.: KOMIKS :: USA :: BATMAN :: ROK 2003 :: BATMAN #611 :.
BATMAN #611
Tytuł historii:Hush Chapter Four: The City Miesiąc wydania: Marzec 2003 Scenariusz: Jeph Loeb Rysunki: Jim Lee Tusz: Scott Williams Ilość stron: 32
Po wydarzeniach z poprzedniego numeru Batman jako Bruce Wayne pojawia się w Metropolis, aby razem z Catwoman odnaleźć Poison Ivy. Razem z Bruce'm wybrał się Tommy Elliot, który uratował mu wcześniej życie (patrz 609), a teraz, jak przystało na przyjaciela, pilnuje jego zdrowia.
Nietoperz przypomina sobie, jak w dzieciństwie razem z Tommy'm, Alfredem i swoim ojcem wybrali się do tego miasta. Chłopcy mieli grzecznie zaczekać przed hotelem, ale nie trwało to długo, bowiem niedaleko przeleciał Green Lantern (Alan Scott). Chłopcy pobiegli za bohaterem, ale oczywiście nie dogonili go. Za ten wybryk Bruce i Tommy cały weekend spędzili w pokoju hotelowym.
Teraz jednak nasz bohater odkłada wspomnienia na bok i zajmuje się swoim zadaniem. Po pogawędce z Tommym Bruce udaje się do Daily Planet.
Lois, jak zwykle piękna, ma zamiar wyjść z Clarkiem Kentem na obiad, ale pojawienie się znajomego z Gotham krzyżuje te plany.
Pani Kent jest zadowolona z kwiatów i pozwala Bruce'owi skorzystać z komputera. Nie zwracając uwagi na Clarka, Nietoperz kontaktuje się z Oracle, która informuje go, że aby hodować roślinę którą znalazł w byłej kryjówce Ivy, potrzebny jest odpowiedni etyl, którego produkcją zajmuje się Lexcorp. Bruce decyduje się tam udać.
Tymczasem Clark postanawia dowiedzieć się, czego Bruce szuka w mieście. Lois przypomina mu, że obaj są przyjaciółmi.
Przykładowe Strony:
Lexcorp. Batman prosi Talię Head, córkę Ra's Al Ghula o pomoc. Chce znać adres, pod który dostarczono sporą dawkę odpowiedniego etylu. Mimo początkowej niechęci, Talia dostrzega jakąś zmianę w zachowaniu Nietoperza i decyduje się pomóc.
Chwilę później, Batman spotyka Catwoman dzięki nadajnikowi, który dał jej wcześniej. Okazuje się, że oboje wiedzą gdzie jest Poison Ivy. Catwoman prosi jednak, aby Batman nie wtrącał się bez potrzeby. Chce się sama zemścić za zniszczenie swojej reputacji (Pamela omamiła ją jakimś narkotykiem aby dla niej kradła, a potem ją oszukała - nr 610).
Kryjówka Ivy. Catwoman przychodzi pierwsza i chce uderzyć z zaskoczenia, udając omamioną, ale Pamela poznaje się na tym. Między paniami wywiązuje się krótka wymiana ciosów, w której Selina triumfuje. Nagle jedna z roślin porywa Catwoman w górę i zaczyna ją dusić. Z opresji ratuje ją Batman, który wszystko obserwował. Nietoperz i Catwoman okrążają kobietę i kiedy wydaje się, że Ivy przegrała, ktoś nagle niszczy ścianę budynku. Ktoś bardzo, bardzo silny i zły. To Superman, który wydaje się być pod wpływem narkotyku...
Dobry numer, przygotowujący nas do wielkiej bitwy, która ma mieć miejsce w następnym odcinku. Akcja zostaje bardzo sprawnie zawiązana, a scena w Daily Planet jest cudowna, świetnie oddaje różne charaktery Bruce'a i Clarka. Szkoda tylko, że graficznie postacie są do siebie łudząco podobne.