.: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2011 :: BATMAN #713 :.
BATMAN #713
Tytuł historii:In Storybook Endings Miesiąc wydania (okładka): Październik 2011 (USA) W sprzedaży od: 17.08.2011 (USA) Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Steve Scott, Daniel Sampere, Andrei Bressan Okładka: Tony S. Daniel Tusz: Walden Wong, Rich Perrotta, Andrei Bressan, Rodney Ramos Kolor: Ian Hannin Liternictwo: Jared K. Fletcher Ilość stron: 32
Po stracie rodziców Bruce Wayne został Batmanem, symbolem Gotham City, który budził lęk w sercach kryminalistów. Później dołączył do niego Robin, Cudowny Chłopiec. Razem walczyli, ze złoczyńcami takimi jak Riddler. I właśnie podczas jednego z takich strać zatrzymali też niejakiego Henry'ego McNulty'ego. W długoletniej współpracy bohaterów zaczęły pojawiać się jednak zgrzyty. Dick wydoroślał i nie chcial już być traktowany jak 12-latek, dlatego postanowił działać na własną rękę i został Nightwingiem. Bohaterem, który chciał mieć lepszy kontakt z innymi ludźmi niż Batman. Samemu czy też z Teen Titans kontynuował walkę z przestępcami w swoim unikalnym stylu.
Podczas próby zatrzymania pewnego złodzieja ponownie skrzyżowały się drogi Batmana i Nightwinga, tym razem zatrzymali syna Henry'ego McNulty'ego. Później Grayson opuścił Gotham City by zacząć działać w innym mieście.
Przykładowe Strony:
Jeśli zaś chodzi o Batmana znalazł on w osobie młodego złodziejaszka, który próbował ukraść koła z Batmobila, nowego Robina. Niestety współpraca ta zakończyła się wielką tragedią i dopiero niespodziewane pojawienie się chłopaka, który odkrył sekret Wayne'a i Graysona sprawiło, że Batmana znowu miał pomocnika. Współpraca z trzecim Robinem sprawiła, że Batman stał się bardziej otwarty, a tzw. Bat-rodzina bardzo się rozrosła. Bruce odkrył nawet, że ma syna, ale wtedy zaginął.
Dick Grayson zastąpił Wayne'a w roli Batmana, a nowym Robinem został Damian, syn Bruce'a. W Gotham City znów działał Dynamic Duo. Podczas jednej z akcji Dick ponownie trafił na Kevina McNulty'ego. Tym razem chłopak nie był sprawcą, ale ofiarą. Szansę na nowy początek dostał dzięki fundacji Wayne'a.
Całą tę historię w fundacji Wayne'a trójce chłopaków opowiadał Damian. Jednak kiedy na niebie pojawia się bat-sygnał, Dick i Damian muszą wyjść...
Jeśli nie wiecie, kim jest Batman, ani jak wyglądała jego historia i jego pomocników, to ten numer wszystko wam wyjaśni. Jednak, jeśli postacie Batmana i Robina nie są wam obce to niczego nowego się z tego numeru nie dowiecie. Batman #713 to naprawdę pechowy numer, a na dodatek jest to ostatni numer przed odświeżeniem i zresetowaniem numeracji. Niestety zakończenie pewnej epoki wyszło naprawdę słabo.
Większa część historii trochę zorientowany fan Batmana mógłby sam opowiedzieć. Rysunki też nie zachwycają, a wplątanie w te wszystkie wydarzenia rodziny McNulty też nic specjalnego nie wnosi. Oczywiście nie w każdym numerze Damian osobiście przyznaje, że czegoś się uczy i że traktuje Dicka jak swojego przyjaciela, ale w takim numerze, ukazującym się przed takimi zmianami powinno być coś więcej. Tego niestety nie ma i praktycznie jest to jedna wielka niewykorzystana szansa. Batman #713 można uznać za przyzwoity numer tylko dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z Batmanem i chciałyby w telegraficznym skrócie dowiedzieć się najważniejszych rzeczy na temat tytułowego bohatera. Dla innych jest to niestety wielka strata czasu. Redaktorzy z DC Comics powinni się wstydzić, że właśnie taką historię zamieścili w ostatnim numerze serii.