.: KOMIKS :: USA :: BATMAN: STREETS OF GOTHAM :: ROK 2010 :: BATMAN: STREETS... #6 :.
BATMAN: STREETS OF GOTHAM #6
Tytuły historii:Leviathan: Part 2 of 2; Careful What You Wish For Miesiąc wydania: Styczeń 2010 (USA) Scenariusz: Chris Yost; Marc Andreyko Rysunki: Dustin Nguyen; Jeremy Haun Okładka: Dustin Nguyen Kolory: John Kalisz; Nick Filardi Tusz: Derek Fridolfs; John Lucas Liternictwo: Steve Wands; Sal Cipriano Ilość stron: 40
"Leviathan: Part 2 of 2"
Scenariusz: Chris Yost
Rysunki: Dustin Nguyen
Kolory: John Kalisz
Tusz: Derek Fridolfs
Liternictwo: Steve Wands
Cytaty:
Batman: Huntress and Man-Bat tear across the city, then both disappear. I expected prolonged screaming, explosions, and bloody murder.
Oracle: I told you, Man-Bat can control it now.
Batman: I was talking about Huntress.
Ksiądz Mark: This is Gotham, sweetheart. Having faith isn't enough. In Gotham, you have to fight to keep it.
10 godzin temu, przystań w Gotham. Poddenerwowany doktor Ketola dostarcza swojemu współpracownikowi prototyp pewnej maszyny, która miała być przejęta przez rząd. Pyta go, co zamierza z nim zrobić. Black Mask, po zabiciu doktora, odpowiada, że zamierza dzięki jemu zabijać ludzi.
Obecnie. Batman oraz Robin wraz z pomocą Oracle próbują odnaleźć Man-Bata oraz Huntress.
Kościół. Huntress odzyskuje powoli przytomność po upadku do budynku wraz z Man-Batem. Widzi, że jest przywiązana do krzesła, a potwór do posągu Jezusa. Ksiądz Mark zauważa, że kobieta odzyskała przytomność. Huntress prosi księdza, by ją rozwiązał, lecz ten mówi, że tego nie zrobi, gdyż Bóg rozkazał mu zabić ją i potwora. Według niego, jest to kolejny test wiary, który zostaje na nim przeprowadzany. Gdy prosi Boga o ponowny znak, w budynku rozlega się głos, który mówi, by zabić Huntress oraz Man-Bata. Kobieta jest zaskoczona słysząc słowa. Po chwili sytuacja się pogarsza - Man-Bat odzyskuje przytomność i próbuje się uwolnić z więzów. Ksiądz Mark prosi o więcej czasu, lecz Bóg odmawia. Man-Bat zaczyna coraz bardziej wariować - zauważa bowiem osobę przy księdzu Marku, która jest niewidzialna dla innych.
9 godzin wcześniej, przystań w Gotham. Black Mask rozkazuje swojemu człowiekowi założyć prototyp skradzionego urządzenia, który sprawia, że jego nosiciel staje się niewidzialny. Przestępca upewnia się, że jego człowiek pamięta kogo ma zabić.
Obecnie, kościół. Huntress zastanawia się, dlaczego Man-Bat jej unikał i chce teraz zabić księdza. Po chwili orientuje się, że w budynku musi się znajdować jeszcze jedna osoba, którą Man-Bat najwyraźniej widzi.
Przykładowe Strony:
Zajezdnia autobusów w East End, Gotham City, 6 godzin wcześniej. Langstrom rozmawia ze swoją żoną przez komórkę. Nagle słyszy krzyki i widzi jak dwoje ludzi zostaje zamordowanych przez sprawcę, którego nie widać. Kirk zamienia się w Man-Bata i widzi dzięki temu morderce.
Obecnie. Huntress zdaje sobie sprawę z tego, że niechcący przerwała Man-Batowi polowanie na człowieka, który może stać się niewidzialny. Ksiądz Mark wciąż prosi Boga, by ten znów się odezwał. Bohaterka mówi mu, że jest w niebezpieczeństwie i powinien uciekać. "Bóg" mówi Markowi, by ten nie słuchał słów Huntress. W tym czasie kobieta uwalnia się, lecz Man-Bat wyrywa się z więzów i rzuca w kierunku księdza. Bohaterka odpycha potwora w odpowiedniej chwili i próbuje go przytrzymać, by ksiądz mógł uciec. Man-Bat próbuje się uwolnić, lecz Huntress prosi go o uspokojenie. Kirk oznajmia bohaterce, że tajemniczy niewidzialny mężczyzna jest tuż za księdzem. W ostatniej chwili odskakują i unikają strzałów z broni przestępcy. Na miejscu pojawia się Batman, który natychmiast aplikuje antidotum Langstromowi. Huntress informuje Nietoperza, że na miejscu znajduje się niewidzialny mężczyzna. Batman, dzięki swojemu urządzeniu w masce, widzi swojego przeciwnika i ucieka przed jego kolejnym ostrzałem. Nietoperz wraz z Huntress ukrywają się za jedną z ławek, jednak odnajduje ich ksiądz, który pyta swego Pana, którego z nich zabić. Gdy słyszy odpowiedź, by obydwu, nagle uderza niewidzialnego mężczyznę bronią kilkakrotnie. Bohaterowie są zaskoczeni przebiegiem wydarzeń. Trzymając nieprzytomnego, już widzialnego przestępce na muszce, Mark prosi bohaterów o wezwanie policji, a zaraz potem tłumaczy, że tajemniczy mężczyzna pojawił się kilka minut przed Huntress i Man-Batem oraz starał się, by ten do niego ciągle mówił, co pozwoliłoby mu zlokalizować go. Kirk przeprasza Huntress, że mógł ją skrzywdzić. Tłumaczy, że śledził niewidzialnego mężczyznę jako Man-Bat, jednak po dłuższym byciu potworem, tracił nad sobą kontrolę. Bohaterka nie zamierza go za nic winić, szczególnie po tym, że sama się przekonała, iż Kirk się zmienił. Huntress następnie podziwia odwagę i wiarę księdza. Mark odpowiada, że wiara w Gotham nie wystarczy. Trzeba również umieć walczyć, by ją utrzymać.
Scenariusz: Marc Andreyko
Rysunki: Jeremy Haun
Kolory: Nick Filardi
Tusz: John Lucas
Liternictwo: Sal Cipriano
Cytat:
Dick Grayson: Former secret service guarding you? Impressive, Ms. Spencer.
Kate Spencer: Why, thank you, Mr. Grayson.
Dick Grayson: You know me?
Kate Spencer: Who in Gotham doesn't recognize their own Paris Hilton?
Kate Spencer postanawia udać się na siłownie, jednak wciąż męczy ją fakt 24-godzinnej ochrony policjantów. Tymczasem, w chinatown pewien mężczyzna udaje się na spotkanie pewnej grupy, która została złożona z specyficznej listy ludzi. Gdy jeden z członków postanawia odpuścić i wyjść z budynku, zatrzymuje go Two-Face, który mu mówi, że albo zostaje z nim, albo zostanie przedwcześnie wysłany na "emeryturę". Gdy mężczyzna każe mu się pieprzyć, Dent podrzyna jego gardło monetą. Następnie, Harvey prosi Dylana Battlesa, by ten odpakował ze skrzyń pewne stroje.
Basen w siłowni. Kate wychodząc z wody, spotyka Dicka Graysona, który próbuje się umówić z nią na spotkanie. Spencer przyjmuje zaproszenie i udaje się do szatni. Gdy Kate nie wychodzi z niej po dłuższym czasie, ochroniarze sprawdzają czy wszystko w porządku, lecz zastają jedynie inne kobiety i strój od prokuratorki, która postanowiła się wyrwać i jako Manhunter rozpocząć patrol w Gotham. Przysłuchując się linii policyjnej, postanawia udać się do muzeum, w którym włączył się cichy alarm. Tymczasem, w muzeum Dylan informuje wspólników, że uruchomił się alarm i rozkazuje wszystkim włożyć maski. Po chwili do budynku wpada Manhunter, która próbuje powstrzymać złodziejów przed kradzieżą. Zostaje jednak zaskoczona przez jednego ze złoczyńców, który następnie celuje w nią z broni, lecz Dylan popycha go. Bohaterka korzysta z sytuacji i używa swojej broni do obezwładnienia przeciwników. Jeden z nich zaczyna krzyczeć, że chciał tylko uratować życie bohaterki. Gdy na miejscu pojawia się policja, Spencer odkrywa, że jednym z przestępców jest Dylan Battles!
Muszę przyznać, że jestem zaskoczony przebiegiem akcji, jakim uraczył nas Chris Yost. Spodziewałem się czegoś zupełnie innego, że Mark faktycznie okaże się opętanym księdzem i będzie chciał zabić Huntress i Man-Bata, by spełnić wolę Boga, a potem przybędzie Batman i wszystkich uratuje. Ale stało się zupełnie inaczej, co zaskoczyło również samych bohaterów. Cieszę się z tego powodu, gdyż dobrze się dzieje, gdy scenarzysta zaskakuje czytelników i robi coś, czego się nikt nie spodziewał. Nie było to nic niesamowicie wielkiego, ale z pewnością było to dobre. Interesujący był również Man-Bata, który najwyraźniej się nawrócił, lecz wciąż ma problem ze swoim alter ego. Dziwne zachowanie potwora z poprzedniego numeru zostało jak najbardziej dobrze wyjaśnione. To, co najbardziej podobało mi się w komiksie, to postać księdza Marka, którą chwaliłem już w recenzji poprzedniego numeru, ale wspomnę również o nim tutaj. Jest to z pewnością bardzo ciekawa postać i mam nadzieję, że będzie się pojawiać w kolejnych historiach, chociażby jako postać gościnna.
Jeśli zaś chodzi o kolejną przygodę Manhunter, to ta stoi również na dobrym poziomie. Nie jest co prawda zaskakująca jak w numerze poprzednim, jednak jest ciekawa i wciąga podczas czytania. Dobrym krokiem było wprowadzenie gościnnie Dicka Graysona, który najwyraźniej jest zainteresowany panią prokurator. W numerze intryguje również zachowanie Dylana, który z pewnych powodów pracuje dla Two-Face'a, jednak nie zamierza walczyć z Manhunter.
Oprawa graficzna, jak zwykle, stoi na bardzo wysokim poziomie. Oby tak dalej!