.: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2011 :: BATMAN #710 :.
BATMAN #710
Tytuł historii:Pieces, Part One: Lost Miesiąc wydania (okładka): Lipiec 2011 (USA) W sprzedaży od: 18.05.2011 (USA) Scenariusz: Tony S. Daniel Rysunki: Steve Scott Okładka: Tony S. Daniel Tusz: Ryan Winn Kolor: Ian Hannin Liternictwo: Jared K. Fletcher Ilość stron: 32
W opuszczonym magazynie Two-Face torturuje pewnego faceta. Niestety nie dowiaduje się do niego, gdzie jest jego moneta. Nie mogąc się kontrolować złoczyńca zabija swoją ofiarę, później też bez wahania strzela do gliniarza, który zwrócił mu uwagę, po tym jak ten przechodząc przez jezdnię doprowadził do zderzania kilku samochodów.
W magazynie, w którym Two-Face zabił mężczyznę, którego torturował, Batman wyjaśnia komisarzowi Gordonowi, że według informacji z ulicy złoczyńca stracił swoją monetę i teraz za wszelką cenę chce ją odzyskać. Po wyjściu na ulicę bohaterowie zauważają udzielającego wywiadu przed kamerami kongresmana Spade'a, który proponuje by wprowadzić specjalne urządzenia naprowadzające dla największych złoczyńców, by w ten sposób zabrać bezpieczeństwo miasta z rąk samozwańczych strażników w rodzaju Batmana.
Po oglądnięciu porannych wiadomości Mario Falcone jest wściekły na swoich ludzi, że Two-Face żyje, uspokaja go jednak tajemnicza kobieta, która stwierdza, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Później Batman odwiedza Kitrine Falcone, której proponuje wyjazd do bardzo dobrej szkoły z internatem dla dziewczyn. Młoda bohaterka nie ma jednak zamiaru opuszczać Gotham City i nawet Catwoman nie jest wstanie przekonać jej do zmiany zdania.
Przykładowe Strony:
Śpiącego Two-Face budzi dzwonek telefonu. Po chwili w swojej kryjówce złoczyńca znajduje zdjęcie swojej monety z informacją by odebrał telefon. Widząc mężczyznę w pobliskiej budce, w którego ręku dostrzega broń, Two-Face zabija go. Jak się szybko okazuje mężczyzna nie żył już wcześniej. Kiedy złoczyńca próbuje porozmawiać przez telefon z tajemniczą osobą, będącą w posiadaniu jego monety, zostaje uśpiony przez gaz wydobywający się ze słuchawki telefonu.
Batman wpada przez okno do baru, w którym zazwyczaj przebywają różne szumowiny, w tym te z którymi pracuje Two-Face. Bohater szybko dopada Diamond Jacka.
Two-Face po odzyskaniu przytomności odkrywa, że to Mario Falcone ma jego monetę. Kiedy pomiędzy bohaterami dochodzi do ostrej wymiany zdań, Mario zaczyna kopać związanego i leżącego na podłodze Two-Face'a, neispodziewanie przerywa mu tajemnicza kobieta. Tak jak wcześniej ustalili to ona ma zabić Denta. Z okazji rocznicy ślubu Gilda Dent pociąga za spust kilka razy...
Tony Daniel na łamach Batmana rozpoczyna kolejną opowieść. I trzeba stwierdzić, że początek jest niezwykle obiecujący. Pozbawiony swoje monety Two-Face jest naprawdę niebezpieczny, ale czy przeżyje spotkanie z żoną tego dowiemy się z kolejnego numeru.
Jak można było się wcześniej domyśleć tajemniczą kobietą, która już wcześniej dała o sobie znać jest Gilda Dent. Jej powiązanie z Mario Falcone także zapowiada się na ciekawy mafijny wątek, ale czy naprawdę zabito by taką postać jak Two-Face, śmiem wątpić. Do całości pierwszej części historii niezbyt pasuje wciśnięty na siłę motyw z Katriną. Pewnie odegra ona większą rolę później, ale jak na razie brak tej postaci na pewno by nie zaszkodził. Wprowadzenie postaci polityka próbującego walczyć ze złoczyńcami w świetle kamer i który nie jest zbyt przychylny bohaterom w maskach też prezentuje się nieźle.
Sama historia skupia się bardziej na ludzkiej stronie natury łotrów i tym razem Batman nie będzie musiał się mierzyć z żadnymi niezwykłymi siłami, co może wyjść mu na dobre całej opowieści. O ile w poprzednich swoich historiach Daniel potrafił wprowadzić zbyt wiele różnych wątków i tym samym przekombinować, to na razie wydaje się, że tym razem Tony ma wszystko odpowiednio przemyślane. Jeśli więc zostanie utrzymany poziom pierwszej części Pieces to może wyjść z tego coś całkiem niezłego.