.: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2011 :: BATMAN #705 :.
BATMAN #705
Tytuł historii:Eye of the Beholder, Part Two: See No Evil Miesiąc wydania (okładka): Luty 2011 (USA) W sprzedaży od: 15.12.2010 (USA) Scenariusz: Tony S. Daniel Rysunki: Tony S. Daniel Okładka: Tony S. Daniel Tusz: Sandu Florea Kolor: Ian Hannin Liternictwo: Jared K. Fletcher Ilość stron: 32
W Nanda Parbat fontanna życia nie tylko uleczyła śmiertelne rany Batmana, ale także Senseia.
Gotham City, teraz. Sensei od razu rozpoznaje, że Batman, który stanął mu na drodze nie jest tym samym bohaterem, z którym się zmierzył w Nanda Parbat. Dzięki współpracy Dickowi i Peacock udaje się zbiec na grzbietach koni.
Dzięki informacjom od Alfreda, Batman dowiaduje się, gdzie została zabrana limuzyna z bratem Sashy Lo. I chociaż samochód został wysadzony powietrzu, to na miejscu bohaterowie nie znajdują ciała chłopca, a dzięki swoim telepatycznym możliwościom Luki Lo zapewnia swoją siostrę, że żyje. Ta jednak nie ma zamiaru skorzystać z pomocy Batmana. Zmienia jednak zdanie, gdy za bohaterem wstawia się I-Ching.
Okazuje się, że w starożytnych Chinach istniała maska zwana "The Mask of the Beholder", która przynosiła zniszczenie gdziekolwiek się znalazła. Na początku XX wieku młody archeolog dr Paul Henry odnalazł maskę i zabrał ją do Gotham. Jednak jej obecność sprawiała, że młody mężczyzna zaczynał popadać w obłęd, dlatego skorzystał z pomocy "The Jade Compass Society" do którego należał, którzy zabrali i ukryli maskę w bezpiecznym miejscu.
Przykładowe Strony:
Na złomowisku Batman i Peacock przeglądają rysunki, które na podstawie wizji Lukiego narysowała bohaterka. Na jednym z nich Dick rozpoznaje znajome miejsce. Chiński sklep z antykami pana Fonga, który został dzień wcześniej wysadzony w powietrze. Kiedy bohaterowie docierają na miejsce, więź Lukiego z siostrą sprawia, że Peacock odczuwa tortury, którym Sensei poddaje jej brata. Widząc co się dzieje Batman pozostawia bohaterkę pod opieką I-Chinga, podczas gdy on sam postanawia zbadać nowy ślad.
W domu w którym upozorowano scenę samobójstwa Batman spotyka się z Gordonem i Harveyem Bullockiem. Dzięki wyciągom telefonicznym Dick dowiaduje się, że z tego miejsca dzwoniono do sklepu Fonga, a także do Luciusa Foxa.
Batman natychmiast udaje się do rezydencji Foxa. Na miejscu zastaje jednak tylko ślady walki. Po chwili zostaje oślepiony przez wybuchowe kulki ze znakiem zapytania. Po twardym lądowaniu na masce samochodu, Riddler przedstawia bohaterowie swoją córkę, Enigmę.
Czytając historie Tony'ego Daniela zawsze mam pewien problem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest zgrane, że mamy interesującą intrygę, dobre rysunki, ale niestety, jako całość nie wszystko jest tak wciągające jak można byłoby tego oczekiwać.
Z dobrych stron warto zaznaczyć, że Daniel trzyma się objętego przez siebie kierunku i nie zapomina o wątkach, które nie do końca zostały rozwiązane w poprzednich jego historiach, jak i także nie obawia się nawiązywać do wcześniejszych wydarzeń. Niestety nie zawsze te nawiązania wypadają dobrze. Powrót Senseia nie był naprawdę konieczny.
Najważniejszym momentem numeru jest niewątpliwie powrót Riddlera, tylko po co mu u boku Enigma? Najpierw Daniel dodał Kitrine do Catwoman, o której jakość w innych seriach się nie wspomina, teraz nadeszła pora na córkę Riddlera, która wcześniej pojawiła się w Trinity. Naprawdę jak tak dalej pójdzie to doczekamy się także syna Jokera, czy Pingwina.
Seria Batman za sprawą Tony'ego Daniela trzyma równy poziom, ale niestety nie bardzo dobry, prezentuje się dobrze wizualnie i ma interesujący punkt wyjścia. Jednak mimo tych plusów jeszcze pozostaje kilka kwestii, które wymagają poprawy by seria wskoczyła na wysoki poziom. Bo nawet realizacja tak nietypowych pomysłów jak Batman jadący na koniu nie są wystarczające, a do tego nadmiar różnorakich bohaterów też nie pomaga.