.: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2009 :: BATMAN #692 :.
BATMAN #692
Tytuł historii:Life After Death, Part 1: The Awakening Miesiąc wydania: Późny grudzień 2009 (USA) Scenariusz: Tony Daniel Rysunki: Tony Daniel Okładka: Tony Daniel Tusz: Sandu Florea Kolor: Ian Hannin Liternictwo: Jared K. Fletcher Ilość stron: 32
Batman rozpoczyna poszukiwania Black Mask, jednak False Faces nie są skorzy do rozmów. Ale po odpowiedniej motywacji jeden ze zbirów wypowiada pewien ciąg liczb. Jak się okazuje były to współrzędne które doprowadził bohatera do rzezi członków False Faces.
Od Gordona Batman dowiaduje się także, że ostatnie masowe morderstwa spowodowały, że wkrótce do Gotham wkroczy gwardia narodowa.
Dwa dni później. Podczas rozmowy z Seliną Dick prosi ją o pomoc w odnalezieniu nowego Black Mask, bo przez krótki czas miał on kontakt z Poison Ivy. Catwoman nie jest chętna do współpracy, bo z Graysonem nie łączy ją taka specjalna wieź jak z Wayne'e, ale zgadza się pomóc za odpowiednie wynagrodzenie.
Przykładowe Strony:
Gdzie indzie, Black Mask, wraz ze swoimi współpracownikami Hugo Strange'em, dr Death i Lindą Friitawą stara się udoskonalić proces prania mózgów u swoich ludzi.
Podczas spotkania z Catwoman Batman dowiaduje się tylko tego, ze Black Mask jest gdzieś na Devil's Square. Na miejscu Batman uruchamia ukryte pułapki i przekuwa tym samym uwagę ludzi Mario Falcone'a. Jednak podczas gdy bohater unika starcia z gangsterami, Catwoman okrada dom syna "Rzymianina". Bohaterka nie wie jednak, że z okna widziała ją Kitrina, której wuj Mario już rozkazał zabezpieczyć teren, tak by Batman nie przeszkodził im tej nocy.
Devil's Square 100 stóp pod poziomem morza. W tajnym laboratorium Black Mask wraz ze swoimi współpracownika przywraca do życia dr Granta Gruenera znanego lepiej jako Reapera.
Tony Daniel zdążył przyzwyczaić czytelników, do jakości swoich rysunków i nie inaczej jest tym razem jednak, jeśli chodzi o warstwę scenariuszową jest już znacznie gorzej.
Trzeba jednak zaznaczyć, że w numerze dzieje się dużo i jest naprawdę interesująco. Nie brakuje też zabawnych sytuacji jak ta z Dickiem i Seliną. Niestety takie nagromadzenie bohaterów, z jednej strony Black Mask i jego współpracownicy, a z drugiej Mario Falcone, to może być za dużo jak na możliwości Tony'ego. Szkoda, że twórcy jak na razie kompletnie nie nawiązują do zaskakującego zakończenia poprzedniej historii na łamach serii Batman. Zamiast tego rozpoczyna się kompletnie nowa opowieść. Rozpoczyna się całkiem dobrze, ale niestety już można mieć poważne obawy, czy wszystko zostanie należycie pokazane, bo jak na początek już mamy zbyt wiele niewiadomych, a to nie jest dobry prognostyk na przyszłe numery.