Mimo silnej konkurencji w postaci głośno reklamowanej premiery animacji studia Pixar (“To nie wypanda”) “Batman” pozostał liderem polskiego box office’u w trakcie drugiego weekendu wyświetlania. W dniach 11-13 marca, po zaledwie 28% spadku w porównaniu do ubiegłego tygodnia, na film Matta Reevesa sprzedano aż 162 tysiące biletów. To oznacza, że w ciągu 10 dni już ponad 518 tys. polskich widzów obejrzało nowego Batmana. Tym samym jest on o krok od przebicia wyniku “Mrocznego rycerza” (520 091 widzów) i wygląda na to, że może zostać pierwszym filmem z Człowiekiem-Nietoperzem w naszym kraju, który przyciągnie ponad milionową widownię.

Źródło: Warner Bros. Polska

Sprzedaż biletów na najnowszy hit Warner Bros. w trakcie ostatniego weekendu poza USA sięgnęła 68,7 miliona dolarów (-45% względem poprzedniego tygodnia). Tym samym przychody filmu z 76 rynków zagranicznych wzrosły do 226,8 mln dol. Na ten moment “The Batman” najlepiej sprzedaje się w Wielkiej Brytanii ($35,2 mln), Meksyku ($20,2 mln), Australii ($16,7 mln), Brazylii ($14,6 mln), we Francji ($13,6 mln), w Niemczech ($10,4 mln), we Włoszech ($7,6 mln), w Hiszpanii ($7,3 mln), Korei Południowej ($6,3 mln), Arabii Saudyjskiej ($6,2 mln) oraz Indiach ($5,9 mln). W Japonii zaliczył solidne otwarcie zarabiając $3,2 mln, jednak zdecydowanie najlepszą postawą Człowiek-Nietoperz wykazuje się w krajach europejskich i za Atlantykiem.

Szacuje się, że całkowite przychody nowego Batmana wynoszą obecnie 465,8 mln dolarów. Na najbliższy piątek zaplanowana jest premiera w Chinach, gdzie pogarsza się sytuacja epidemiczna, co nie wróży dobrze w osiągnięciu przez film spektakularnego sukcesu.

Źródło: BoxOfficeReport 1, 2