.: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2009 :: BATMAN #686 :.
BATMAN #686
Tytuł historii:Whatever Happened to the Caped Crusader: Part One - The Beginning of the End Miesiąc wydania: Kwiecień 2009 (USA) Scenariusz: Neil Gaiman Rysunki: Andy Kubert Okładki: Alex Ross; Andy Kubert Tusz: Scott Williams Kolor: Alex Sinclair Liternictwo: Jared K. Fletcher Ilość stron: 48
- Gdzie ja jestem?
- Jesteś tutaj w Gotham.
- Czy ja śnie?
- Nie, to nie jest sen.
- To jest Gotham, to znaczy wiem, że to Gotham. Ale... to jest dziwne. Znam Gotham jak siebie samego. Znam tą aleję. Ale nic się tu się nie zgadza.
- Obserwuj cierpliwie. A wszystko zobaczysz.
W niebezpieczne zaułki Gotham zapuszcza się Selina Kyle. Swój samochód zostawia pod baczną ochroną grupy kotów i udaje się do Dew Drop Inn na Crime Alley, gdzie Joe Chill kieruje ją na zaplecze.
W obskurnym pomieszczeniu, gdzie znajduje się trumna z Batmanem, Alfred zamienia kilka słów z Seliną.
Przecież to ja.
Chwilę później na miejscu zjawia się także Gordon z Barbarą, oraz Dwie-Twarze. Podczas rozmowy z Riddlerem Selina nie przypomina sobie by go znała, chociaż on dobrze zna pannę Kyle aka Catwoman.
Pod budynek podjeżdżają kolejni złoczyńcy m.in. Joker po rozmowie, z którym chłopak, który proponował pilnowanie samochodów jest przerażony na śmierć.
W środku Kirk Langstrom rozpoznaje w Alfredzie lokaja Wayne'a i pyta się, czy Bruce także będzie obecny, ale Alfred stwierdza tylko, że panicz Wayne nie ma możliwości by być tu teraz.
Selina, która kiedyś znana była pod imieniem Sadie Kelowski, postanawia wygłosić kilka słów.
Wiele lat temu podczas kradzieży została nakryta przez Batmana. Chociaż udało jej się wymknąć z jego rąk, to jeszcze nie raz bawili się w kotka i myszkę na dachach Gotham City. Pewnej nocy Batman zaproponował jej wyjście na prostą i współpracę z nim. Jednak to jej nie interesowało. Catwoman zaczęła sama wymierzać sprawiedliwość, co nie spodobało się bohaterowi.
Przykładowe Strony:
Z czasem jednak przestała zwalczać kryminalistów i być złodziejką. Otworzyła sklep dla zwierząt i przygarnęła bezpańskie koty. Pewnego dnia zjawił się u niej ciężko ranny Batman. Ta jednak mu nie pomogła. Zamiast tego związała go i pozwoliła by wykrwawił się na śmierć, dla jego własnego dobra.
- To takie podobne, ale tak wyglądała śmierć Robin Hooda. Nie moja.
- Nie, to była twoja śmierć, albo przynajmniej Batmana.
Alfred również postanawia powiedzieć kilka słów.
Kiedy był młodym aktorem, u jego ojca zdiagnozowano raka. Nim Alfred dotarł do Gotham jego ojciec, którym do ostatnich chwil opiekował się dr Wayne, zmarł. Obserwując rodzinne zabawy Bruce'a z rodzicami Alfred widział szczęśliwą rodzinę. Jednak pewnej nocy wszystko się zmieniło. Po tym jak szok minął panicz Wayne rozpoczął żmudne ćwiczenia by uzyskać pełną doskonałość pod względem fizycznym i psychicznym. Lata mijały i Bruce rozpoczął walkę ze złoczyńcami w przebraniu Nietoperza. Chociaż był to dosyć ekscentryczny sposób, to jednak sprawiało to, że Bruce był szczęśliwy. Jednak nie trwało to długo i Bruce zaczął oddalać się od Alfreda. Wtedy podczas wizyty jego starych przyjaciół z teatru Alfred poprosił Eddiego o zagranie kryminalisty, który mógłby być wyzwaniem dla Wayne'a. Tak narodził się Riddler. Razem z kolegami z teatru udało się Alfredowi zająć czymś Bruce'a ale to były tylko tymczasowe rozwiązania. Wayne potrzebował swojego Moby Dicka, dlatego pewnego razu Alfred pomalował swoją twarz na biało, usta na czerwono, włożył purpurowy garnitur i zieloną perukę. Pojedynki z Jokerem sprawiły, że Bruce znowu się otworzył, ale był także dobrym detektywem i po pewnym czasie odkrył, że wszystko to było tylko grą.
Batsygnał świecił jasno na niebie wzywając Batmana. Tym razem Nietoperz nie zamierzał walczyć, wiedział, że Riddler jest tylko komikiem Eddie Nashem. Jednak długotrwała gra sprawiła, że Eddie stracił kontrakt z rzeczywistością i uznał, że naprawdę jest Riddlerem, dlatego kiedy Batman nie odpowiedział na jego zagadkę zastrzelił go.
Nash został zabrany do prawdziwego zakładu dla psychicznie chorych nie do "Arkham", a panicz Bruce został przywieziony do lokalu, gdzie obecnie znajdują się Alfred wraz z resztą znajomych.
- Cała ta historia jest niewiarygodna. Alfred nie mógł być Jokerem. Widzę stąd, że Joker siedzi tam. Czy ja umarłem?
- Jeszcze nie.
- Czy ty jesteś Śmiercią?
- Nie sądzę by Śmierć była osobą.
- Więc powiedz mi kim jesteś, co się dzieje?
- Jesteś największym detektywem na świece, Bruce. Czemu sam tego nie rozgryziesz?
Z historiami, na które się długo czeka i są do nich bardzo wygórowane oczekiwania jest tak, że często nie w pełni spełniają te oczekiwania. Neil Gaiman jednak nie zawodzi. Chociaż jest to tylko pierwsza część, to i tak mamy do czynienia z wyjątkową historią.
W Whatever Happened to the Caped Crusader mamy opowiedziane dwie historie The Cat-Woman's Tales i The Gentelman's Gentelman's Tales, które w odmienny sposób pokazują śmierć Batmana. Pierwsza historia skupia się na pokazaniu uczucia i zmiany przez jakie przechodzi bohaterka, druga natomiast koncentruje się na psychice Bruce'a i ukazuje nam interesujące originy głównych przeciwników Batmana. Dwa zupełnie inne podejścia, ale doskonale pokazujące Batmana, jednak zarazem są to historię, które mogłyby się wydarzyć w historiach ze znaczkiem "Elseworld" tak, więc jaki jest cel tego wszystkiego? Czy mają pokazać pewne alternatywne losy Nietoperza, czy też coś innego?
O co tak naprawdę chodzi? O ile pewne elementy stosowane w runie Morrisona, które zaburzały znaną mitologie Batmana irytowały mnie, o tyle Neil ukazuje je w taki sposób, że nie rażą, a nawet sprawiają, że historia staje się bardziej intrygująca.
Czytelnik nie wie dokładnie, co się dzieje, ale także sam Batman, który komentuje poszczególne wydarzenia stwierdza, że nic nie jest tak powinno. O co więc w tym wszystkim chodzi. Przecież pewne rzeczy same sobie zaprzeczają, jak np. Alfred Jokerem.
Przy takich historiach nie można nie wspomnieć o rysunkach, a Andy Kubert doskonale wykorzystuje możliwość pokazania bohaterów z różnych epok i w różnych strojach. Taka różnorodność sprawia, że otrzymujemy niesamowity klimat, do którego chce się wracać.
Gaiman wysoko postawił porzeczkę, ale to jeszcze nie koniec. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi i raczej nie na wszystkie otrzymamy odpowiedzi, ale i tak druga część Whatever Happened to the Caped Crusader zapowiada się doskonale.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o "smaczkach", które znajdują się w komiksie:
Kiedy Alfred rozwiązuje krzyżówkę, to odpowiedzi układają się w nazwiska twórców związanych z Batmanem: Kane, Adams i Miller.
W kinie naprzeciwko Dew Drop Inn grany jest "The Bat Whispers" film, który zainspirował Boba Kane'a do ukazania mrocznej strony Batmana.
Reklama widoczna w numerze "Don't type it... Finger it!" nawiązuje do Billa Fingera, zaś nazwa mostu Aparo bridge, do Jima Aparo.