Podczas tegorocznego Comic Conu w San Diego nie zabraknie panelu poświęconego „Pingwinowi”, który odbędzie się w sobotę 27 lipca. Z tej okazji udostępniono nowy plakat.
Limitowany serial HBO Original od Warner Bros. Television i DC Studios jest kontynuacją epickiej sagi kryminalnej Matta Reevesa „The Batman” i koncentruje się na postaci granej przez Colina Farrella w filmie. Serial zadebiutuje na antenie HBO we wrześniu. Wśród panelistów znaleźli się Colin Farrell – wirtualnie (Oz Cobb aka „Pingwin” / producent wykonawczy), Cristin Milioti (Sofia Falcone), Rhenzy Feliz (Victor Aguilar), Matt Reeves (producent wykonawczy), Lauren LeFranc (showrunner / producentka wykonawcza) i Dylan Clark (producent wykonawczy). Prowadzenie: Josh Horowitz, gospodarz podcastu MTV & Happy Sad Confused. Sala: Hall H
W zeszłym miesiącu Casey Bloys, dyrektor generalny odpowiedzialny za treści HBO i Max, zmienił podejście do tworzonych produkcji. Powstające na potrzeby Max wysokobudżetowe seriale jak „Harry Potter” czy „Lanterns” zostały przeniesiony pod szyld Max. Pierwotnie zmiany te nie dotyczyły seriali, które mają zadebiutować w tym roku, m.in. „Pingwina”, ze względu na kwestię licencjonowania na rynkach międzynarodowych.
Jak się okazuje sytuacja uległa zmianie i „Pingwin” oraz „Dune: Prophecy” będą promowane jak produkcje HBO Originals. Zadebiutują na kanałach HBO oraz platformie Max.
W rozmowie z Variety Casey Bloys, dyrektor generalny odpowiedzialny za treści HBO i Max, ujawnił miesiąc premiery serialu „The Penguin”. Już wcześniej wiadomo było, że nastąpi to jesienią, ale teraz wiemy już produkcja będąca kontynuacją „The Batman” zadebiutuje we wrześniu.
Colin Farrell w rozmowie z HeyUGuys ponownie zapewnił, że serial „Pingwin” będzie bardzo brutalny, a pokazana przemoc podchodzić będzie pod kategorie wiekową R.
„Mnóstwo przemocy, skrajny mrok i człowiek oraz wielka walka, by wspiąć się na szczyt. W Gotham jest teraz władza do zdobycia. To mroczne. Lauren LeFranc ze swoim zespołem scenarzystów… napisała osiem niezwykłych odcinków. Mam na myśli naprawdę odważne rzeczy. Nie mogłem uwierzyć, że poszło to w tak mroczną stronę. To będzie solidna kategoria R.”
Colin Farrell udzielił ostatnio wywiadu MovieZine i wśród poruszonych kwestii nie mogło zabraknąć tej związanej z serialem „Pingwin”, który jesienią zadebiutuje na platformie Max.
„Będzie mrocznie, naprawdę mrocznie. Tyle mogę o powiedzieć. Mroczny i ciężki. Co nie znaczy, że nie bawiłem się dobrze, bo świetnie się pracowało przy tym projekcie. Ale nie ma wątpliwości, że będzie niesamowicie brutalny. To droga jednego człowieka na szczyt, do tego, o czym zawsze marzył. Zdobycia władzy lub statusu społecznego. Śmierć Carmine’a Falcone pod koniec filmu pozostawiło w Gotham próżnię, którą musi zostać wypełniona. Jest cała masa różnych ludzi próbujących przejąć tę władzę. To jest podróż Oswalda, który próbuje wspiąć się na szczyt pokonując niezwykłe przeszkody.”
Scenografka Kalina Ivanov ogłosiła na Instagramie, że po prawie roku od rozpoczęcia prac na planie udało się zakończyć zdjęcia do „The Penguin”. Ze względu na ubiegłoroczne strajki scenarzystów i aktorów, prace zostały przerwane w czerwcu i wznowione dopiero w grudniu 2023 roku.
Aktorka Carmen Ejogo z okazji zakończenia zdjęć zapewniła fanów, że stworzyli coś naprawdę wyjątkowego i nie może się doczekać, aż widzowie zapoznają się z efektami ich pracy.
Do obsady „The Penguin” dołączył Jared Abrahamson („The Changeling”). Nie ujawniono jednak szczegółów na temat postaci w którą się wcieli. Wiadomo jedynie, że ma to być „kluczowa, powracająca rola” w 8 odcinkowej produkcji, która powinna zadebiutować na platformie Max jesienią tego roku.