Chociaż twórcy serialu „Arrow” przestrzegają reguły „żadnych supermocy” to już tak stanowczo nie wykluczają pojawienia się takich ikonicznych postaci jak Batman, Superman i Wonder Woman. W pierwszej kolejności pojawią się jednak bohaterowie mniej znani, ale nie obcy fanom komiksów DC Comics. Nie zabraknie także nawiązań do różnych miejsc znanych z kart komiksów (np. Big Belly Burger), czy też takich miast jak Gotham City i Metropolis. Twórcy obiecują, że fani komiksów znajdą w serialu wiele różnego rodzaju aluzji do komiksowego uniwersum DC.

Niewykluczone więc, że do grona takich bohaterów jak: Huntress, Black Canary, Royal Flush Gang, czy Firefly dołączą kolejni znani fanom Batmana.

Źródło: THR

W 6. odcinku „Arrow” pt. „Legacies” pojawi się znany z komiksów DC Comics oraz m.in. serialu animowanego „Batman Beyond” Royal Flush Gang. W rolę Kinga wcieli się Currie Graham.

Twórcy serialu stawiają na realistyczne podejście także w przedstawieniu Royal Flush Gang ważne będą relacje towarzyszące rodzinie łotrów oraz karciane gry. Nie będzie zaś żadnych supernaturalnych motywów. Chociaż Royal Flush Gang to dość niezwykła grupa łotrów, to twórcy są dumnie ze sposobu w jaki udało im się realistycznie przedstawić ich w serialu, w czym spore zasługi mają też relacje łączące Kinga i Olivera.

Źródło: Green Arrow TV

Chociaż w ostatnim czasie nie brakowało informacji na temat pojawienia się w „Arrow” wielu znanych bohaterów z komiksów DC Comics, to jednak fani nie powinni spodziewać się postaci pokroju Batmana, Supermana, Hala Jordana, czy Wonder Woman.

W wywiadzie dla Zap2it producenci „Arrow”, Marc Guggenheim i Andrew Kreisberg stwierdzili, że nie zamierzają robić serialu o Justice League, tylko o Oliverze Queenie. Twórcy zapowiedzieli również, że w ich produkcji nie ma miejsca dla bohaterów obdarzonych supermocami, oznacza to, że Black Canary, która pojawi się w „Arrow”, nie będzie obdarzona swoim sonicznym krzykiem. Niewykluczone, że pojawi się więcej postaci, które w komisach obdarzone są nadludzkimi umiejętnościami, ale w wersji serialowej będą ich pozbawione. Nie będą to jednak tacy bohaterowie, którzy swoją obecnością mogliby przytłoczyć Green Arrowa.

Przez lata wiele się mówiło o gościnnym pojawieniu się Batmana w serialu „Smallville”, do czego jednak nigdy nie doszło. Marc Guggenheim, producent nowego serialu „Arrow”, w którym już oficjalnie potwierdzono, że pojawią się tacy bohaterowie DC Comics jak China White i Deadshot, nie wykluczył, że kiedy będzie właściwa chwilą, to pozwolą im także na pokazanie Batmana.

W odróżnieniu od producentów „Smallville” przed twórcami „Arrow” zadanie jest trochę łatwiejsze, bo zakończona już została trylogia Christophera Nolana. Guggenheim byłby bardzo szczęśliwy, gdyby pozwolono mu pokazać Bruce’a Wayne’a w jego nowym serialu o Zielonej Strzale, ale jeszcze żadne decyzje niezapadły.

Źródło: IGN