.: KOMIKS :: USA :: THE BRAVE AND THE BOLD :: ROK 2010 :: THE BRAVE AND THE BOLD #33 :.
THE BRAVE AND THE BOLD #33
Tytuł historii:Ladies' Night Miesiąc wydania: Czerwiec 2010 (USA) Scenariusz: J. Michael Straczynsk Rysunki: Cliff Chiang Okładka: Jesus Saiz Tusz: Cliff Chiang Kolor: Trish Mulvihill Liternictwo: Rob Leigh Ilość stron: 32
Cytaty: Zatanna (proponując wyjście Batgirl na imprezę): (...)We're going to tear up the town and you're going to have fun whether you like it or not!
Batgirl: Or you'll turn me into toad?
Zatanna: I'm keeping all my options on the table.
Zatanna (do bramkarza klubu): Eseht era ton eht sdiord er'uoy gnikool rof.
Bramkarz: These are not the droids you're looking for.
Wieczór. Zatanna budzi się z niemiłego snu. Kobieta stwierdza, że to było coś więcej niż zwykły sen i postanawia coś z tym zrobić.
Gdzie indziej. Wonder Woman powstrzymuje przestępce, który zamierzał ukraść statek. Podczas gdy policja zabiera nagiego i upokorzonego niedoszłego złodzieja, Zatanna ujawnia się bohaterce na jednym z okien w pojeździe. Magiczka proponuje Dianie spędzenie bardzo specjalnego wieczoru.
Gotham City. Batgirl powstrzymuje złodziei torebek, a następnie odjeżdża na swoim motorze. Nagle zjawia się Wonder Woman, która unosi pojazd bohaterki i osadza go na pobliskim dachu. Razem z obecną tam Zatanną proponują Barbarze udać się na imprezę, by rozluźnić się po pracy. Po namowach bohaterek, Batgirl zgadza się.
Przykładowe Strony:
Wieczór. Dzięki umiejętnościom magicznym Zatanny, kobiety wchodzą do ekskluzywnego klubu bez większych problemów. Magiczka dba również o to, by Barbara miała partnera do tańca. Po pewnym czasie, Gordon udaje się do toalety, gdzie przypadkowo trafia na Zatannę i Dianę w objęciu. Zdziwiona odchodzi, a za nią wychodzą pozostałe dziewczyny, by dalej się bawić.
Później, restauracja. Barbara zamierza już udać się do domu, jednak wcześniej Wonder Woman opowiada Batgirl o wyroczniach - kobietach, które dzieliły się z innymi informacjami, a także mogły widzieć przyszłość, jednak nie na tyle, by móc zmienić bieg wydarzeń - a jeśli nawet podjęłyby się takiej próby, skutki mogły być tragiczne. Po krótkiej rozmowie, Diana oraz Zatanna odprowadzają Gordon do taksówki. Gdy samochód odjeżdża, bohaterkom smętnieją miny...
Wcześniej. Na statku, Zatanna informuje Dianę o specjalnej nocy. Nocy specjalnej dla Barbary. Podczas imprezy, w klubowej toalecie Zatanna żali się Wonder Woman, że nic nie może zrobić z tym, co wkrótce stanie się z Barbarą. Dlatego też chciała, by zapamiętała tą noc, zabawę, taniec. Wizja się sprawdza. Batgirl zostaje postrzelona przez Jokera...
Czasy obecne. Oracle budzi sygnał z komputera. Odbiera rozmowę i przeprasza za zwłokę - tłumaczy się tym, że miała swój ulubiony sen - sen, w którym była piękna i tańczyła.
Zaczynając lekturę tego komiksu spodziewałem się historii podobnej do tej z pewnego odcinka The New Batman Adventures (a dokładniej Girl's Nite Out). Jakże się zdziwiłem, gdy dotarłem do ostatnich stron...
Sposób, w jaki historia została zbudowana w tym komiksie jest świetny i jednocześnie wredny. I zapewne na tym to miało polegać - przyjemna lektura o tym, jak bohaterki postanowiły się zabawić w dobrym stylu, zamienia się w sytuację, w której dostajemy mocnego kopniaka. Bo tak właśnie się poczułem, gdy poznałem prawdziwą przyczynę planu Zatanny. Uśmiech z moich ust zniknął i nastąpiła chwila, w której zbliżał się tragiczny finał - czyli postrzelenie Barbary przez Jokera. Nie sądziłem, że wspomnienie tego wydarzenia w jakimkolwiek kontekście w obecnych komiksach mogłoby zrobić na mnie wrażenie. A jednak. Straczynski pokazał to ponownie, tym razem skupiając się też na tragedii, którą przeżywają Diana i Zatanna. Nie potrafią się pogodzić z tym, co czeka ich przyjaciółkę, a na dodatek nic nie mogą z tym zrobić.
Bardzo miło jest też ujrzeć jak po raz kolejny zostają dopowiedziane pewne fakty dotyczące różnych wcześniejszych wydarzeń - w tym przypadku zostaje nam pokazane co też przydarzyło się Barbarze przed wydarzeniem, które zmieniło jej życie w mocnym stopniu.
A wszystko to zostało zilustrowane przez bardzo ładne rysunki Cliffa Chianga, który w świetny sposób przedstawił nam nasze ulubione bohaterki DC. Do plusów można również zaliczyć fakt, że rysownik równie dobrze oddawał emocje na twarzach Zatanny, Diany oraz Barbary - i w tych chwilach wesołych i tych smutniejszych.
Jest to komiks, z którym zdecydowanie polecam się zapoznać. Ladies' Night to piękna historia o przyjaźni, relacjach między bohaterkami, które na co dzień zajmują się walką z przestępcami. Na mnie zrobiła ona ogromne wrażenie - mam nadzieję, że i również wam ona przypadnie do gustu.