Po tym jak producentka „The Flash” Barbara Muschietti wrzuciła na Instagrama zdjęcie krzesła z napisem „Bruce Wayne” fani zastanawiali się o którego Batmana chodzi? Czy tego granego przez Micheala Keatona, co sugerować mogłoby obecność ekipy w rezydencji przypominającą Wayne Manor z filmów Tima Burtona. Nowe zdjęcie wrzucił też reżyser Andy Muschietti i tym samym potwierdził, że na planie jest miejsce dla dwóch „Bruce’ów Wayne’ów”.

W ostatnich dniach ekipa „The Flash” pracuje na planie przy rezydencji Burghley House. Na miejscu wykorzystywano m.in. maszynę do dymu. W czerwcu natomiast filmowcy przeniosą się do Szkocji, gdzie Glasgow i Edinburgh posłużą do uchwycenia gotyckiego klimatu filmowego Gotham City.

Architekturę Glasgow wykorzystano też na potrzeby filmu „The Batman”.

Wkrótce rozpoczną się zdjęcia do filmu “Flash”, w którym w rolach Batmanów mają wystąpić Micheal Keaton i Ben Affleck. Obsada filmu cały czas się powiększa. Po tym jak Billy Crudup musiał zrezygnować ze względu na konfliktów terminów w roli Henry’ego Allena zastąpi go Ron Livingston („Boardwalk Empire”, „The Conjuring”).

Do obsady dołączyli również Ian Loh, który zagra młodego Barry’ego Allena oraz Saoirse-Monica Jackson i Rudy Mancuso.

Za reżyserię “Flasha” na podstawie scenariusza autorstwa Christiny Hodson odpowiada Andy Muschietti. W roli tytułowej wystąpi Ezra Miller. W filmie wystąpią również Maribel Verdu (matka Barry’ego Allena), Kiersey Clemons (Iris West) i Sasha Calle (Supergirl). Premiera filmu planowana jest na 4 listopada 2022 roku.

Źródło: Variety

Już w kwietniu rozpoczną się zdjęcia do filmu „Flash”, w którym w rolach Batmanów wystąpią Micheal Keaton i Ben Affleck. Do obsady dołączyła hiszpańska aktorka Maribel Verdu, która wcieli się w matkę Barry’ego Allena. W produkcji ze względu na konflikt harmonogramów nie wystąpi zaś Billy Crudup wcielający się w ojca Flasha.

Źródło: THR

Kiersey Clemons ponownie wcieli się w rolę Iris West, w filmie „Flash”. Po raz pierwszy zagrała ukochaną Barry’ego Allena na potrzeby filmu „Justice League”, ale sceny z jej udziałem nie trafiły do wersji kinowej. O tym jak Clemons wypadła w tej roli będzie można przekonać się 18 marca, kiedy swoją premierę na HBO GO będzie miał “Zack Snyder’s Justice League”.

Za reżyserię „Flasha” na podstawie scenariusza autorstwa Christiny Hodson odpowiada Andy Muschietti. W roli tytułowej wystąpi Ezra Miller, natomiast w Batmana z uniwersum Tima Burtona ponownie wcieli się Micheal Keaton, pojawi się również wersja Mrocznego Rycerza w wykonaniu Bena Afflecka.

Zdjęcia do „The Flash” mają rozpocząć się w kwietniu w Londynie. Premiera filmu planowana jest na 4 listopada 2022 roku.

Źródło: THR

W ramach odpowiedzi na pytania fanów podczas drugiej części DC FanDome, producentka Barbara Muschietti zdradziła czego można spodziewać się po filmowym „Flashu”, w którym jak wiemy pojawi się dwóch Batmanów (Michael Keaton i Ben Affleck).

„Cóż, chcę, żebyście go zobaczyli, więc nie zdradzę za dużo. Ale powiem wam, że to będzie niezła przejażdżka. Będzie zabawna i ekscytująca, i będzie w niej wiele postaci z DC. Flash jest superbohaterem tego filmu, ponieważ jest pomostem między wszystkimi tymi postaciami i osiami czasu. W pewnym sensie wszystko się resetuje i o niczym nie zapomina.”

Źródło: ComicBook.com

Ben Affleck oficjalnie wraca do roli Batmana. Jak ujawnił Andy Muschietti, reżyser filmowego Flasha, Mroczny Rycerz z poprzednich filmów pojawi się razem z alternatywna wersją tej postaci graną przez Michaela Keatona.

Postać Afflecka i jego relacja z Flashem ma być bardzo ważną częścią opowieści pod kątem emocjonalnym. Reżyser podkreślił, że łączy ich dużo więcej, niż może się wydawać – podając przede wszystkim fakt, że obaj stracili swoje matki będąc dziećmi.

Batman Michaela Keatona również ma być znaczącą częścią opowieści. Jednak to właśnie Mroczny Rycerz Afflecka był potrzebny, gdyż właśnie to on jest „prawdziwym” Batmanem dla Flasha, co ma być pomocne dla jego podróży po multiwersum DC Comics.

Producentka „Flasha”, Barbara Muschietti, wspomniała, że Affleck był bardzo otwarty na ich propozycję. Wcześniej zmagał się ze swoimi osobistymi problemami, jednak obecnie jest w miejscu w swoim życiu, gdzie może ponownie powrócić do tej roli i czerpać z niej przyjemność. Podjęcie decyzji pomógł też fakt, iż aktor nie będzie mieć na barkach całego filmu, a jedynie rolę wspierającą.

Filmowy „Flash” planowo ma pojawić się w kinach w 2022 roku.

Źródło: Vanity Fair