.: KOMIKS :: USA :: BATMAN... :: ROK 2010 :: BATMAN: THE BRAVE AND THE BOLD #19 :.
BATMAN: THE BRAVE AND THE BOLD #19
Tytuł historii:Emarald Knight Miesiąc wydania: Wrzesień 2010 (USA) Scenariusz: Adam Schlagman Rysunki: Carlos Barberi Okładka: Carlos Barberi i Hi-Fi Kolor: Heroic Age Tusz: Terry Beatty Liternictwo: Rob Clark jr. Ilość stron: 32
Wcześniej. Podczas walki z Cyborg Supermanem Hal Jordan nie postępuje zgodnie z planem Batmana, bo musi zdążyć na 18 na gorącą randkę w Coast City. Chociaż Green Lantern jest pewien, że udało mu się pokonać przeciwnika, to jednak nie była to ostatnia próba zdobycia pierścienia przez Cyborg Supermana.
Obecnie. Cyborg Superman dopiął swego i schwytał Green Lanterna, któremu zamierza obciąć rękę by zdobyć jego pierścień. Nie mając innego wyboru Hal wprowadza w życie strategię obroną, w której pierscień sam ma znaleźć ostatniego znanego adwersarza Cyborg Supermana.
Gotham City, fabryka chemiczna Ace. Kiedy Batman już ma zamiar pokrzyżować plany Scarface'a odnajduje go pierścień Jordana i tym samym to Bruce zostaje członkiem korpusu Zielonych Latarń. Nowe możliwości zapewniają bohaterowi ochronę przez kulami, ale ze zbirami rozprawia się w tradycyjny, szybki sposób, za pomocą swoich pięści.
Po tej akcji nowy ziemski Green Lantern zostaje wezwany na Oa by przejść specjalny trening. Widząc inną osobę z pierścieniem Hala Kilowog jest wściekły, ale już po chwili inny przedstawiciel Zielonych Latarń wyjaśnia całą sytuację, w której znalazł się Jordan.
Przykładowe Strony:
Zielone Latarnie nie zostawiają żadnego ze swoich ludzi, dlatego cały ich oddział wraz z Batmanem rusza na planetę Ranx, gdzie Cyborg Superman przetrzymuje Hala. Szybko jednak sie okazuje, że nie będzie do prosta misja bo na miejscu już czekają na swoich wrogów Manhunterzy. Lantern Batman wraz z Kilowogiem odrywają się od reszty bohaterów by odnaleźć Jordana. Po drodze natrafiają jednak na przeciwników. Niedarzący zbytnim zaufaniem Batmana Kilowog przy użyciu swojego pierścienia oddala go z pola walki.
Po uwolnieniu Hala Batman zgadza sie wprowadzić w życie jego plan z kilkoma udoskonaleniami. Nietoperz przejmuje moc pierścienia i rozpoczyna walkę z Cyborg Supermanem, po to by odwrócić jego uwagę od Hala, który niczym Batman zakrada się w cieniu i doprowadza do krótkiego spięcia w jednym z urządzeń i tym samym wyłącza Manhunterów, którzy wchłaniali moc Zielonych Latarń i przekazywali ją Cyborg Supermanowi. Przeciwnik jest jednak znacznie potężniejszy i nawet odparcie ataku Kilowoga nie jest dla niego problemem. Po wskazówkach Kilowoga Batman przy pomocy pierścienia atakuje przeciwnika różnymi wersjami swoich pojazdów. Jednak to nie wystarcza, a Cyborg Superman staje się coraz silniejszy. Taki jest jednak plan bohaterów, po tym gdy przeciwnik wchłania energię z batsygnału, Halowi udaje się podrzucić mu akumulator, który w połączeniu z impulsem elektromagnetycznym sprawia, że Cyborg Superman kompletnie się wypala. Po pokonaniu nieprzyjaciela Batman zwraca pierścień Halowi i chociaż ten uważa, że Bruce jest na dobrej drodze by zostać Szmaragdowym Rycerzem, to ten woli pozostać Mrocznym Rycerzem.
Specjalnym fanem Zielonych Latarni nie jestem, ale historia Emarald Knight okazała się miłym zaskoczeniem, bo po prostu wypadła bardzo przywozicie. Nawet będąc Szmaragdowym Rycerzem i mając moc pierścienia Batman nie bawi się w tworzenie jakiś wymyślanych przedmiotów, korzysta z ochrony przez kulami, ale z przeciwnikami rozprawia się w tradycyjny sposób. Batman mimo dostępu do wielkiej mocy cały czas pozostaje sobą, a nawet w zielonym wdzianku prezentuje się o dziwo nie najgorzej, co jest zasługą rysownika, który spisał się na medal.
Cały motyw z Cyborg Supermanem nie jest może specjalnie zachwycający, ale to przecież komiks o Batmanie, a ten cały czas robi po prostu swoje. Najważniejszy jest plan i nawet Hal Jordan, który oprócz walki z łotrami lubi zadbać o prywatne strony swojego życia, poznał zalety działania zgodnie z planem. Bo wszystkiego za pomocą pierścienia nie można stworzyć.