.: KOMIKS :: USA ::MINISERIE :: BATMAN: GOTHAM AFTER MIDNIGHT #10 :.
BATMAN: GOTHAM AFTER MIDNIGHT #10
Miesiąc wydania: Kwiecień 2009 (USA) Scenariusz: Steve Niles Rysunki: Kelley Jones Okładka: Kelley Jones Kolory: Michelle Madsen Liternictwo: Pat Brosseau Ilość stron: 32
Od kiedy Midnight pojawił się w Gotham kryminaliści przestali wychodzić nocą, a chuliganie nie dewastują dworca, jednak także zakochani nie przechadzają się ulicami.
Batman cały czas nie może przestać myśleć o April. Przeglądając jej dziennik przyrzeka, że powstrzyma Midnighta.
Nad grobem Clarkson komisarz Gordon z zdziwieniem przyjmuje informację od Wayne'a, że żyje jeszcze wuj April. Bohaterowie nie zadają sobie sprawy, że obserwuje ich Midnight, który zna pewien sposób na złamane serce Bruce'a.
W nocy Batman obserwuje Gotham City, gdzie nikt nie wychodzi na zewnątrz. Szukając złoczyńcy nie zauważa, że jest przez niego i Catwoman obserwowany.
Przykładowe Strony:
W jaskini Batman próbuje różnorodnych rozwiązań by dowiedzieć się co uruchamiało syntetyczne substancje w krwi zainfekowanych osób i wreszcie odkrywa, że nie był to jeden czynnik, ale cała masa różnorodnych czynników.
Tymczasem Midnight i Catwoman szykują się do ataku na kolejna ofiarę, którą ma być Bruce Wayne.
Batman i Gordon spotykają się w sterowcu, gdzie komisarz pokazuje mu przesyłkę od Midnighta, który w opakowaniu czekoladek, specjalnie stworzonych na zlecenie Wayne'a umieścił serce April.
Na dachu Wayne Tower Midnight składa Batmanowi propozycję dołączenia do niego. Kiedy bohater odmawia, złoczyńca pozwala swoim towarzyszom, Catwoman, Man-Batowi, Killer Crocowi i Strachowi na Wróble go zabić.
W numerze mamy dużo, trochę za dużo, krótkich scen, niby wprowadzają one nowe odkrycie, ale ile razy twórcy chcą nas raczyć panelami, w których Midnight z ukrycia obserwuje bohaterów. Po za tym, czy Batman przez te wszystkie lata nie potrafi odkryć, że ktoś go obserwuje, zwłaszcza, że w nocy miasto jest kompletnie bezludne, bo wszyscy się obawiają nowego złoczyńcy. Niestety takie sytuacje obniżają poziom całości.
Jednak nie należy zapominać o plusach numery. O ile wcześniej wydawało się, że wszystko toczy się po myśli Midnighta, to fakt, że celem złoczyńcy stał się Bruce przechylił szalę zwycięstwa w stronę Batmana, który wreszcie odkrył jeden z sekretów swojego przeciwnika. Tak, więc walka, która nastąpi w przyszłym numerze na pewno nie będzie jednostronna, ale cały czas pozostaje jedno pytanie, na które brak jednoznacznej odpowiedzi. Kim jest Midnight?