie musiała opuścić Gotham City, dlatego pyta się Batmana czy temu nie przyda się bardzo dobra reporterka.
W swojej kryjówce Ra's al Ghul wreszcie przypomina sobie imiona swoich największych przeciwników. I obiecuje sobie, że już nigdy nie pozwoli by wypadły mu one z pamięci zwłaszcza imię Detektywa/Batmana/Bruce'a Wayne'a.
O ile pierwsze numery z serii one-shotów Bruce Wayne - The Road Home były przeciętne i tylko historia z Batgirl stanowiła mały promyk nadziei, to Bruce Wayne - The Road Home: Ra's al Ghul sięgnął praktycznie dna. Styl rysunków McDaniela nie nadaje się do historii, w których akcja nie jest najważniejsza. Dodatkowa różne poczynania Vicki sprawiają, że można mieć poważne wątpliwości do tego, jakim cudem takiej kobiecie udało się ustalić tożsamość Batmana. Parodią jest też przedstawienia postaci Ghula, który nagle zapomniał imion swoich przeciwników, w tym tego najważniejszego. Za takie kwiatki i wiele innych, o których lepiej w ogóle nie wspominać, Fabian Nicieza powinien zostać srogo ukarany, przynajmniej tak bardzo jak czytelnicy, którzy musieli przebrnąć przez jego wypociny.
Rozczarowanie tytułami Bruce Wayne - The Road Home jest tym większe, że zapowiedzi sugerowały, że będą to opowieści, które pokażą, jaki wpływ na los bohaterów będzie miał powrót Bruce'a Wayne'a, a wyszło na to, że wszystko toczyło się wokół sprawy Vicki Vale. Tak więc po całości pozostaje jedno wielkie rozczarowanie.