.: KOMIKS :: USA :: 52 :: ROK 2007 :: 52: WEEK #44 :.
52: WEEK #44
Tytuł historii:Deaths In Family Data wydania: 7 marca 2007 (USA) Scenariusz: Geoff Johns, Grant Morrison, Greg Rucka, Mark Waid Rysunki: Keith Giffen, Eddy Barrows Okładka: J.G. Jones Tusz: Dan Green, Rodney Ramos, Eddy Barrows Kolor: David Baron Liternictwo: Rob Leigh Ilość stron: 32
Dzień pierwszy. Kahndaq.
Black Adam i Isis oglądają obszar zniszczeń spowodowany przez szerzącą się zarazę. Isis czuje że coś jest nie tak. Nagle do Adama wracają jego moce które przekazał Amonowi. Lecą do pałacu i znajdują martwe ciało Osirisa. Isis zastanawia się dlaczego Amon pozbył się swych mocy. Pojawia się Sobek i tłumaczy im że to on go w to wmanewrował. Ujawnia też siebie jako Głód - jednego z jeźdźców apokalipsy. Opowiada, jak udawał, ze jest jednym z twórców doktora. Sivany. Isis zaczyna płakać i zaczyna wyrzucać Sobekowi, ze przyjęli go do rodziny. Pojawiają się jeźdźcy. Adam zaczyna walczyć z Sobekiem. Łamie mu szczękę i zabija. Później bierze na siebie Wojne, a Isis walczy z Zarazą. Adrianna zostaje zarażona przez Zarazę, zaś Adam niszczy wojnę. Ostatkiem sił, Isis pomaga mu zmusić Śmierć do odlotu. Adam zaczyna rozmawiać z umierającą Isis. Tłumaczy mu że chciała go zmienić, lecz jak się okazuje, to nie on potrzebuje zmiany, tylko świat w którym żyją. Prosi by pomścił ją i brata, po czym umiera.
Przykładowe Strony:
Dzień pierwszy. Nanda Parbat.
Roża, którą Renee dostała od Isis więdnie. Montoya rozumie że Adrianne jest martwa. Przyjaciele Charlie'go radzą jej by wyruszyła do Kahndaq i przekonała się na własnej skórze. Dają jej kapelusz, płaszcz i spray który sprawi że jej twarz zasłoni specjalna maska, tak jak u Charlie'go.
Pasmo nieszczęść przewija się ostatnio przez serie 52. Najpierw smutny padół DCU opuścił Elongated Man, później młody Osiris, teraz dołączyła do niego jego siostra. Los nie oszczędza Black Adama - jego żona pada ofiarą jeźdźców Apokalipsy. Dostajemy tez zapowiedź wydarzeń, które będą miały miejsce w WW3.
Na nieszczęście Sobeka, przed Black Adamem nie da się nic ukryć. Od razu poczuł on przypływ mocy. No może nie od razu. W końcu Osiris umarł 5 dnia zeszłego tygodnia, a dopiero na początku następnego spostrzeżono się, że coś jest nie tak (mimo że jego truchło leżało na dziedzińcu). Miałem się już nie czepiać, ale jest to coś, do czego seria już nas zdążyła przyzwyczaić.
Jest to kolejny odcinek, nastawiony praktycznie całkowicie na akcje. Mamy całkiem nieźle skrojony pojedynek Adama i Isis z wysłannikami Intergangu. Ciekawy sposób zabicia Sobeka (Black Adam wykorzystał jego gadopodobność), a i późniejsze pojedynki odpowiednio Isis z Zarazą, a jej męża ze Śmiercią i Wojną są niczego sobie. Zwłaszcza scena, w której Zaraza truje Isis. Jest to po prostu majstersztyk komiksowej akcji.
Jednak perłą odcinka jest mement, w którym żona umiera na rękach Black Adama. Ona, kobieta, która zawsze trzymała go z dala od przemocy każe mu pomścić siebie i brata. Kiedy w obliczu śmierci giną jej pokojowe ideały, zastąpione wizją realnego świata. Dość oryginalna ewolucja postaci, zwłaszcza, że w komiksach wszelkie przemiany zwykle odbywają się w drugą stronę. Daje też punkt wyjścia do wspomnianej już przeze mnie 3 Wojny Światowej.
Numer zawiera jeszcze jedną, krótką historię - jest to początek kontynuowania przez Renee dziedzictwa Questiona. Gdy orientuje się ona, że róża, którą otrzymała od Isis, zwiędła, postanawia urządzić dziennikarskie śledztwo i odkryć co się naprawdę stał. Daje to ciekawy punkt wyjścia do jej przyszłej serii ( na która liczę ;P)
Warto wspomnieć jeszcze o kapitalnej okładce, która jest chyba najbardziej klimatyczna ze wszystkich tej serii. Kawał dobrej roboty.
Podsumowując - jest to z pewnością najlepszy numer akcji, w którym główny wątek to jedna wielka bitka, jaki podarowała nam seria 52. Czyta się go szybko a co najważniejsze, z ciekawością przyszłych wydarzeń.