Tytuł odcinka: “Atonement”
Polski tytuł odcinka:
Pierwsza data emisji: 1 listopada 2019
Reżyseria: Boris Mojsovski
Scenariusz: Jeffrey David Thomas
Twoja ocena: [yasr_visitor_votes size=”medium”]
Po wyznaniu Dicka, świat Tytanów legł w gruzach – a obawa Dicka, że jego sekret rozbije Tytanów, się spełniła. Porzucając Titans Tower, wszyscy bohaterowie idą osobnymi drogami. Hank i Dawn wracają do Wyoming, Jason i Rose odchodzą razem, a Donna zgadza się zabrać ze sobą Rachel. Tymczasem Kory jest zaskoczona wiadomością od Faddeia, który wrócił ze złymi wieściami ze swojej rodzinnej planety. Zostawiając Gara samego, by zajął się wciąż rannym Connerem, Dick również odchodzi w poszukiwaniu rozgrzeszenia za śmierć Jericho.
W rolach głównych:
Brenton Thwaites – Dick Grayson
Anna Diop – Koriand’r
Teagan Croft – Rachel Roth/Raven
Ryan Potter – Gar Logan
Curran Walters – Jason Todd
Conor Leslie – Donna Troy
Chelsea Zhang – Rose Wilson
Joshua Orpin – Conner
Alan Ritchson – Hank Hall
Minka Kelly – Dawn Granger
Gościnnie występują:
Esai Morales – Slade Wilson
Robbie Jones – Faddei
Damaris Lewis – Blackfire
Mayko Nguyen – Adeline
Elizabeth Whitmere – Peg
W pozostałych rolach:
Colin Doyle – Bar MC
Kevin Dennis – Dermot The Singer
Ellora Patnaik – Ticket Agent
Katherine Trowell – barman
Durand Allan – Lone Patron
Nicolas Van Burek – gliniarz z lotniska #1
James Mark – gliniarz z lotniska #2
Kolejny odcinek z poważnymi problemami. O ile niektóre pomysły same w sobie są dobre, to wszystko kładzie motyw wyjściowy związany z wielkim wyznaniem Dicka. Nagle wszyscy, oprócz Gara, zachowują się jak naburmuszeni nastolatkowie. Jedna przemilczana informacja doprowadza do rozpadu drużyny. Jeśli tak ze sobą współpracują, to dziw, że udało im się odnosić jakieś sukcesy.
Tytuł „Atonement” odnosi się do pokuty Dicka. Ale o ile jego użalanie się nad sobą prowadzi do interesującej i klimatycznej pogadanki ze Slade’em, to już powód tego zachowania kompletnie mnie nie przekonuje. Nie wiadomo też z jakiego powodu Grayson pod koniec decyduje się na starcie z policją. Chce trafić do więzienia z poczucia winy, czy ma jakiś plan? Patrząc na jego ostatnie dokonania można wątpić jakoby należycie to przemyślał.
Oprócz wątku nieszczęsnego Robina, dostajemy też kilka pobocznych, w tym powrót do Kory i jej rodzinnych relacji. Po kilku odcinkach można byłoby zapomnieć już, że ma one problemy związane ze swoją rodzimą planetą. Wydaje się, że cały ten motyw jest zbędny i potraktowany zbyt po macoszemu. Przez co nie angażuje widzów.
Nie lepiej jest też Hanka i Dawn. Chwilowa sielanka prowadzi do kłótni, która rozbija ich relację. Jak bohaterowie, którzy ryzykowali życie w walce z przestępcami mogą podejmować tak nieprzemyślane decyzje i w przypadku Hanka ponownie wrócić do nałogu. Jedno trzeba przyznać ich wspólne karaoke to jeden z lepszych momentów.
Większość zachowań naszych bohaterów jest nielogiczna i wręcz irytująca. Dobrze, że Gar zachowuje się tak jak na niego przystało. Zostaje na straży Titans Tower i chociaż przez chwilę dobrze się bawi, to szybko popada w rutynę i nudę. Razem z Connerem tworzą fajny duet i widzimy, że Superboy musi się jeszcze wiele nauczyć o byciu bohaterem. Jest to zdecydowanie najlepszy wątek odcinka, który wprowadza trochę luzu i akcji.
„Atonement” to kolejny przykład bardzo przeciętnego odcinka, który co prawda ma dobre, a nawet bardzo dobre momenty, ale na nie wiele się one zdają, gdy wszystko psuje kolejny rozpad drużyny, co aż dziwi, że kiedyś dobrze ze sobą współpracowali. Slade odniósł sukces, ale biorąc pod uwagę decyzje podejmowane przez bohaterów można tylko się dziwić, że aż tak musiał się napracować.
Ciekawostki:
- Jedną z książek przeczytanych przez Gar Logan Connerowi jest „A Tale of Two Cities” Charlesa Dickensa, fragment tej samej książki czyta na pogrzebie Bruce’a Wayne’a komisarz Jim Gordon pod koniec filmu „The Dark Knight Rises” Christophera Nolana.
- Po raz pierwszy w serialu pojawia się Blackfire.
- Podczas sekwencji w której bohaterowie opuszczają Titans Tower słychać utwór „Goodbye” zespołu Cage the Elephant.
- W montażu pokazującym samotnego Gara w Titans Tower popadającego w znużenie słychać utwór „Pump It Up” Elvisa Costello & The Attractions.
- Podczas karaoke Hank i Dawn śpiewają „Ain’t No Mountain High Enough” Marvina Gaye, Tammi Terrell.
- Podczas sceny na lotnisku i napisów końcowych słychać utwór „Climbing up the Walls” zespołu Radiohead.
