.: KOMIKS :: USA :: BATMAN... :: ROK 2010 :: BATMAN: THE BRAVE AND THE BOLD #13 :.
BATMAN: THE BRAVE AND THE BOLD #13
Tytuł historii:Night of the Batmen Miesiąc wydania: Marzec 2010 (USA) Scenariusz: Sholly Fisch Rysunki: Robert Pope Okładka: Robert Pope, Scott McRae i Hi-Fi Designs Tusz: Scott McRae Kolor: Heroic Age Liternictwo: Sal Cipriano Ilość stron: 32
Podczas akcji w ośnieżonych górach Batman ratując dwójkę złodziei przed lawiną sam zostaje uwieziony pod konarem drzewa. Zbirom nie udaje się jednak zbiec, bo na miejscu zjawiają się Angel O'Day i Sam Simeon. Niestety okazuje się także, że Batman złamał nogę.
Wieści o urazie Batmana szybko rozniosły się po światku przestępczym Gotham City i każdy łotr chce wykorzystać nadarzającą się okazję. Nie mogąc działać bohater za namową Robina, który jest blisko zakończenia pewnej sprawy w Bludhaven postanawia dać sobie dzień lub dwa na odpoczynek i pozostawić sprawy policji.
Tymczasem wieści o rosnącej fali przestępczości w Gotham City i braku działań Batmana docierają do bohaterów z innych miast. Green Arrow, Plastic Man, Aquaman, Captain Marvel, w tym samym czasie, niezależnie od siebie, postanawiają, że Gotham potrzebuje Batmana i że to oni go zastąpią.
Wykorzystując swoją moc Captain Marvel w kostiumie Nietoperza nie ma problemów z zatrzymaniem Bane'a, czy Killer Croca. Chociaż Green Arrow ma problemy z rzucaniem batarangami, to ostatecznie decyduje się jednak na łuk, dzięki czemu powstrzymuje Deadshota. Jednak Pingwinowi udaje się uciec do swojej łodzi podwodnej.
Przykładowe Strony:
Pod wodą swoich kolejnych przygód wyczekuje jednak Aquaman, który z wielką przyjemnością rozprawia się z Pingwinem.
Gdzie indziej Plastic Man w roli Batman próbuje powstrzymać kradnącą cenny posążek kota Catwoman. I chociaż złodziejka od razu rozpoznaje, że ma do czynienia z przebierańcem, to jednak bohaterowi udaje się ją powstrzymać.
W Gotham City dochodzi jednak do wielkiej eksplozji, która przyciąga uwagę wszystkich bohaterów, którzy postanowili zastąpić Batmana. Okazuje się, że to Joker zamierzał przyciągnąć uwagę Nietoperza by go zabić, ale skoro ma ich aż czworo, to zamierza skorzystać z wcześniejszego prezentu gwiazdkowego. Niestety bohaterowie próbując go powstrzymać przebijają balon, który wypełniony był gazem. Podczas gdy Green Arrow i Aquaman zatrzymują Jokera, Captain Marvel i Plastic Man ruszają za rozpowszechniającą się chmurą gazu. Złoczyńcy udaje się, przy użyciu sztucznych dłoni, wymknąć bohaterom, ale chwilę później zostaje znokautowany przez Batmana. Prawdziwego Batmana, który z pomocą cybernetycznego egzoszkieletu może normalnie się poruszać. Od teraz obrońca Gotham jest już na miejscu, a to oznacza, ze kolejna grupa bohaterów, która chciała go zastąpić spóźniła się, bo chociaż Gotham City potrzebuje Batmana, to co za dużo, to niezdrowo.
Trzynasty numer Batman: The Brave and the Bold nie okazał się pechowy, a wręcz całkiem niezły. Pomysł z niezdolnym do walki Batmanem jest naprawdę dobry, tak samo jak to, że inni bohaterowie sami z siebie postanowili zastąpić obrońcę Gotham City podszywać się pod niego. Trochę dziwne jest, że Batman wiedząc, że nie będzie mógł działać, sam nie wezwał na pomocą któregoś z bohaterów, wtedy nie powstałoby tak wielkie zamieszanie.
Night of the Batmen jest naprawdę zabawną historią, w której co prawda część, kiedy czwórka bohaterów walczy z przeciwnikami Batmana jest trochę zbyt płytka, ale i tak wszystko, jako całość wypada nad wyraz dobrze. Po prostu nie można przegapić pocałunku Catwoman z Plastic Manem, czy też takiego grona różnorodnych bohaterów jak Atom, Green Lantern, Black Canary, czy B'wanna Beast w kostiumach Batmana, oraz komentarzy Batmana na temat sytuacji, jaka zapanowała w Gotham City.
