Serwis Joblo opublikował wiadomość na swoim twitterze, która mówi, że prawdopodobnie następną fazą wirusowego marketingu „The Dark Knight Rises” będzie ujawnienie zdjęcia Catwoman.

Źródło: SHH

Wczorajszego dnia do sieci trafił rzekomy teaser trailer do „The Dark Knight Rises”, który miał być emitowany przed „Green Lanternem”. Informacja na jego temat została opublikowana m.in. w serwisie Comic Book Movie. Wielu ludzi jednak miało wątpliwości co do jego prawdziwości – dźwięk z teasera brzmiał, jakby został dodany osobno, a reakcja publiczności przypominała te z pokazów trailerów z comic conu. W końcu na forum SHH jeden z użytkowników rozwiał wszelkie wątpliwości:

Jeśli chcecie być pewni, że to fałszywka – wystarczy spojrzeć na ostrzeżenie MPAA. Widzimy na nim „The Following Preview Has Been Approved For All Audiences.” Niecały rok temu MPAA zmieniło frazę na „The Following Preview Has Been Approved For Appropriate Audiences.” Dla pewności możecie sprawdzić chociażby ostatni trailer Harry’ego Pottera lub Green Lanterna. Albo cokolwiek innego, co wyszło niecały rok temu…

W serwisie  Comic Book Movie w niedługim czasie wiadomość z teaserem zyskała dopisek, w którym mowa jest, że film pochodzi od użytkownika tego serwisu z Włoch i twierdzi, że być może tylko tam teaser był dodawany. Problem polega tylko na tym, że „Green Lantern” we Włoszech pojawi się w kinach dopiero za miesiąc…

UPDATE!
Serwis Batman-On-Film donosi, że spoiler, o którym mowa w newsie jest PRAWDZIWY i zdradza poważną część fabuły. Jeśli jeszcze go nie przeczytaliście i nie chcecie poważnie sobie zepsuć fabuły – nie zaglądajcie do niego.

Serwis HitFix opublikował wiadomość, w której jej autor postanowił podzielić się wiadomością pochodzącą wprost z planu najnowszego filmu Nolana.  WB jak dotąd nie skomentowało sprawy, więc należy traktować spoiler jako niepotwierdzony, lecz jeśli się potwierdzi – może prawdopodobnie zdradzić istotną część fabuły.

[toggle title_open=”Spoiler” title_closed=”Spoiler” hide=”yes” border=”yes” style=”default”]Na planie miał pojawić się sam Liam Neeson, który ponownie wcielił się w Ra’s al Ghula. Nie wiadomo jednak, czy scena pochodzi z głównej linii fabuły, czy też będzie flashbackiem.[/toggle]