Walkę Batmana i Azraela, w której Bruce dusił Valleya, zostaje przerwana przez pojawienie się w jaskini Nightwinga i Robina. Przerwa trwa tylko chwilę, a kiedy Bruce tłumaczy, że chce tylko powstrzymać Azraela, ten wpada w jeszcze większy szał. Niszczy komputer zyskując w ten sposób czas na ucieczkę. Chociaż Dick i Tim oferują swoją pomoc, to Batman kategorycznie stwierdza, że sam zajmie się tą sprawą, bo lata temu popełnił błąd i teraz musi wszystko naprawić.
Później, dzięki informacjom od Oracle Nightwing dowiaduje się, że Azreal ukradł materiały wybuchowe z placu budowy i w bardzo brutalny sposób rozprawił się ze strażnikami. Według dr Thompkis w swoim obecnym stanie Jean Paul powinien być już martwy.

Przykładowe Strony:

Nękany kolejnymi halucynacjami Azreal umieszcza w swoim domu materiały wybuchowe. Chwilę później znów jest sobą i nie ma pojęcia skąd też ma na sobie starą zbroję, wtedy na miejscu, po ciężkiej wspinaczce, zjawia się Batman. Chociaż bohater próbuje dotrzeć do Valleya, a ten zgadza się oddać w ręce policji i dr Thompkins, to po chwili Azreala znowu zaczynają nękać halucynacje. Nie wierzy w słowa Batmana, że Bruce Wayne nie zabił Vesper. Pomiędzy bohaterami znowu dochodzi do starcia, a także do eksplozji materiałów wybuchowych.

Losy i problemy Azraela nie specjalnie mnie wciągnęły, tak więc sensu wrzucenia go do historii związanych z Bruce Wayne: Fugitive nie widzę. Na dodatek kontynuacja walki bohaterów będzie miała miejsce w kolejnym numerze serii Azrael, a akcja związania z Bruce Wayne: Fugitive w Detective Comics #772. Podsumowując, szaleństwa Valleya nic specjalnego dla większego wydarzenia do zaoferowania nie mają i w gruncie rzeczy, jeśli nie jesteśmy fanami Azraela, to nie warto sięgać po ten numer.

Ocena: 3 nietoperki

Autor: Q

---

Poprzednia Strona